Wiciokrzew - rozstaw
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 30 mar 2012, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Włocławka
Re: Wiciokrzew - rozstaw
A ja mam troszkę inne pytanie:czy wiciokrzew łatwo się ukorzenia?Dziś napotkałam na swojej drodze pięknie pachnący okaz i chciałabym go kawałek uszczknąć Jest sens,czy lepiej kupić?
Re: Wiciokrzew - rozstaw
lepiej kupić tym bardziej , że niedrogo.A jak posadzisz to sobie rozmnożysz.Wyginać jeden pęd , przysypać ziemią, przycisnąć kamieniem i czekać Oczywiście pęd zdrewniały.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Co może być mojemu wiciokrzewowi wszystkie listki od dołu zrobiły mu się żółte ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Czy mogłabym prosić o zdjęcie wiciokrzewów posadzonych przy siatce i tworzących zieloną ścianę.Mam zamiar zasłonić się od sąsiada i chciałabym zobaczyć jak to wygląda i czy zdaje egzamin.Ilona
Re: Wiciokrzew - rozstaw
na stalowej kracie / trochę goły od spodu, bo nie chce mi się go przeplatać i ciągnie się po ziemi, potem jak mu pomożesz sam idzie
Zaostrzony / Lonicera acuminata
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Dzięki za zdjęcie,myślę że może być .Ilona
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 mar 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łęczycy
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Zakupiłam kilka wiciokrzewów. Jak mogę je rozmnożyć? Ktoś pisał o przysypywaniu zdrewniałego pędu.... Jak dokładnie to zrobić? Czy to jedyny sposób? Czy można uciąć kawałek i wsadzić do wody lub ziemi? A jak można wykorzystać nasionka?
Lepiej być sobą niż być kimś
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Przyginasz do ziemi zdrewniały pęd. Uważaj aby nie połamać.
Często jest tak iż jak wiciokrzew rośnie to w ciągu sezonu wegetacyjnego niektóre pędy chylą się ku ziemi. Wtedy jak zdrewnieje to przysypujesz ziemią i przycisnąć kamieniem itp. Samo się ukorzeni.
Można i z patyków jak próbowałem rozmnażać/ ale błędy mi nie pozwoliły się cieszyć w pełni sukcesem. Brak odpowiedniego miejsca . Ale tak jest to jak najbardziej możliwe
Często jest tak iż jak wiciokrzew rośnie to w ciągu sezonu wegetacyjnego niektóre pędy chylą się ku ziemi. Wtedy jak zdrewnieje to przysypujesz ziemią i przycisnąć kamieniem itp. Samo się ukorzeni.
Można i z patyków jak próbowałem rozmnażać/ ale błędy mi nie pozwoliły się cieszyć w pełni sukcesem. Brak odpowiedniego miejsca . Ale tak jest to jak najbardziej możliwe
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Pozwolę podłączyć się pod temat
Właśnie zakupiłam dwie sadzonki Wiciokrzewia zaostrzonego Docelowo ma obrastać pergole na tarasie.
Czy takie młode sadzonki powinno zabezpieczyć się na zimę, czy zostawić je same sobie Czytałam, że może przemarzać a tego chciałabym jednak uniknąć. Podpowiedzcie proszę.
Właśnie zakupiłam dwie sadzonki Wiciokrzewia zaostrzonego Docelowo ma obrastać pergole na tarasie.
Czy takie młode sadzonki powinno zabezpieczyć się na zimę, czy zostawić je same sobie Czytałam, że może przemarzać a tego chciałabym jednak uniknąć. Podpowiedzcie proszę.
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Tak zabezpieczyć. Oczywiście wszystko z umiarem ( bo to zimozielona roślina i typowe opatulanie nie wchodzi w grę ) tylko osłonić przed zimnym lodowatym wiatrem.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Ja rozmnażam wiciokrzew odcinając pęd np. dwuletni, trochę rozgałęziony, przycinam tak do 20 - 40 cm i wtykam go do ziemi nawet bez ukorzeniacza, przykrywam odciętą butelką PET. Podlewam jeśli to konieczne i sprawdzam, czy mrówki nie zbudowały w środku mrowiska (przez takie ich sztuki można stracić już ukorzenione sadzonki, bo wypełniają całą przestrzeń w butelce ziemią). Odkrywam w maju - wszyscy znajomi już są obdzieleni młodymi wiciokrzewami, mój zresztą też jest z takiej sadzonki.
Zielonym do góry!!!
Re: Wiciokrzew - rozstaw
robertP2 pisze:Tak zabezpieczyć. Oczywiście wszystko z umiarem ( bo to zimozielona roślina i typowe opatulanie nie wchodzi w grę ) tylko osłonić przed zimnym lodowatym wiatrem.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak też zrobimy .
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 mar 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łęczycy
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Dziękuję. A czy mogę wsadzić do doniczki i hodować je w zimie pod dachem? Czy powinny mieć wtedy jakieś szczególne warunki?
Lepiej być sobą niż być kimś