Borówka amerykańska - choroby

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Kolor ma biały a tu proszę zdjęcie tyłu butelki
Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Ale się porobiło! W informacji podanej w http://ogrodnik24.pl/pl/p/ZAKWASZACZ-MI ... NDRON/5830 jest błąd ,powinno być 20 ml/m2.To po pierwsze.
Po drugie napisali, ze zawiera http://www.zchsiarkopol.pl/pdf/nawozy/p ... S800SC.pdf który jest traktowany jako nawóz mikroelementowy ,chociażby z powodu dawkowania .Wynosi ono kilka do kilkunastu l/ha.Podobnie jest też z podawanym przeze mnie Wigorem -S , 10-20 kg/ha.
Dr Kazimierz Pliszka w książeczce "Borówka amerykańska" podaje ,że przy pH 5 w celu zakwaszenia należy dać 5 kg siarki na 100 m2,a przy pH 6 , 10 kg siarki i wymieszać ją z glebą do głębokości 15 cm. Wynika z tego,że aby obniżyć pH o 1 ,należy dać 50 g/m2 siarki a nie jak podaje w/w instrukcja stosowania zakwaszacza 20x0,8=16 g/m2.
Wnioski:
Jeżeli ktoś ma kilka krzaczków,to może sobie pozwolić na kupno tej mikstury,ale dawkowanie należy zwiększyć co najmniej 2x.
Przy większych nasadzeniach,ze względu na koszty lepiej zakupić Wigor -S.
lilli
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 31 lip 2014, o 07:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

zalecaną dawke co jest na opakowaniu podzieliłam na 3 dawki, 1 dałam końcem kwietnia, 2 końcem maja, a trzecią w 3 tygodniu lipca. Po 2-3 dniach od dania nawozu zauważyłam że kilku roślinom zaczęły opadać liście. Wtedy przyszła agrotkanina i położyliśmy pod 3 rzędy.
Trochę nie zgadzam się z tym że mogły się krzaczki zagotować. Niedawno byłam obejrzeć plantacje towarową w mojej okolicy i tam widziałam jak 2 letnie sadzonki siedziały w agrotkaninie.
Bardziej bym stawiała na spalenie krzaków lub choróbsko, bo na wiosnę też mi wypadło kilka krzaków,. albo jakiś szkodnik w korzeniach.
tmf30
200p
200p
Posty: 441
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Dzięki wam KaLo i Markis 80. Na moje 13 sztuk zamówię tego ze dwie butelki starczy na długi okres. W kont odstawię siarczan miedzi, siarczan potasu i polidap NPS18-46-5. Zostanę tylko przy siarczanie amonu, może ewentualnie zakupię jakiś nawóz zakwaszajacy, który bedzie miał w sobie te wszystkie zalecane pierwiastki/mikroelementy. Pytanie do Kalo: to wg ciebie trzeba tego lać nie 20 mln a 40 mln na m2 - u mnie gleba ciężka.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Aż takim ekspertem to ja nie jestem.Podałem tylko to ,co napisali inni.K.Pliszka zaleca wykonać siarkowanie w roku poprzedzającym sadzenie.Dawka roczna siarki powinna wynosić(3x20ml)x 08=48g/m2 aby obniżyć o 1ph.Jeżeli masz ph6 (potrzeba ph4)to 100 ml.Na 13 krzewów wychodzi 0,65-1,3 litra rocznie.Dla bezpieczeństwa krzewów nie można dać tych ilości jednorazowo,tylko w kilku dawkach.
tmf30
200p
200p
Posty: 441
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Dzięki Kalo. OK ja rozumiem, że opierałeś sie na wiedzy książkowej, chciałem tylko potwierdzenia że myślisz o 40 mln a nie 20. Myslę, że u mnie jest około 4 pH pod moimi krzaczkami. Nie dość ze ziemia macierzysta miała 5,2 pH (badane w stacji) to jeszcze dawałem dużo torfu -około 70 litrów (9 worków 3,5-4,5 pH i 4 worki miały zakres 3,2-4 pH). Podlewam deszczówką , nawoziłem SN plus nawoz zakwaszający "wieloskładnikowy". Wszystko zawaliłem robiąc ostanie nawożenie i mieszając rożnorakie siarczany, czego efektem moze byc brak potasu na niektórych liściach. Myslę ze z czasem wróci to do normy. Mimo to borówki mają metrowe przyrosty, są grube zielone i jest ich dużo. Dla ciekawosci podam, iz sąsiad (40 metrów dalej)który posadził swoje krzaczki wprost w ziemię, od strony pólnocnej (w cieniu) lasu olchowo-wierzbowego, nie nawozi ma takie borówki ze głowa mała. Ja chyba wykorzytam jego doświadczenie, z tym że bedę dawał siarczanu amonu, trochę tych płynów zakwaszajacych, i będę podlewał, bo krzaczki mam bardzo wystawione na słońce posadzone od południa pod tym samym lasem co sąsiad.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

tmf30 pisze:Dzięki Kalo. OK ja rozumiem, że opierałeś sie na wiedzy książkowej, chciałem tylko potwierdzenia że myślisz o 40 mln a nie 20.
Masz rację myślę ciągle o 40 milionach. :;230 Myślę też o tym ,że zanim cokolwiek zakwaszającego dodasz,powinieneś pomierzyć aktualne pH.Myślę też ,że to dobra konkluzja,żeby wziąć przykład z sąsiada.;:333
tmf30
200p
200p
Posty: 441
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Faktycznie trochę przesadziłem z jednostką miary.
lilli
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 31 lip 2014, o 07:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Co myslicie o posmarowaniu pęknięć wywołanych przez zgorzel pędów maścią ogrodniczą??? ;:218
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Sekator i wycięcie 1-2 cm niżej.
lilli
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 31 lip 2014, o 07:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

To by mi zostało tylko po 2-3 tegoroczne pędy i to nie mam gwarancji czy na nowe pędy już nie przeszło. Swoją drogą ciekawe skąd to paskudztwo się wzięło skoro sadzonki były certyfikowane i sadzone w zeszłym roku we wrześniu. jak braliśmy sadzonki to nie było widać żadnej choroby. ;:145
markis80
100p
100p
Posty: 177
Od: 27 maja 2011, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

To się zastanów czy chcesz mieć w ogóle coś z tym krzaków. Zgorzel to jedna z najbardziej niebezpiecznych chorób która potrafi zniszczyć całe krzaki. Po wycięciu zarażonych pędów posmaruj miejsce odcięcia maścią ogrodniczą a resztę jak nie masz owoców to zapobiegawczo opryskaj Switch 62.5.
lilli
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 31 lip 2014, o 07:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Jednego wciąż nie rozumiem, kupiłam certyfikowane sadzonki w sierpniu zeszłego roku, posadziłam końcem września. Sadzonki nie miały żadnych plam i pęknięć. W maju obcinałam pędy z tendencją do pokładania się. Teraz na 40-50 krzakach, obserwuję najpierw brunatne plamy, a potem pęknięcia na pędzie głównym. Jak i skąd choróbsko się wzięło??
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Prowadziłaś jakąś ochronę chemiczną,czy ekologia nade wszystko?Pewnie to znasz http://www.winnicaprzybylowka.pl/176,Ni ... lisci.html .Jak widać, certyfikat na sadzonki nie ma tu nic do rzeczy,bo krzaczki rosną w niecertyfikowanej ziemi ,oddychają niec.powietrzem i piją niec. wodę.Ot i cały problem.
lilli
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 31 lip 2014, o 07:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

W maju od szarej pleśni i owadów, i teraz ok. 2 tygodnie temu od szarej pleśni i antraknowy. Mój profesor na zajęciach zawsze mawiał że ekologia to jest po zmroku :tan

Proszę o wielką literę na początku. ERNRUD
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”