W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Super ta Baśniowa Kraina Długo po niej chodziliście? Korci mnie wyprawa tam.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Piękne miejsce ten ogród w Trzciankach! Przypomniała mi się moja wrześniowa wycieczka i równie baśniowy ogród w Dobrzycy k/Koszalina
Zaraz sobie więcej poczytam.
Zaraz sobie więcej poczytam.
-
- 200p
- Posty: 434
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Poczytałam. Aż wstyd się przyznać że to tak blisko ode mnie. Za zaproszenie dziękuję i z chęcią pospaceruje jeszcze nie raz po ogrodzie .Tak w nim kolorowo ,że nie wiem co mi się najbardziej podoba dla Ciebie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko fascynujący ogród pokazałaś, prawdziwa baśniowa kraina.
Wyobrażam sobie, jak dzieciaczki były zachwycone taką odmiennością. Zaciekawiły mnie kwitnące trawy na jednym ze zdjęć.
Są w różnych kolorach, wyglądają jak pomalowane, a może jakoś specjalnie podświetlone zostały?
Wyobrażam sobie, jak dzieciaczki były zachwycone taką odmiennością. Zaciekawiły mnie kwitnące trawy na jednym ze zdjęć.
Są w różnych kolorach, wyglądają jak pomalowane, a może jakoś specjalnie podświetlone zostały?
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Basiu w Magicznych ogrodach spędziliśmy ok 4 godz. Najdłużej czekaliśmy na przejażdżkę taką małą kolejką, ale w między czasie dzieci moczyły nogi w brodziku. Jest też takie małe kąpielisko w którym dzieci się mogą pochlapać.Na koniec po zwiedzaniu dzieciaki wyskakały się na pompowanych zjeżdżalniach i do domu.
Jacku ten ogród dopiero powstaje, widać było że większość to nowe nasadzenia, za rok dwa będzie zapewne jeszcze ładniej. Ty również odwiedziłeś piękne miejsce.
Aniu czyli Ty też jesteś z lubelskiego, skoro masz blisko do tego ogrodu?
Tajeczko dzieci faktycznie zachwycone, bo ogród piękny a i czas można tam bardzo fajnie spędzić. Te trawy były malowane, ale mimo tej sztuczności bardzo mi się spodobały.
Dzisiaj już ostatnie fotki moich lilii bo to już ostatnie które kwitły w moim ogrodzie w tym sezonie.
Jacku ten ogród dopiero powstaje, widać było że większość to nowe nasadzenia, za rok dwa będzie zapewne jeszcze ładniej. Ty również odwiedziłeś piękne miejsce.
Aniu czyli Ty też jesteś z lubelskiego, skoro masz blisko do tego ogrodu?
Tajeczko dzieci faktycznie zachwycone, bo ogród piękny a i czas można tam bardzo fajnie spędzić. Te trawy były malowane, ale mimo tej sztuczności bardzo mi się spodobały.
Dzisiaj już ostatnie fotki moich lilii bo to już ostatnie które kwitły w moim ogrodzie w tym sezonie.
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Blushing Girl - wow - cudo
-
- 200p
- Posty: 434
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Tak, jestem z lubelskiego. Piękne te lilie wszystkie. Ja mam też Dizzy, ale u mnie już przekwitły
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
'Blusing Girl' zrobiła na mnie największe wrażenie! Cudo!
Ale cała sesja liliowa bardzo dobra
Do tego zaczarowanego ogrodu nie mam aż tak daleko (140km) więc na pewno się wybiorę w nieodległej przyszłości
Ale cała sesja liliowa bardzo dobra
Do tego zaczarowanego ogrodu nie mam aż tak daleko (140km) więc na pewno się wybiorę w nieodległej przyszłości
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Iwonko
Cudne lilie , triumphator prześliczny
Już go sobie zapisałam. Będzie.Będzie dokupienia.Ja jakoś muszę trąbkowych teraz dokupić, bo mam ich maluteńko
Cudne lilie , triumphator prześliczny
Już go sobie zapisałam. Będzie.Będzie dokupienia.Ja jakoś muszę trąbkowych teraz dokupić, bo mam ich maluteńko
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Faktycznie lilie kończą swoje kwitnienie Na szczęście im nie szkodzą moje ciągłe ulewy i udało mi się nimi nacieszyć
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Basiu masz rację 'Blusing Girl' cudna, tylko szkoda że nie rozwija się do końca, później te dolne płatki opadają i kolejne rozwijają się już pojedyńczo, ale i kolorki ma śliczne.
Aniu u mnie tez już wszystkie lilie przekwitły, na kolejne znów musimy poczekać....
Jacku 'Blusing Girl' dopiero w tym roku tak pięknie zakwitła, w ubiegłym była dużo gorsza. Do tych ogrodów warto pojechać i myślę że w przyszłym roku będzie jeszcze piękniej bo roślinki już się ładnie rozrosną., tylko trudno wybrac optymalny termin bo np jest rabata liliowcowa i kilka odmian liliowców - część kwitła jak byliśmy, jest też rabata z piwoniami i te żeby zobaczyć trzeba by w maju jechać, a teraz wrzosowisko i trawy pięknie tam też wyglądają...
Aniu ( anabuko1) ja bardzo lubię lilie i co roku jakieś dosadzam, a trąbkowych mam 4 odmiany.
Aniu (sweety) u mnie lilie też długo kwitły, pierwsze zaczęły już w czerwcu i niedawno ostatnie przekwitły, więc też zdążyłam się nimi nacieszyć.
mój jedyny mieczyk
Na koniec pokaże wam moją "zmorę" - czyli osy w ogródku, nie jestem w stanie sama ich wytępić, a ich dziur mam więcej na jednym metrze kwadratowym niż kopców krecich na całych 12 arach
To co pokazałam to tylko niewielki skrawek tego co się dzieje u mnie w ogródku, a może ktoś z Was ma sposób na pozbycie się os???
Aniu u mnie tez już wszystkie lilie przekwitły, na kolejne znów musimy poczekać....
Jacku 'Blusing Girl' dopiero w tym roku tak pięknie zakwitła, w ubiegłym była dużo gorsza. Do tych ogrodów warto pojechać i myślę że w przyszłym roku będzie jeszcze piękniej bo roślinki już się ładnie rozrosną., tylko trudno wybrac optymalny termin bo np jest rabata liliowcowa i kilka odmian liliowców - część kwitła jak byliśmy, jest też rabata z piwoniami i te żeby zobaczyć trzeba by w maju jechać, a teraz wrzosowisko i trawy pięknie tam też wyglądają...
Aniu ( anabuko1) ja bardzo lubię lilie i co roku jakieś dosadzam, a trąbkowych mam 4 odmiany.
Aniu (sweety) u mnie lilie też długo kwitły, pierwsze zaczęły już w czerwcu i niedawno ostatnie przekwitły, więc też zdążyłam się nimi nacieszyć.
mój jedyny mieczyk
Na koniec pokaże wam moją "zmorę" - czyli osy w ogródku, nie jestem w stanie sama ich wytępić, a ich dziur mam więcej na jednym metrze kwadratowym niż kopców krecich na całych 12 arach
To co pokazałam to tylko niewielki skrawek tego co się dzieje u mnie w ogródku, a może ktoś z Was ma sposób na pozbycie się os???
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Mój mieczyk od Ciebie tez zaczyna kwitnienie, już myślałam ze nie będzie w tym roku kwiatostanu bo wypuścił tylko dwie łodygi liści ale pokazał się też pąk.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
Ja w tym roku mam po raz pierwszy osy w ziemi. Taki krater jaki mo zrbiły też po raz pierwszy widzę, ręka by się tam zmieściła. U Ciebie to malutkie dziurki, ale za to dużo. Chyba wolę moją jedną dziurę
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
BEATKO, tylko nie próbuj wkładać tam ręki... . Mnie wczoraj "coś " chodziło po plecach a więc tak przegoniłam, że we wskazującym palcu znalazłam żądło. Natychmiast usunęłam i wycisnęłam jad (nie wspominam o przyjemności bólowej). Wszystko było w porządku a dziś rano paluszek mnie obudził bo zrobił się jakiś grubszy, tak dziwnie swędzi i jest cieplutki. Dobrze, że to tylko palec...
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz.2 - IWONA1311
U mnie tego roku osy ulepiły "bańkę" na "rusztowaniu" z gałązek żywopłotu z ligustra,
a ujawniły się podczas cięcia żywopłotu i skutecznie odstraszyły męża od dalszej pracy.
Musiałam wkroczyć, jako oddział ratunkowy, zbadałam teren (bo słyszałam tylko, że coś latało i gryzło),
zauważyłam wroga i przystąpiłam do niego okryta od stóp do głów i uzbrojona w opryskiwacz z długą lancą (w opryskiwaczu był roztwór na mszyce).
Na drugi dzień orzekłam, że teren czysty i skończyłam cięcie.
Iwonko, nie wiem, czy Ci to pomoże, ale może spróbuj jak wyżej.
Mieliśmy też kilka lat temu osy w dziurze ziemnej przy domu (jak u Beaty) i pomógł czajnik wrzątku.
Pewnie owady te są w jakiś sposób pożyteczne, ale niech sobie mieszkają w innym miejscu, z dala ode mnie,
bo kiedyś kilka wplątało mi się we włosy (te z dziury ziemnej) i pogryzły mnie, myślałam, że mi głowa pęknie.
a ujawniły się podczas cięcia żywopłotu i skutecznie odstraszyły męża od dalszej pracy.
Musiałam wkroczyć, jako oddział ratunkowy, zbadałam teren (bo słyszałam tylko, że coś latało i gryzło),
zauważyłam wroga i przystąpiłam do niego okryta od stóp do głów i uzbrojona w opryskiwacz z długą lancą (w opryskiwaczu był roztwór na mszyce).
Na drugi dzień orzekłam, że teren czysty i skończyłam cięcie.
Iwonko, nie wiem, czy Ci to pomoże, ale może spróbuj jak wyżej.
Mieliśmy też kilka lat temu osy w dziurze ziemnej przy domu (jak u Beaty) i pomógł czajnik wrzątku.
Pewnie owady te są w jakiś sposób pożyteczne, ale niech sobie mieszkają w innym miejscu, z dala ode mnie,
bo kiedyś kilka wplątało mi się we włosy (te z dziury ziemnej) i pogryzły mnie, myślałam, że mi głowa pęknie.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety