Iwona, mam ładniej i czyściej w domu, ale jeszcze nie wszystko wróciło na swoje miejsce. Pomalutku ogarnę.
Ta hoja kwitnie od małej sadzonki. Zobaczę, czy da się coś uciąć po kwitnieniu.
Aniu, ta hosta jest bardzo żywotna. Mam jeszcze kawałek w innym miejscu, zatem jak ktoś ma silne parcie...
Jadziu, dziękuję.
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
U Ciebie też pięknie i kolorowo.
Krysiu, miło mi.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Reszta na PW.
Marysiu, mam sporo goryczek, ale też nie wszystkie zostają na kolejne lata. Niektóre są zbyt delikatne.
Do trojeściowej robiłam kilka podejść, ale w dalszym ciągu jest marniutka. Cały czas szukam, żeby jej dosadzić, ale nie ma w ofertach ani na targach.
Iwona, maja goryczka trojeściowa ma w porywach 40cm. Cóż, u mnie nie ma luksusów, jeśli idzie o glebę. A hoje właśnie ograniczam, bo mam za dużo. Pytałam czy chcesz, ale wzgardziłaś.
Dobrego dnia!
Ja uciekam, bo znów będę miała gości.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)