Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Irena_S
100p
100p
Posty: 180
Od: 8 lip 2014, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ukraina
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Adenium 'Triple Amazing'
Obrazek

Obrazek
Nie mówię po polsku, Google translate jest mój pomagier ;-)
Mój Rajski zakątek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Wyjątkowej urody obficie kwitnące rośliny. Żeby tak Adenium zakwitło w naszej strefie geograficznej, to niezbędne jest doświetlanie odpowiednimi lampami oraz dobre zrównoważone nawożenie, wspomagane substancjami stymulującymi tworzenie pąków kwiatowych przez roślinę.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
karlor
200p
200p
Posty: 201
Od: 13 lis 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pabianice

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Moje są skromniutkie, tak wygladały na koniec czerwca po przycięciu
Obrazek
Kupiłem też kilka sztuk na wyprzedaży, musiałem przeprowadzić oprysk, bo wyglądały nie ciekawie, ale za to teraz odwdzięczyły się kwitnieniem
Obrazek
teraz zakwitło obficiej,
Obrazek
biały kilka dni temu miał 38 kwiatów ;:215
Obrazek
Dodam, że moje adenium stoją od wiosny w nowo powstałej szklarnii :D :D
Pozdrawiam Bogdan
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Białe Adenium to moje marzenie ;)
Przepiękna sztuka, z rewelacyjnym kaudeksem. Maluchy też niczego sobie!
Widać,że nowe warunki im służą!
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Zachwycam się Waszymi pięknymi kwiatami i aż napatrzeć się nie mogę! ;:173

U mnie do kwiatów nadal daleko, ale chyba mam pewne sukcesy do odnotowania, nie tak spektakularne, jak Wasze, ale i tak bardzo mnie cieszą :D

Najpierw o przyciętych:
Na 1,5rocznym obesum już po 4 dniach zauważyłam, że 'coś' się zaczyna dziać. Dziś, po miesiącu na obesum już mam bardzo ładne wyraźne nowe zaczątki, arabicum natomiast dopiero teraz ruszyło! Przy czym o ile pierwsze zaczęło się krzewić, drugie chyba się tylko rozdwoi, bo 'nowe' idzie od czubka, a nie po bokach

Tak było tuż po przycięciu 18 lipca - obesum:

Obrazek

A to fotka z dzisiaj - awers i rewers ;)

Obrazek Obrazek

A to arabicum - w lipcu i miesiąc później:
Niewiele jeszcze widać z daleka, baaardzo wolno się zbiera, ale jak się przyjrzeć, to jakiś 'ruch w interesie' już jest zauważalny

Obrazek Obrazek


A to historia moich ratowanych sadzonek obżartych przez przędziory, zarażonych grzybem, w stanie agonalnym, ratowanych sztuk 4:
Pierwsza fotka przedstawia katastrofalny stan podstawy:

Obrazek


Kolejna - działanie, które podjęłam - obcięcie wszystkiego do zdrowej tkanki (20 czerwca):

Obrazek


Po prawie miesiącu - 15 lipca pojawiło się światełko w tunelu - jedna z czterech obciętych roślin postanowiła żyć :D

Obrazek

Jedna z czterech ratowanych roślin uparła się odejść, pozostałe trzy - po dokładnie 2 miesiącach, wyglądają tak:

Obrazek Obrazek

Obrazek

Wyglądają jeszcze biednie, ale jestem pełna dobrej myśli! Przenoszę je właśnie z czystego żwirku, w którym były ukorzeniane, do podłoża, w którym spędzą zimę. Maja jeszcze trochę czasu, żeby się w nim zadomowić. Nie będzie to czysto mineralne podłoże, tak jak początkowo planowałam, ale udział żyznej ziemi będzie minimalny.
Trzymajcie kciuki ;:131

Korzystając z okazji pokażę jeszcze jedno z moich maluchów somalense (mają niecałe 4 miesiące)
Przeszedł samego siebie i wypuścił liściory dłuższe niż on sam i jeszcze doniczka, w której siedzi!! Wygląda to naprawdę zabawnie - śmigłowiec taki :D

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

karlor pisze: biały kilka dni temu miał 38 kwiatów ;:215
Obrazek
- czy to Adenium to ukorzeniona sadzonka z gałązki czy roślina z wysiewu nasion ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Lady H
500p
500p
Posty: 953
Od: 7 sie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Lucynka -Nowe korzenie niesamowite!!Ależ one mają wolę życia ! ;:138 .Moje maluchy też poturbowane przez przędziory :( .Obesum się trzymają po obżarciu i opryskach natomiast listki na arabicum schną w zastraszającym tempie .Mam nadzieję że przeżyją bo mam tylko 2 szt.
karlor
200p
200p
Posty: 201
Od: 13 lis 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pabianice

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

onectica pisze:Wyglądają jeszcze biednie, ale jestem pełna dobrej myśli!
podziwiam twoją cierpliwość, ale myślę że warto było. Widać w nich nowe życie ;:215
Akwelan_2009 pisze:- czy to Adenium to ukorzeniona sadzonka z gałązki czy roślina z wysiewu nasion ?
Jest to roślina już dosyć duża kupiona na wyprzedaży za kilka złotych w markecie, na pewno ma kilka lat :D
Pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jeszcze jedna opowieść z - miejmy nadzieję - happy endem:

M/w połowa czerwca:
Obrazek Obrazek

Poszło do czystego żwiru i po miesiącu (m/w połowa lipca)

Obrazek Obrazek

Dziś - po około dwóch miesiącach od interwencji:

Obrazek Obrazek

Pokazuje koszmary, wiem, ale to po to, żeby dodać otuchy tym, którzy napotykają problemy w swoich relacjach z Adenium.
Nie poddawajcie się i nie spisujcie roślinek od razu na straty :D
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Irena_S
100p
100p
Posty: 180
Od: 8 lip 2014, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ukraina
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

I want to show how Adenium is rooted.
Pot size 9?9?10 cm
Composition of the substrate: 80% perlite, 20% the ground (for blooming or roses and azaleas).
Pebbles or small keramsit in the pot from above.
Fertilizer: with a high content of phosphorus.
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Nie mówię po polsku, Google translate jest mój pomagier ;-)
Mój Rajski zakątek
hotrod13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 22 sie 2014, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Adenium

Post »

Witam a oto moje adenium thai socotranum :D Obrazek
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Już dawno miałam do was napisać w tej sprawie ale wciąż zapominałam. Ogółem moje Adenium ma się dobrze. Jest kupne. Mam je rok. Przyszło do mnie z dziurkami w kaudeksie. Raczej zaleczone, nie zauważyłam by coś się z nimi dalej działo. Wiecie co to mogło być? Czy jakoś na to uważać? Zdjęcia są sprzed roku. Może jak u Lucyny, ściąć i ukorzenić od nowa by pozbyć się tych śladów?
Obrazek Obrazek
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Marlenko, jeśli roślina rośnie dobrze i nie widać,aby ten otwór gnił to według mnie nie mam sensu ryzykować z ponownym ukorzenianiem.
Wydaje mi się,że gdy roślina będzie rosła z czasem zredukuje ten otwór i nie powinno być po nim większego śladu.
Ale wybór zależy od Ciebie ( teraz jest niezbyt odpowiednia pora na ukorzenianie Adenium).

Pozdrawiam!
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”