Kawon ( arbuz ) - część 5
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 1 cze 2014, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Z tego co pamietam, to ten mniejszy z dziurą zawiazał się 10 lipca (a właściwie to wtedy kwiat żeński został zapylony przeze mnie) A ten większy 17 albo 18 lipca. Parę zawiązało się jeszcze w okresie 18-23 lipca i potem przyszła plaga nieurodzaju na żeńskie kwiaty Następne arbuzy zawiazały się dopiero koło 15 sierpnia, ale tu się nawet nie nastawiam na nic.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Jednak metoda z świńskim ogonkiem na razie zawodzi, dojrzałe Złota Wolicy które trzaskały przy ściskaniu miały ogonki zupełnie zielone. Zobaczymy jak to będzie na pozostałych odmianach. Teraz zaczynam też testować metodę z żółta plamką, wrzucę zdjęcia za parę dni z dojrzałymi arbuzami i zobaczymy jak intensywna musi być ta plamka.
Marcoo16- Gratuluje okazu chyba rekord Polski odmiany Rosario . Którą metodą sprawdzałeś czy arbuz jest dojrzały xD? Trzaskał?
Marcoo16- Gratuluje okazu chyba rekord Polski odmiany Rosario . Którą metodą sprawdzałeś czy arbuz jest dojrzały xD? Trzaskał?
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Co do metod : na świński ogonek - czasami jak zielony to arbuz jest mimo wszystko dojrzały (większość odmian), a nawet przejrzały (i odwrotnie), na trzaskanie - póki co niezawodna i na plamkę - można powiedzieć, że nawet się sprawdza, chociaż mam taką jedną odmianę "nn" o ciemnozielonej skórce, przy której nawet bardzo intensywny kolor żółtej palmki wcale nie oznacza dojrzałości arbuza
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Błażej a czy ten okaz z bliska ma owłosioną skórkę?
U mnie na chwilę obecną jemy arbuzy niezidentyfikowane bo skórka ciemno zielona z jeszcze ciemniejszymi pasami a środek prawie jak melon. Syn się zajada, ja kręcę noskiem.
U mnie na chwilę obecną jemy arbuzy niezidentyfikowane bo skórka ciemno zielona z jeszcze ciemniejszymi pasami a środek prawie jak melon. Syn się zajada, ja kręcę noskiem.
Pozdrawiam Jola
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13830
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Witaj Trzymałem go w ręku już kilka razy ale nie umiem Tobie powiedzieć czy owłosiony czy nie Choć chyba Raczej nie. Pojadę tam zapewne dopiero w niedzielę bo jestem zawalony robotą. Dam znać zaraz jak tam się pojawie Dziękuje za odzew
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Moje Złoto Wolicy podczas ostukiwania pękło - i nie uderzałem mocno . Wprawdzie wcześniej je ścisnąłem, ale pękło później po puknięciu. Nasiąknęło b. wodą po ostatnich opadach i ta woda, jakby go trochę rozsadzała. Arbu był dojrzały na 95%, ale smaczny. Złoto Wolicy to jednak żelazna polska odmiana.
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 1 cze 2014, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
U mnie też arbuz pękł. Niestety był to jeden z mniejszych, na pewno nie więcej niż 2 kg, zapomniałem go zważyć. Skoro mówisz, że Twój arbuz nasiąkł wodą to u mnie to też prawdopodobne, bo wczoraj zdecydowałem się położyć agrowłókninę na moje kawony, po raz pierwszy bezpośrednio na sadzonki,a bardzo ona nasiąkła. Wcześniej rozwieszałem agro na takich palach 50-centymetrowych, ale wczoraj zdecydowałem się położyć ją bezpośrednio i może to był błąd. Byłem zmuszony zerwać arbuza, był to niedojrzały Janosik, choć całkiem dobry, po prostu mało słodki- troszkę taki ogórkowaty . No ale przynajmniej mogę powiedzieć, że jednego arbuza już zakosztowałem, a kilka jeszcze czeka na konsumpcję .
Oto jak wyglądał ów arbuz.
No a tak po rozkrojeniu.
Oto jak wyglądał ów arbuz.
No a tak po rozkrojeniu.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Mojego arbuza chyba coś dopadło, rano miał klapnięte liście, czy to jakaś choroba czy to może od chłodu (zimno w nocy było)?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Na pewno zimno, jeżeli to było krótko ochłodzenie na ranem to roślina za 4 lub 5 dni wróci do wcześniejszej formy lici.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Czyli lepiej przykryć agrowłókniną, a przynajmniej na noc zakrywać?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Można, gdy nie ma odpadów, jeśli pada lepiej nie przykrywać bo jakaś choroba może zaatakować roślinę. Ja nie przykrywam i nic się nie dzieję, a ostatnie noce były z temperaturami minimalnymi 8-9°C