Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42270
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Lidziu wieczorem nie lało dopiero w nocy, ale to tak że mnie obudziło, bo śpię blisko okna a okno uchylone. Już dwa dni temu jak coś przesadzałam to nie dało się otrząsnąć ziemi z korzeni bo kula gliny przyklejona. Mam wykopać rośliny do wysłania, ale na razie nie da się Lidziu mam nadzieję, że we wrześniu uda się przyjechać do Ciebie, już mamy opracowany plan, że ja zostaję u Ciebie a M idzie zwiedzać miasto i spodobała mu się moja propozycja. Liczę tylko na pogodę
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Marysiu U mnie też leje , szaro , buro a ja jutro miałam przenosić roślinki , nie wiem czy się da .
U Ciebie jak zawsze pięknie i kolorowo
Pozdrawiam niedzielnie
U Ciebie jak zawsze pięknie i kolorowo
Pozdrawiam niedzielnie
- Margolcia_K
- 200p
- Posty: 206
- Od: 27 kwie 2014, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie, nad Wartą w lesie
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Oj, Maryś, uważaj przy walce z szerszeniami. One nie sa szczególnie agresywne, groźniejsze są zwykłe osy, ale podrażnione.... lepiej nie!
U mnie tez są w dość dużej ilości. Zauważyłam, że w zasadzie wyłącznie na młodych bzach (lilakach). Zeskrobują korę na celulozę do budowy gniazd. A te gniazda to chyba w lesie mają, bo u mnie nie zauważyłam. Ja się ich panicznie boję, jestem uczulona na jad owadzi. Przestałam wycinać krzewy w okolicach bzów, poczekam do połowy września kiedy one przestaną latać.
U mnie tez są w dość dużej ilości. Zauważyłam, że w zasadzie wyłącznie na młodych bzach (lilakach). Zeskrobują korę na celulozę do budowy gniazd. A te gniazda to chyba w lesie mają, bo u mnie nie zauważyłam. Ja się ich panicznie boję, jestem uczulona na jad owadzi. Przestałam wycinać krzewy w okolicach bzów, poczekam do połowy września kiedy one przestaną latać.
Wiejski dom Margolci - na stare lata zaczynam od podstaw!
Wynajmowane ogrody Margolci
Pozdrawiam - Margolcia
Wynajmowane ogrody Margolci
Pozdrawiam - Margolcia
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Przemknęłam dzisiaj przez Twój ogród i mogę powiedzieć , że jestem nim zauroczona . Ja również nie lubię 'wygłaskanych' grządek. Kontrolowany chaos - to jest to .
Masz dużo pięknych roślin, ale i ogromną wiedzę . Podoba mi się też nazwa Twojego ogrodu -"pas startowy .
Ja tu na forum dopiero 'raczkuję'(szkoda, że tylko na forum ), ale jestem zadowolona, że koleżanka przekonała mnie, co by tu się zadomowić, bowiem jest to kopalnia wiedzy, nie tylko zresztą ogrodowej. Miło Cię poznać i pozwól, że czasem zajrzę - prawdę mówiąc, zaglądam od dawna, ale nie miałam 'weny', żeby się tu wpisać. Jako, że zauważyłam dyskusję na temat maklei, która wydała mi się podobną rośliną do mojej, zaczęłam szukać , bo ja ją nazywam bokkonia sercowata. U mnie rośnie na piaszczystej glebie, wciśnięta między ogromnego sadźca i świerk, więc za mocno się nie rozrasta, ale , jak pisałaś się rozsiewa i jeżeli się jej nie zlikwiduje na począku, to dość intensywnie się 'gości'. Ale i tak bardzo ją lubię za delikatne, kłosowate kwiatostany i za to, że jest 'duża' .
Masz dużo pięknych roślin, ale i ogromną wiedzę . Podoba mi się też nazwa Twojego ogrodu -"pas startowy .
Ja tu na forum dopiero 'raczkuję'(szkoda, że tylko na forum ), ale jestem zadowolona, że koleżanka przekonała mnie, co by tu się zadomowić, bowiem jest to kopalnia wiedzy, nie tylko zresztą ogrodowej. Miło Cię poznać i pozwól, że czasem zajrzę - prawdę mówiąc, zaglądam od dawna, ale nie miałam 'weny', żeby się tu wpisać. Jako, że zauważyłam dyskusję na temat maklei, która wydała mi się podobną rośliną do mojej, zaczęłam szukać , bo ja ją nazywam bokkonia sercowata. U mnie rośnie na piaszczystej glebie, wciśnięta między ogromnego sadźca i świerk, więc za mocno się nie rozrasta, ale , jak pisałaś się rozsiewa i jeżeli się jej nie zlikwiduje na począku, to dość intensywnie się 'gości'. Ale i tak bardzo ją lubię za delikatne, kłosowate kwiatostany i za to, że jest 'duża' .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42270
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Tereniu na pewno i u Ciebie pogoda się zmieni, bo u mnie słoneczko przedziera się przez chmury i robi się ładnie
Dziękuję i też serdecznie Cię pozdrawiam
Margolciu moja walka jest na odległość przy pomocy takiego narzędzia http://www.pryskaj.pl/pl/p/Gasnica-na-o ... do-6m-/128
którego od dwóch lat u mnie nie może zabraknąć tak samo jak surowicy . Nie ma testu na szerszenie, ale często ktoś kto jest uczulony na osy jest i na nie. Ja na osy uczulona nie jestem, a testy miałam wykonywane w szpitalu uniwersyteckim, a szerszeń pozbawiał mnie świadomości
Witam Cię Aniu serdecznie swój swojego znajdzie, zaraz pójdę zobaczyć jaki jest Twój ogród Trochę roślin udało mi się zgromadzić również dzięki FO, a wiedzę zdobywam i na FO i w internecie, a również bacznie obserwuję moje rośliny. Ja też raczkuję, bo do ogromnej wiedzy jak to nazwałaś dużo mi brakuje Jednak ogród to moja pasja i w miarę możliwości staram się o roślinach czytać, kupuję roślinki które nie zawsze są popularne i modne, bo to mój i dla mnie ogród, a jak się jeszcze komuś podoba to miód na moje serce Makleję dostałam i rozsiewania spodziewam się po tym sezonie, bo pierwszy raz tak ładnie kwitnie. A rozsiewają mi się ostatnio maruny (są wszędzie), werbena patagońska a i tak najbardziej walczę z pokrzywami Bardzo serdecznie Cię zapraszam
dalie to one głownie zdobią teraz ogród!
róże po deszczu spuściły łebki
pięknie w słońcu prezentują się karczochy
i powtórnie zakwitła jarzmianka
Tu budleja, która wysiała się rok temu
I pokazały się kwiatostany Vanilla Freise na gałązkach przyciętych w czerwcu (ale nie na wszystkich)
Dziękuję i też serdecznie Cię pozdrawiam
Margolciu moja walka jest na odległość przy pomocy takiego narzędzia http://www.pryskaj.pl/pl/p/Gasnica-na-o ... do-6m-/128
którego od dwóch lat u mnie nie może zabraknąć tak samo jak surowicy . Nie ma testu na szerszenie, ale często ktoś kto jest uczulony na osy jest i na nie. Ja na osy uczulona nie jestem, a testy miałam wykonywane w szpitalu uniwersyteckim, a szerszeń pozbawiał mnie świadomości
Witam Cię Aniu serdecznie swój swojego znajdzie, zaraz pójdę zobaczyć jaki jest Twój ogród Trochę roślin udało mi się zgromadzić również dzięki FO, a wiedzę zdobywam i na FO i w internecie, a również bacznie obserwuję moje rośliny. Ja też raczkuję, bo do ogromnej wiedzy jak to nazwałaś dużo mi brakuje Jednak ogród to moja pasja i w miarę możliwości staram się o roślinach czytać, kupuję roślinki które nie zawsze są popularne i modne, bo to mój i dla mnie ogród, a jak się jeszcze komuś podoba to miód na moje serce Makleję dostałam i rozsiewania spodziewam się po tym sezonie, bo pierwszy raz tak ładnie kwitnie. A rozsiewają mi się ostatnio maruny (są wszędzie), werbena patagońska a i tak najbardziej walczę z pokrzywami Bardzo serdecznie Cię zapraszam
dalie to one głownie zdobią teraz ogród!
róże po deszczu spuściły łebki
pięknie w słońcu prezentują się karczochy
i powtórnie zakwitła jarzmianka
Tu budleja, która wysiała się rok temu
I pokazały się kwiatostany Vanilla Freise na gałązkach przyciętych w czerwcu (ale nie na wszystkich)
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Te karczochy to podziwiam za każdym razem . Zawsze myślałam, że to egzotyczne roślinki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
U mnie też przedarło się słonko i skoczyłam na chwilkę do ogródka .Matko jedyna ile tych oślizłych sie nazbierało OKROPNOŚĆ .Było solenie kompostownika ,bo tam ich największa ilość i wiedza ,ze w grupie raźniej Też muszę naszykować rośliny do wysyłki część juz wykopałam rano reszta .Wiem ,że to miło wymieniać sie roślinami i poznawać nowe osoby z którymi przyjaźnie trwają lata .
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Karczochy są podobno bardzo zdrowym warzywem, ale za nic nie mogę dojść, jak się je przygotowuje . W ogrodzie wygląda bardzo elegancko,może 'robić' za kwiatek . Lubię marunę, ale u mnie jakoś się nie utrzymała, za to z bokkonii powoli zaczynam robić żywopłot . Dla mnie pokrzywy są wyznacznikiem dużej zawartości azotu w glebie i chętnie je u siebie widzę. Fakt, wyrywanie nie należy do przyjemności, ale w kompoście sprawdza się idealnie, no i gnojówka z pokrzywy to balsam dla roślin; tylko trochę cuchnie . Gorsza jest ta mała pokrzywa, tzw. żagawka. Ta dopiero piecze .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42270
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Asiu rośnie i u nas tyko na ogół jako roślina jednoroczna. Raz udało mi się przetrzymać do trzeciego sezonu, ale nornicy nie udało mi się i podgryzła go od spodu
Jadziu a nie będzie źle jak sobie zasolisz kompost? ile te paskudy jaj zostawią Niestety dzisiaj nie mogę kopać, bo jest okropnie mokro do 15 lało
Aniu mam karczochów niedużo więc jem je ugotowane w wodzie osolonej tzn wysysam płatki, a ze smakiem zjadam dno kwiatowe A pokrzywę mam tylko zwyczajną (Urtica dioica L.) ręce mam często mocno poparzone, bo staram się wyrywać co wyjdę do ogrodu żagawki nie mam ...i dobrze
Jadziu a nie będzie źle jak sobie zasolisz kompost? ile te paskudy jaj zostawią Niestety dzisiaj nie mogę kopać, bo jest okropnie mokro do 15 lało
Aniu mam karczochów niedużo więc jem je ugotowane w wodzie osolonej tzn wysysam płatki, a ze smakiem zjadam dno kwiatowe A pokrzywę mam tylko zwyczajną (Urtica dioica L.) ręce mam często mocno poparzone, bo staram się wyrywać co wyjdę do ogrodu żagawki nie mam ...i dobrze
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Nie ja je delikatnie tą solą maznęłam , ale wystarczyło, a trochę wysypałam jej na chodnik .Moja sąsiadka kiedyś sypała grubą warstwę soli na ścieżkach, a rosło jej wszystko ,że hoho, na ścieżkach też
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Te jarzminki to wieloletnie? u mnie marcinki też nie kwitną jeszcze a już nic ciekawego u mnie nie ma- więc czekam z niecierpliwością na trochę kolorów. Niebo u Ciebie jest rewelacyjne- to chyba tylko u Ciebie. Ten karczoch to jak smakuje można porównać do czegoś?
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Marysiu jak leje to i grzybki będą to jest jeden plus ale i minusy dalej same bo już i u mnie jest w ogrodzie błotko i paczki do pakowania ale jak to wszystko kopać
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42270
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Jadziu to nie jest mydlnica, zrobiłam próbę i nic z tego Mnie tak jakoś utknęło solenie zimowe i że potem rośliny nie chcą róśćJAKUCH pisze: . http://images70.fotosik.pl/107/e334187feff2f611.jpg myślę ,że ta roślina to Mydlnica lekarska .Można nią sobie fajnie myć ręce w ogródku bez używania mydła .Też jakimś cudem znalazła sie u mnie i rozłazi sie rozłogami
Dorotko tak jarzmianki to byliny u mnie są drugi rok. Myślisz że u mnie inne niebo
Smak karczocha jest bardzo oryginalny i ja nie potrafią porównać tak samo jak i szparagi mają specyficzny smak. Na pewno te w słoikach i w puszkach nie mają nic wspólnego z naturalnym
Marysiu i teraz u mnie pada a godzinę temu jak szłam zamknąć podopieczne rozpętała się burza i wróciłam mokruteńka
Woda stoi na trawniku i o kopaniu trzeba zapomnieć ...może jutro? a grzybki mam nadzieję że wreszcie sypną, bo już dziewczyny pokazują