Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
gratia87
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 sie 2014, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Mam nadzieję, że uda mi się coś znaleźć. :)
Halinka
200p
200p
Posty: 212
Od: 20 lut 2010, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

A ja myślę że tych pięknych, pofałdowanych z kolekcji selekcjonerów czeskich i rosyjskich nie dostaniesz. Ja znam 3 no może 4 osoby które uprawiają te mieczyki w większej ilości w Polsce. Natomiast te holenderskie też ładne tylko już nie takie grube i koronkowe, jak ja ich nazywam, to na pewno dostaniesz. Możesz nadrobić to ilością.
gratia87, przy tej okazji, wszystkiego co najpiękniejsze i najlepsze na nowej drodze życia.
Halinka
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Nie ma zbyt wiele czysto białych kolekcjonerskich odmian o pofałdowanych, "woskowych" kwiatach. Zazwyczaj mają jakiś skromny dodatek innego koloru, tak jak ta:
Obrazek
Zalsvoji Snaige, czyli zazieleniona snieżynka
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Jeden z piękniejszych PIERO PAWLINA II ;:167
Obrazek
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Gladiole przekwitły.

Post »

Witam. Pierwszy raz w tym roku miałam gladiole w ogrodzie. Już przekwitły, a w miejscu kwiatów pojawiły się takie jakby "szyszki".
Czy to się zbiera?
Czy na jesień cebulki gladioli muszę wykopać?
grazyna1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 sie 2014, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gladiole przekwitły.

Post »

Jeśli gladiole przekwitły, to należy kwiatostan ściąć, żeby nie osłabiać cebulki. Następnie czekam aż pozostałe liście zżółkną i podeschną i wtedy wykopuję. Wykopane cebule oczyszczam i segreguję. Należy oddzielić starą cebulę od młodej. Drobne przybyszowe cebulki też zostawiam. Kidy cebule podeschną w suchym przewiewnym miejscu wkładam do koszyka przesypuję trocinami( do kupienia w sklepie dla zwierząt) i chowam do piwnicy na zimę.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Jedna uwaga. Jeżeli zżółkną liście to będzie to tylko i wyłącznie objaw choroby. Wtedy należy wykopać całą roślinę (łącznie z bulwą) i spalić. Mieczyki do wykopków powinny mieć zielone, zdrowe liście.
Po ścięciu łodyg kwiatowych mieczyk skupia się nad "wydaniem potomstwa" innego niż nasiona, czyli na "produkcji" bulwek przybyszowych. Ma na to jeszcze co najmniej miesiąc.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Sadziłam swoje mieczyki chyba w czerwcu i dopiero teraz zaczynają zawiązywać kłosy. Nie liczyłam że zakwitną i teraz zastanawiam się czy warto żeby kwitły bo wydłuży to czas do odzyskania cebul z gleby. Jak byście postąpili?
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Chodzi Ci o uzyskanie bulw zastępczych i przybyszowych? Bulwy, które sadziłaś już nie odzyskasz, bo mateczne się oddziela i wyrzuca.
Jeżeli masz jakieś wartościowe odmiany i liczysz na ich namnożenie, to może rzeczywiście lepiej będzie ściąć kłos, nie dopuszczając do kwitnienia.
Osobiście nigdy bym tego nie zrobił, bo dla mnie najważniejszy jest kwiat :).

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

W sumie to chciałabym odzyskać z nich jakiekolwiek cebule. Kupiłam je w późnej wyprzedaży i posadziłam żeby sie nie zmarnowały. Kwiat też dla mnie jest ważny i stąd ta rozterka pomiędzy dobrym a lepszym :)
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
Magda30
500p
500p
Posty: 537
Od: 10 sie 2013, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie plockie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Moje pierwsze mieczyki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek
MAJA PLISECKAJA 520 M Gromov 1997 , BIMBASA 493 M, OLYMPIA 425 LM Václavík 2005

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
dbuba
50p
50p
Posty: 76
Od: 12 cze 2014, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Jakie piękności prezentujecie. Proszę a powiedzcie co zrobić z egzemplarzami, które nie zakwitły? Mam takich z 7 i nie wiem do kiedy czekać z "wykopkami". Z innych jeszcze mam 2 kłoski w rozwoju i będę się wstrzymywać z wykopaniem, aż wszystkie nie przekwitną. Z z tymi "bezkwiatowcami" nie wiem co zrobić.
Pozdrawiam - Daria
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4112
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

rotos, ale cudeńka i to w moich ulubionych ciepłych kolorach ;:180 .
dbuba, mieczyki wykopuje się około połowy września. Te które nie zakwitły też (widocznie mają zbyt małe cebule - to nic, zakwitną za rok). Chodzi o to, żeby nie zostawały w ziemi jak jest ona bardzo chłodna i mokra, bo mogą się wdać grzyby ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

rotos pisze:Chodzi Ci o uzyskanie bulw zastępczych i przybyszowych? Bulwy, które sadziłaś już nie odzyskasz, bo mateczne się oddziela i wyrzuca.


Pozdrawiam
Adam

No to jak należy postępować gdy cebule nie zakwitły? Wywalić tak jak napisał Adam bo to w sumie mateczne. Czy na przyszły rok zasadzić żeby urosły i w końcu zakwitły?

Ciemnośc widzę :oops:
Pozdrawiam Jola
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”