Trawnik od zera,od czego zacząć - ZAKŁADANIE cz.1

[jackpl]

Tam gdzie jest wilgoć tam jest mech.
Dolomit jest to nawóz wolno działający więc nie powinien zaszkodzić trawnikowi.
W analizie najbardziej nas powinien zainteresować azot bo to główny pierwiastek plonotwórczy, niestety stacja chemiczna nie zmierzyła zawartość N.
3 kg na początek powinno wystarczyć.

[lilija]

Proszę o radę. Gleba u mnie gliniasta z domieszką piasku i próchnicy ale bardziej gliniasto piaszczysta. Dodana próchnica to świeża ziemia z wykopów po stawach i pełna nasion chwastów oraz pewnie kwaśna, ja u siebie dolomit dawałam na wiosnę, ale pojawił się mech w miejscach bardziej wilgotnych i cienistych.
Obecnie jestem już po glebogryzarce i bronie, byli w środę i zdążyłam tylko zwałować. W nocy przyszedł deszcz, padało kilka godzin. W czwartek po południu jak przeschło bo było piękne słońce i wiatr zdążyłam dwa razy przegrabić i 2 razy zwałować. Ziemia dalej lekko się ugina i pozostają wgłębienia. Wczoraj padało od 15 kilka godzin. Dzisiaj przelotne opady od rana.
Wszyscy naciskają, żebym siała, bo się "pieszczę" z trawnikiem. Po siewie chciałam zwałować i przesianą ziemią posypać nasiona.

I teraz pytania.
1. Czy jeszcze grabić i wałować, aż do momentu kiedy nie będzie wgłębień?
2. Skoro kwaśna ziemia to myślałam, żeby dać jeszcze raz dolomit i odczekać 2 tygodnie, jednocześnie odrosną chwasty i je haczką potraktować? Tylko czy ja tą haczką nie zniszczę całej mojej pracy i znowu trzeba będzie wyrównywać, grabić i wałować? Czy jednak siać i liczyć, że chwasty zagłuszy trawa a na jesień dać dolomit?
3. Obecnie leje. O wałowaniu, grabieniu i sianiu mogę zapomnieć. Jest za mokro. Jak teraz to zaplanować? Czy zdążę przed chwastami?

[PiotrekP]

1. Czy jeszcze grabić i wałować, aż do momentu kiedy nie będzie wgłębień?
2. Skoro kwaśna ziemia to myślałam, żeby dać jeszcze raz dolomit i odczekać 2 tygodnie, jednocześnie odrosną chwasty i je haczką potraktować? Tylko czy ja tą haczką nie zniszczę całej mojej pracy i znowu trzeba będzie wyrównywać, grabić i wałować? Czy jednak siać i liczyć, że chwasty zagłuszy trawa a na jesień dać dolomit?
3. Obecnie leje. O wałowaniu, grabieniu i sianiu mogę zapomnieć. Jest za mokro. Jak teraz to zaplanować? Czy zdążę przed chwastami?

1. Dokładnie tak jak piszesz. Masz wał z wodą czy z piaskiem? polecam wywalić piasek i wlać wody, lepiej ubija.
2. Zbadaj pH gleby na początek, mech nie jest wyznacznikiem w 100%tach dokładnym jakie masz pH.
3. Jeżeli chwasty wyjdą to dobrze, wyrwiesz i dopiero wsiejesz nasiona.

[Yagod]

Cześć,
mam czteroletni trawnik, na którym w tym roku pojawiła się odmiana trawy, która bardzo szpeci cały trawnik i jest jej coraz więcej.
Prawdopodobnie jest to życica trwała jednak nie mam pewności, dlatego Was proszę o pomoc w identyfikacji i postępowaniu co dalej.







Zajęła już prawie połowę trawnika i nie mam pojęcia jak się jej pozbyć. Wyrywanie to raczej mija się z celem. Jeśli to życica to chyba nic innego nie pozostanie. Przeszło mi przez myśl zerwanie całego trawnika o posianiu trawy od nowa lub wyrywanie i dosiewanie tylko kostrzewy. Co możecie poradzić?

Pozdrawiam
Bartek

[politolog16]

Nie chcę zakładać nowego wątku, a potrzebuję indywidualnej porady.

Ma siedlisku po pradziadkach chciałbym na ok. 600 metrach posiać pod koniec sierpnia trawę. Od wiosny przygotowuje teren, który jeszcze niedawno był lasem samosiejek. Samosiejki zostały usunięte, chwasty zostały wyrwane, stara trawa, która zdziczała została zdjęta przez koparkę, a teren został wstępnie wyrównany - koparką.

Niestety ze względu na liczne korzenie nie udało się dobrze wyrównać terenu. Wciąż są liczne górki i dołki. Po zakończeniu pracy koparki wyglądało to tak:



Teraz wygląda gorzej, bo zielsko odbiło, ale zostało już odpowiednio potraktowane chemią i mam nadzieję, że na koniec sierpnia pozostanie tylko je zebrać. Główne zmartwienie dotyczy nierównego terenu - w wielu miejscach nie da się kopać, bo są takie korzenie więc nie mam jak zebrać nadmiaru ziemi z wyższych fragmentów ogrodu. Mam pomysł, żeby nawieźć świeżej ziemi polnej, rozprowadzić ją równo i na niej posiać trawę. Nie wiem co sądzicie? Jeśli to nie najlepszy pomysł (na pewno niestety dość drogi), to jak wyrównać teren mimo korzeni?

Dziękuję z góry za wszystkie rady!

[PiotrekP]

Nawozić ziemię i równać.

[politolog16]

Masz na myśli równanie poprzez dowiezienie nowej ziemi? Bo chodzi o to, że nie bardzo mam pomysł jak zebrać nadmiar ziemi z niektórych miejsc, bo wszędzie są korzenie...

[Flaws]

Działka 900m2 (nieużytek rolny)
Bardzo nierówna, zamieszkana przez krety. Nie wiem co na niej rosło, ale były to ogromne haszcze. Wszystko wykosiłem, zgrabiłem a następnie spryskałem roundupem. Prawie wszystko zginęło. W większośc jestem w stanie grabiami zebrać wyschniętą warstwe trawy itd aż do gołej ziemi. Pytanie czy muszę to wszystko zebrać by móc podsypać działkę. Chciałbym podnieść poziom ziemi o jakieś 10-15 cm. Proszę o jakieś rady, bo różnie się słyszy ... glebogryzarka, ruszać ziemię, nie ruszać. Dodam, że w większości grunt będzie przeznaczony pod trawnik, ewentunie skrajne części pod tuje czy inne większe rośliny. Pzdr

[PiotrekP]

Po co zbierać? mówię żeby nowej dowozić aż się wyrówna

[PiotrekP]

Tak, trzeba wszystko zebrać

[politolog16]

Zrobiłem tak jak wspólnie uradziliśmy, jednak póki co z efektu nie jestem zadowolony i potrzebuję kolejnej porcji rad

Trawę posiałem ok. 4 tygodni temu. Najpierw było dość sucho, ale w miarę możliwości podlewałem, potem spadły liście i kasztany na teren nowego trawnika i to chyba dodatkowo spowolniło kiełkowanie.

W każdym razie teren wygląda teraz tak:





Trawa wzeszła w miejscach gdzie jest lekko niżej i gdzie nie ma drzew, co wskazuje, że wolne wschodzenie wynika ze zbyt małej wilgotności - w każdym razie tak mi się wydaje.

Poradźcie proszę co teraz robić? Czy grabić liście i kasztany? Boje się, że zagrabię też nasiona i placki zostaną na trwałe, ale jak tego nie zrobię, to w tych miejscach trawa i tak chyba nie wzejdzie. I druga kwestia: czy po 4 tygodniach z nasion może jeszcze wschodzić trawa? Czy lepiej od razu uznać, że nie i próbować dosiewać? Jeśli ta druga opcja to teraz czy na wiosnę?

Czekam na jakieś rozjaśnienie co teraz robić

Bardzo dziękuję i pozdrawiam!

[gemciu83]

Mnie to się wydaje, że nasiona nie zostały uwałowane po zasypaniu ziemią.
Teraz raczej już trawa się nie pojawi i prawdopodobnie czeka Cię zabawa wiosną od nowa.
Skoro w składzie mieszanki był rajgras to trawnik teraz mimo słabego podlewania i tak powinien wyglądać jak trawnik.
Ty masz teraz piasek i kiełki.
Gleba chyba sam piach i przepuszcza wszystko jak leci więc trawa ma kiepskie warunki do wschodu.

Ponadto skoro były kasztany to trawnik trzeba było wcześniej zakładać np. wiosną. Liście nie wiem czy jest sens wygrabiać skoro trawnika 'raczej' już nie będzie.

[guru302]

Według mnie teraz wszelkie zabiegi nie ma sensu robić . Lepiej rozpocząć wszystko od nowa na wiosnę .

[politolog16]

Nie wiem właśnie co poszło nie tak. Na pewno trawa została dobrze uwałowana. Kupiłem nowy walec więc wałowanie było czystą przyjemnością

W skłądzie mieszanki była wielicha, kostrzewa i życica. Rajgrasu nie było.

To co daje nadzieję to fakt, że jak co tydzień odwiedzam działkę, to trawy jest trochę więcej, chociaż przyrost jest bardzo słaby.

[glina]

Witam, Kilka tygodni temu kupiłem działkę, niestety na połowie działki jest stara trawa pomieszana z podagrycznikiem, jest go naprawdę bardzo dużo. Jak stworzyć nowy trawnik? Trzeba usunąć całą darń, nawieźć trochę nowej ziemi wymieszać z tym co zostanie i zasiać nową? Bo ręczne usuwanie chwastów w tym momencie to taka syzyfowa praca, obecna trawa też nie jest za ładna.
Dzięki za odp