Winorośle i winogrona cz. 4

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

I tak to odczytałam, kapitanie :D
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
kjakub
100p
100p
Posty: 113
Od: 5 lut 2012, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Space99 pisze:To wytłumacz mi jak zapylają się u mnie w tunelu odmiany samopylne i obcopylne jak np. Łora, Wiktoria, Argus, Nowy Wostorg Krasny... a mam wszędzie pozakładane moskitiery więc zero owadów ,wliczając osy i szerszenie co mnie najbardziej cieszy . Naprawde interesuje mnie co się dzieje do okoła mnie więc zwracam uwage na takie rzeczy.
Normalnie. Weź sobie podręcznik do botaniki i tam będziesz miał wszystko szczegółowo opisane.
Czy w naturze widziałeś kiedyś szklarnie, albo tunele foliowe? Chyba nikt nie widział takiego zjawiska - wszystkie są dziełem człowieka. Rośliny samopylne potrzebują czasami choć delikatnego wstrząsu, aby ziarno pyłku opadło z pręcika na znamię słupka, w czym pomaga wiatr, owady, lub inne zwierzęta, jednak pyłek też sam opada.
Ale jest sporo roślin, w tym wiele odmian wyhodowanych przez człowieka (w tym winorośli), u których do zapylenia dochodzi jeszcze przed otwarciem kwiatu! Wystarczy, że pyłek już zacznie dojrzewać, a znamię będzie w stanie pozwolić na zapylenie, to do niego zajdzie, gdyż pylniki praktycznie dotykają znamion w nieotwartych jeszcze kwiatach. Poza tym chciałbym zwrócić uwagę, że winorośl nie jest naturalną rośliną praktycznie w całej Europie - wywodzi się z okolic Kaukazu i wystarczy, że tam są owady, które zapylają winorośle, aby można było uznać, że jest też owadopylna.

Rośliny wiatropylne obfitują w lekki pyłek przenoszony przez wiatr na duże odległości. To są warunki konieczne, a samo strącenie pyłku z pylników jest niewystarczające.
W Twoim tunelu masz zapewne niewielkie odległości między roślinami, więc można powiedzieć co najwyżej o strąceniu pyłku - równie dobrze możesz mieć szczelnie zamkniętą szklarnię i potrząsać kwiatostanami. Ciekawe, czy gdybyś posadził w polu dwa egzemplarze w odległości 100 m, to czy zapyliły by się wzajemnie. Moim zdaniem jest to niezwykle mało prawdopodobne. A dwie wiatropylne leszczyny zapylą się bardzo dobrze nawet przy większej odległości.
Sądzę, że przyjmując złe założenia popełniasz błąd logiczno-językowy "Fallacia accidentis" i możliwe, że błąd konfirmacji. Jeśli dalej się upierasz przy swojej wiatropylności, to zapytaj się jakiegoś botanika z wykształcenia, albo dobrze orientującego się w tematyce winorośli prof. Liska i poproś o uzasadnienie. Może autorytet Cię przekona.
Ja nie mam siły spierać się dalej w niemerytorycznej dyskusji i próbować obalać nieistotne przesłanki, czy opierać się tzw. argumentacji nierzeczowej, a jednocześnie bronić istotnych i szeroko uznanych faktów.
Pozdrawiam, Jakub.
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Winorośl pochodzi z Kaukazu? która? Bo np. Vitis labrusca z ameryki a mieszańce? ... z całego świata :wink:
Oj pogrążasz się. Winorośl to nie tylko vitis vinifera i nie musze czytać książki do botaniki żeby to wiedzieć.
Zresztą nawet Wikipedia podaje co innego o tym Kaukazie o V.V.

Nie wiem jak u Ciebie z logiką ale dla mnie jak pyłek z jednej odmiany zapyla drugą odmiane z kwiatami żeńskimi w odległości min. 1m w poziomie , bez udziałów owadów (tak u mnie to wygląda w tunelu) to chyba tylko wiatr zostaje (otwarte drzwi), więc gdzie jest granica wiatropylności ? jaka magiczna odległość to określa?

Oczywiście że owady też czasami dodają swoje i nie zaprzeczyłem temu ale głównie jest wiatropylna choćby z uwagi na mój przykład powyżej .
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Zdania uczonych jak zwykle są podzielone.A prawda,jak to zwykle bywa,leży po środku. ;:108
Taka zwykła fasola,a wśród niej są odmiany samo,wiatro i owadopylne.I nikomu to jakoś nie przeszkadza.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Pieniążek w swojej książek " Sadownictwo" pisze :

Vitis vinifera- gatunek, który już nie występuje dziko, pochodzi z Kaukazu, Azji Mniejszej i Półwyspu Bałkańskiego.


Z punktu widzenia botaniki kwiaty winorośli nie są wiatropylne.
Wg mnie ktoś kiedyś użył takiego niefortunnego sformułowania i jest ono powielane.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

A ja mam pytanie z innej parafii :wink:

U mnie były deszcze praktycznie codziennie w sierpniu. Winorośle rosły i rosną jak szalone.
Po liściach niektórych krzaczków widzę jednak, że jakby im czegoś brakowało.

Deszcze na pewno wypłukały do cna z mojej przepuszczalnej gleby co nawiozłam.
Na dokładkę ta stromizna też jest nieciekawa.

Czy głupio zapytam, czy nie powinnam ich czymś dolistnie potraktować ?
Wiem, że to już nie pora na nawozy, ale np. jakimś potasem, albo magnezem?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Szczególnie potas jest wskazany o tej porze. Oprysk Alkalinem Kb+Si lub węglanem potasu dostarczy roślinom potas a przy okazji zwalczy MP.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Dziękuję, biorę i kupuje wobec tego.
Nie mam MP, rzekomy tak :(
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

U mnie już się robi jesiennie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
jacula
200p
200p
Posty: 369
Od: 28 lip 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

winogron bez owoców

Post »

wwitam,
mam winogron posadzony pod tarasem urusł bardzo wielki i ma bardzo duże liście ale nie ma owoców żadnych ? jjaka może być tego przyczyna ?

Piszemy poprawną polszczyzną.
Nie ma rośliny winogron, jest winorośl :wink: - mod.jokaer.
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Przyczyn może być kilka i na podstawie takiej lakonicznej informacji nie da się zgadnąć. Wymienię kilka:
1. Młody krzew jeszcze nie wszedł w owocowanie.
2. Uszkodzenia mrozowe całych latorośli i brak owocowania na latoroślacj z pąków zapasowych.
3. Uszkodzenia mrozowe kwiatostanów.
4. Uszkodzenia chorobowe kwiatostanów.
Żeby próbować ustalić przyczynę trzeba znać nazwę odmiany, wiek krzewu, przebieg pogody w roku wegetacji i zdrowotność krzewu.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1520
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Jak ja Ci zazdroszczę. Kiedy ja doczekam się takiego widoczku...
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Kapitan napisał
Szczególnie potas jest wskazany o tej porze. Oprysk Alkalinem Kb+Si lub węglanem potasu dostarczy roślinom potas a przy okazji zwalczy MP.
No zamówiłam ten Alkalin, ale rozmyślam nad tym i zaczynam mieć w tym momencie wątpliwości.
Bo moje winorośle mają zdecydowany brak magnezu.
Jak im zaserwuję teraz ten potas to pogłębię ten brak magnezu jeszcze bardziej.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”