Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3912
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
Ponawiam pytanie, czy ktoś ma dobre zbiory owoców? Ile kg z krzewu?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
Kilogramów z krzewu?
A ma ktoś krzew o wadze kilograma? 


Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
Masz racje nasze porzeczki są o wiele zdrowsze i jagody z naszych lasów,ale na jagodach goi i borówce ktoś zarabia kasę. Nakręcono spiralę handlu o tych owocach i ludzie szukają czegoś co u nas za bardzo nie wychodzi a o naszych rodzimych owocach zapominają. Uprawiajcie jagody goi ale bez szaleństw, jak koleżanka powiedziała ,,biegać z pędzelkiem po działce A jak ktoś ma hektary to ilu malarzy z iloma pędzlami by trzeba zatrudnić?danaa pisze:Zapylać kwiatki ręcznie?! Takie ilości?!
Kocowoje (dwa) na mojej działce kwitną wyjątkowo ładnie. Nie zawiązują żadnych owoców. Ale z całą pewnością znam bardziej pożyteczne zajęcia niż zabawa w pszczółkę. Nie chcą owoców, to.... bez łaski! Jak tylko mój ślubny znajdzie "wolne moce przerobowe" zaangażuję go do ich zutylizowania.
Czarne porzeczki są dużo wdzięczniejszym krzewem i pewnie równie zdrowym. A jeżeli nawet nie są tak zdrowe, to po prostu: są !
Już widzę siebie zapylającą setki owoców pędzelkiem. A miny sąsiadów
!!!

Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
Z porzeczka interes zrobisz na pewno co z tego że łatwo się przyjmuje i owoce są szybko jak na skupie płacą po 40gr za kg 

Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
Na jakim skupie??!!
Ja mam działkę na własne potrzeby. Nadwyżki (w tym roku z tym kiepściutko
) rozdaję znajomym. 
Ja mam działkę na własne potrzeby. Nadwyżki (w tym roku z tym kiepściutko


Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
To do bani :P zreszta co do zapylania ręcznego kto mówi o lataniu pędzlem eldo jak ktoś ma hektary to bierze opryskiwacz i pryska :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
To jest jakiś Betokson do kolcowoju?Nie słyszałem 

Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
W sensie on może zachrzaniać z rzeczami, z których Ty się śmiejesz? Współczuje. Dlatego wole żyć na kocią łape - nikt mi nie każe utylizować mocy przerobowychdanaa pisze:Zapylać kwiatki ręcznie?! Takie ilości?!
Kocowoje (dwa) na mojej działce kwitną wyjątkowo ładnie. Nie zawiązują żadnych owoców. Ale z całą pewnością znam bardziej pożyteczne zajęcia niż zabawa w pszczółkę. Nie chcą owoców, to.... bez łaski! Jak tylko mój ślubny znajdzie "wolne moce przerobowe" zaangażuję go do ich zutylizowania.
Czarne porzeczki są dużo wdzięczniejszym krzewem i pewnie równie zdrowym. A jeżeli nawet nie są tak zdrowe, to po prostu: są !
Już widzę siebie zapylającą setki owoców pędzelkiem. A miny sąsiadów
!!!

Co ja wygaduje... na wsi chłop zawsze pozostanie "chłopem". Kocham wieś tak bardzo jak jej nienawidzę, ale krzaka kolcowoju musze sobie kupić do ogródka. Może poleci mi ktoś w prywatnej wiadomości jakiś dobry sklep w normalnej cenie? Suszone jagody goji mi bardzo smakują, ale chętnie spróbuje z działki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagody goji
To zrób sobie szkółkę i produkuj sadzonki jak np.Brysiak.To jedyny pewny sposób na obżeranie się jagodami goi.
Na 49 stronach jest tylko bicie piany,teoretyczne rozprawki o sposobach uprawy,ochy i achy,jak pięknie kwitną ,ale żeby ktoś pokazał choćby pół garstki owoców ze swojej uprawy,to takiej fotki sobie nie przypominam.Mimo,że w styczniu stuknie 5 lat,jak wątek został założony,dziwne,prawda?Jest jeden wyjątek, http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=490 ,ale to nie u nas ,tylko w Czechach.Specjalistyczne gospodarstwo,wyszkoleni pracownicy i tunele,jak okiem sięgnąć.

Re: Jagody goji ( Kolcowój pospolity )
Musiałam przeczytać trzy razy (lata robią swojefarmer44 pisze:
W sensie on może zachrzaniać z rzeczami, z których Ty się śmiejesz? Współczuje. Dlatego wole żyć na kocią łapę - nikt mi nie każe utylizować mocy przerobowych
.


Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Jagody goji
kaLo święte słowa
może doczekamy się zdjęcia z garstką owoców za następne 5 lat 


Re: Jagody goji
Czytałem już na różnych forach opinie o uprawie i każdy twierdzi, że owoce są, ale bez dużego plonu. Podsumowując zgadzam się z kaLo - każdy ma owoce nikt foty krzaka z owocami nie wstawi (jedynie z kwiotkami:P).
Wychodzi na to, że lepiej raz na jakiś czas można kupić suszone jagódki. Szkoda, że w sklepach są takie drogie.
Wystarczy poszperać lepiej i można dorwać za pół darmo. Ja za 500g dałem 26zł a Wy?
Wychodzi na to, że lepiej raz na jakiś czas można kupić suszone jagódki. Szkoda, że w sklepach są takie drogie.
Wystarczy poszperać lepiej i można dorwać za pół darmo. Ja za 500g dałem 26zł a Wy?
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Jagody goji
No jak to- na poprzedniej stronie jest fotka z moimi zawiązkami owoców. Kiedy wyjeżdżałem największy niedojrzały miał może 1.5 centymetra, niestety na wybrzeżu gdzie rośnie goji będę dopiero za 3.5 tygodnia. Fakt, że owoców będzie niewiele, uchowa się może z pół garstki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagody goji
Czekamy na zdjęcia,i niech to będzie Twoja dłoń a nie dziecka 
Powtórzę to,co napisałem kiedyś.Gdyby w Chinach rosła aronia,to na goji nawet by nie spojrzeli.Pewnie wtedy, starcy co żyli 500 i więcej lat,żyli by do dzisiaj

Powtórzę to,co napisałem kiedyś.Gdyby w Chinach rosła aronia,to na goji nawet by nie spojrzeli.Pewnie wtedy, starcy co żyli 500 i więcej lat,żyli by do dzisiaj

- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Jagody goji
Gdzie ty tam widzisz rękę dziecka ? 
