Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20

[dorkow0]

Witaj Marysiu...
U mnie po deszczu i burzy... Ale tylko mokro zostało, to nie jest źle... Tyle, że wiele w ogrodzie nie zrobię...
Wyspać się nie wyspałam, ale może kiedyś...
Mam chęci jakieś fotki porobić, ale tyle chwaściorów, że szkoda gadać...

[Maska]

Witam Cię Dorotko
U mnie też mokro i też pokrzywy rosną ale i rośliny szaleją do góry najbardziej mnie wkurza wysoka trawa i brak kosiarki, której poprzednio nie naprawili dokładnie i poszła na kolejne dwa tygodnie do naprawy. Ciekawa jestem co teraz w niej wynajdą nowego. Niestety innego punktu na razie nie mam
Zrób fotki bo ogród masz piękny, a jak tam Twój lasek rośnie czy zarósł
Dobrego i spokojnego dnia

[Darmokot]

Marysiu jak zobaczyłem Twoje mgliste zdjęcia to jeszcze bardziej za jesienią zatęskniłem, na prawdę mam już dość lata. Wczoraj pogoda osiągnęła szczyt bezczelności, burze szły dokładnie przez całe województwo od wschodu, doszły do Jedrzejowa, zanikły i kilka km dalej powstały na nowo, wszędzie lało tylko nie u mnie Hibiskus od Ciebie pięknie mi zakwitł ale będzie miał przeprowadzkę bo go zarosły słoneczniczki, nie myślałem, że takie wysokie urosną.
Na szczęście dziś już słońca nie ma , można by poplewić gdyby mrówki pozwoliły , jest ich mnóstwo, z resztą tak jak i innego latającego dziadostwa, nawet trzmiel mnie przedwczoraj ugryzł. Gratuluję zakupów
Wczoraj znalazłem w piwnicy nornicę, siedziała na szafce taka jakaś oswojona i na mnie patrzyła, akurat miałem pod rękę Emilką bo stała przy drzwiach, postawiłem ją na szafce obok nornicy a Emilka tylko ogon podwinęła i sru! już jej nie ma w piwnicy, musiałem nornicę własnoręcznie łapać...
Miłego dnia

[Maska]

Michale miałam już zamykać laptop, ale zobaczyłam Twój wpis (ostatnio bardzo rzadki) to musiałam poczytać co u Ciebie Koty na dietę to jest niespotykane żeby kot uciekał przed myszką, nasze przynajmniej pobawiłyby się i zamęczyły Z deszczem masz rzeczywiście pecha, ale myślisz że jesienią będzie lepiej? U mnie nornice opanowały w warzywniku grządkę z selerami. Wyrosły piękne ale co dziennie jeden pióropusz liści leży, a jak podłożyłam różowe ziarenka to się wściekły i dwie rośliny podżarły U mnie tez wszystkie Twoje ślicznie i bujnie rosną, a ja z radością patrzę na morwę. Oczywiście rośnie w ogrodzeniu i pewnie z czasem będzie za wielka, ale co mi tam pewnie już wtedy ogród będzie inaczej wyglądał, bo jak będzie nim zarządzać synowa to ona uwielbia drzewa Ważne, że ogród i rośliny lubi. Czekam na zawiadomienie o zbiorze koszteli wtedy przyjadę

[cyganka77]

Mi ostatnio kotka zniosła w zębach jaskółkę. Normalnie szok przeżyłam, gdy położyła ją w salonie i miała zamiar konsumować . Biedny ptaszek jeszcze dychał. Nie myślałam, że mam kota-sadystę. A takie to milusie .

[becia123]

Mój kociak natomiast lubi ganiać myszy zjadać już nie bardzo woli karmę torebkową

[bebeluch]

Marysiu po długim czasie zajęty
wreszcie mam chwile na obejrzenie choćby kilku stron Twojego ogrodu

[Maska]

Asiu Ty też kupujesz kawałek mięsa i kładziesz w kuchni na blacie, żeby z niego coś przyrządzić Czy jaskółka przeżyła?
Beciu moje salonowce ale raz Monika ryjówkę złowiła i pozbawiła życia a ptaszki tylko obserwują przez siatkę takie dzikie kotki jak miałam to zjadały i karmę i myszy
Renatko a już myślałam, że mnie całkiem nie lubisz nie zaglądasz, wątku nie masz ? ej! co jest z Tobą?

[bebeluch]

Marysiu Ciebie nie lubić
Z reszta ja żeby kogoś nie lubić to muszę mieć powód
Wątku nie mam i jakoś mi niespieszno , rozbijam się po ogrodach na FO

[cyganka77]

Marysiu, nie mam pojęcia, zabrałam ją szybko i wyrzuciłam na łąki. Nie było jej potem, więc albo przeżyła, albo nie.

[julcia1]

Brawo Marysiu nie ma jak to zakupy na chandrę i do tego ogrodowe

[Maska]

Renatko to masz szczęście, że nie wszyscy tak się rozbijamy
Asiu nie wiem właśnie, bo jak zabrałaś ptaszka którego Ci kotek przyniósł, to może więcej Ci upoluje
Julciu to może na niechcieja też to zadziała? może kup sobie nagrodę choćby malutką

[koziorozec]

Witaj Marysiu,czy zrobiłaś coś dzisiaj w ogrodzie ,bo ja nic ,nawet nie wyszłam na spacer co nieraz robię jak nie mam czasu w nim pracować ,tylko obchód i do innych zajęć ,dzisiaj moja noga w ogrodzie nie stąpnęła,jutro to muszę nadrobić ,bo tyle roślin kwitnie,czekam na Ciebie i buziaki przesyłam