Na silnie nasłoneczniony balkon, w cieniu Zle rośnie i nie kwitnie
przypołudnik sercowolistny, na zimę można przyciąć albo zrobić sadzonki, postawić na parapet a wiosną do skrzynek
W tym roku na próbę kupiłam dwie pelargonie do wieszaków na płocie ( na balkonie mam surfinie). Nigdy nie miałam pelargoni więc nie mam w ich uprawie żadnego doświadczenia. Mam w związku z tym pytanie. Po deszczu opadają prawie wszystkie kwiaty i płatki przylepiają się do liści. Liście w tych miejscach oczywiście natychmiast zagniwają. Czy macie jakiś sposób na pozbywanie się płatków z liści czy pozostaje tylko żmudne odlepianie. Przy częstych opadach jest to niestety bardzo uciążliwe.
Ja mam surfinie - sprawdzone białe z brązowym oczkiem, opisane w necie jako surfinia white http://www.provenwinners.com/plants/pet ... nia-hybrid .
Kwiaty są średniej wielkości, ale jest zdrowa i pięknie krzewi się kwitnąc przez cały sezon od góry.
W tym roku dobrałam do niej surfinię w kolorze fioletowym i jest okropna. Ma długie niezgrabne pędy, kwitnie tylko na ich końcach. I w dodatku złapała już mączniaka. Obie odmiany kupowałam u tego samego mojego sprawdzonego sprzedawcy.
No własnie, trudno 'wyczuć' kupując wiosną które surfinie długo będą ozdobne i nie będą tak szaleńczo rosły.Ja w tym roku zrobiłam kompozycję z fioletowej, białej, żyłkowanej fioletowej i niebieskiej.Wszystko poszło już na kompost, a najsilniej rosła ciemnofioletowa, najszybciej mączniaka złapała żyłkowana, no i nie do zwalczenia mszyce jak kłaczki waty oblazły wszystko.Natomiast inne białe z zielonkawą gardzielą w skrzynce do tej pory ładnie wyglądają i nie chorują.To nie kwestia producenta, tylko odmiany.Te białe z brązowym oczkiem są chyba licencjonowane, jakieś hybrydy i tak myślę mają wyeliminowane negatywne cechy.
*Kasia pisze:Ja mam surfinie - sprawdzone białe z brązowym oczkiem, opisane w necie jako surfinia white http://www.provenwinners.com/plants/pet ... nia-hybrid .
Kwiaty są średniej wielkości, ale jest zdrowa i pięknie krzewi się kwitnąc przez cały sezon od góry.
W tym roku dobrałam do niej surfinię w kolorze fioletowym i jest okropna. Ma długie niezgrabne pędy, kwitnie tylko na ich końcach. I w dodatku złapała już mączniaka. Obie odmiany kupowałam u tego samego mojego sprawdzonego sprzedawcy.
Mam pytanie właśnie odnośnie tej białej surfinii,czy ona rośnie bardzo długa? i czy kwitnie do końca sezonu?,bo ja co roku sadzę surfinie grande white z plantpolu,zarazsta całą barierkę aż do samego parapetu i jest odporna na wiatry i nie łysieje i kwitnie nieraz do listopada w zależności kiedy przyjdzie mróz,ale chciałem troszkę pozmieniać,dlatego pytam,bo nie wiem jak ta biała będzie rosła w porównaniu do Grande white.
do wiszących koszy sadzę surfinie table white o malutkich kwiatach tworzy piękne kule.
Zawsze miałam na parapetach zewnętrznych pelargonie. To fakt są niezawodne, ale znudziły mi się i chciałam coś nowego. W tym roku postawiłam na petunie zwisające. Są przepiękne, jednak mają swoje minusy. Potrzebują mnóstwo wody i trudno mi je właściwie pielęgnować. Moja okna są na drugim pietrze i mam do nich dostęp tylko od mieszkania, zrezygnowałam więc z usuwania przekwitłych kwiatów (próbowałam również wyciągnąć całą donice, ale niestety kilka długich pędów ułamałam i zrezygnowałam). Dodam, że moje okna praktycznie cały dzień są w słońcu. Zastanawiam się nad begoniami stalekwitnącymi w przyszłym roku.
"Przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób."Hipokrates Pozdrawiam Wiktoria