Malwa (Alcea rosea)- dyskusje ogólne
Re: Malwy
Witos, jeśli chodzi Tobie o moje okazy to to jest zwykła różowa "pełna" - kupowałam kłącza na allegro, sadziłam na przełomie marca i kwietnia.
Chyba, że chodzi Tobie o tę malwę, którą wrzucił Locutus - sama też jestem ciekawa co to za odmiana
Chyba, że chodzi Tobie o tę malwę, którą wrzucił Locutus - sama też jestem ciekawa co to za odmiana
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Malwy
Ależ zazdroszczę Wam malw! Migdy nie udało mi się wyhodować- może ziemia nie taka? Przesadzałam, siałam (moja mama miała dziesiątki odmian!) , kupowałam sadzonki i nic. W tym roku jedna mi urosła , jest niewysoka, ale kwiaty ma super
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Malwy
prosto do ziemi - jak w naturze ;)Monikamrk pisze:A te nasionka jakoś suszyłaś? Bo ja prosto do ziemi
podsuszyłam tylko część, którą zabrałam do domu.
Właśnie wysiałam kilka nasion z moich malw żeby sprawdzić jak kiełkują i wzeszło 12 sztuk.
Przesadzę je do donic ale tak się zastanawiam co z nimi lepiej zrobić - przezimować u siebie w domu, czy wkopać do gruntu jak trochę podrosną (za ok. 1,5 miesiąca)? Nie mam szklarni etc., mieszkam w bloku.
Emilia, u mnie ziemia w sumie taka nijaka - wyrównywałam działkę i zbierałam ziemię, którą inni mieli na zbyciu za darmo.. może malwy właśnie taką lubią? moja mama u siebie w ogrodzie nawiozła ziemi ogrodowej i u niej malwy za bardzo nie wschodzą
Głowa do góry jak malwa podrośnie to się rozrośnie, ja większość sadziłam z karp zakupionych na allegro, część z sadzonek od babinki na targu. Marzą mi się różne kolory malw, mixy dwukolorowe itp. Niedaleko mojego domu jest taki zaniedbany ogród z opuszczonym domem, wszystko tam pozarastało - głównie malwami... mają przepiękne barwy, chyba się pokrzyżowały między sobą. Już parę razy chciałam przeleźć przez płot żeby nasionka pozbierać
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Malwy
Emilia
Malwa nie potrzebuje dobrej ziemi,dawniej nawet w polach rosły i na łąkach i kwitły pięknie. Na pewno urosną Ci piękne
Malwa nie potrzebuje dobrej ziemi,dawniej nawet w polach rosły i na łąkach i kwitły pięknie. Na pewno urosną Ci piękne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Malwy
Osiedle, na którym stał dom mojej mamy, zbudowano na terenie po hucie szkła. Ziemia w ogródku piaszczysta ( dookoła lasy sosnowe) i gdzie nie wsadziło się szpadla, wykopywało się kawałki "wytopków" szklanych. A malwy rosły wielgachne z masą kwiatów! I niczym mama nie nawoziła ani nie kupowała jakiejś ziemi ogrodniczej. U mnie, tam gdzie sadziłam malwy, nawieziony czarnoziem, pod spodem troszkę piachu, a głębiej pokłady gliny. Może w tym problem.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Malwy
Jak kupowałam sadzonki, to siedziały bez żadnego wzrostu - najwyżej wydały 2 listki, a potem po zimie ginęły.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia