A skąd masz to info?McMArchewka pisze:nie należy wyrzucać na kompost ale jedynie spalić
Bób cz.2
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bób cz.2
Re: Bób cz.2
Mszyce przenoszą choroby wirusowe. Ale w tym roku prawie wszystko jest, czy było porażone przez mszyce, więc niczego nie należało by kompostować. Oglądanie każdego liścia przed wrzuceniem w kompost nie ma chyba większego sensu, ale też prawdopodobnie przez kompost roznosi się część chorób i z uwagi na powyższe nie sposób tego uniknąć. Ewentualnym wyjściem z tej sytuacji jest długie zezonowanie kompostu. Po kilku latach wszystkie grzyby, bakterie... powinien szlak trafić.
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Bób cz.2
Mój drugi rzut bobu, siany w czerwcu, zaczyna kwitnąć.
Ciekawe co z tego wyniknie
Ciekawe co z tego wyniknie
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Bób cz.2
Oby nie robaczywe.
Re: Bób cz.2
Ja miałam tylko część paczki wysianej - na próbę. Bób pyszny - nawet córka, która marszczyła nos na samą nazwę, zajadała ze smakiem. Część zjadłyśmy, reszta zamrożona. Strąk pozostawiony sczerniał następnego dnia, więc wolę nie ryzykować. W następnym roku wysieję trochę więcej.
Re: Bób cz.2
Muszę się Wam pochwalić, ale również napisać o swoim błędzie. Pierwszy raz sadziłem cokolwiek na moim ogródku. Jako, że lubię bardzo bób to trochę miejsca się dla niego znalazło. Najpierw sadziłem w domu, za późno jednak wysadziłem moje boby do ziemi i były one za duże, łodygi za cienkie, do tego posadziłem w sporych odstępach, przywiązałem każdy do patyka, wszystkie praktycznie padły. Potem posadziłem nasiona prosto do ziemi z odpowiednimi odstępami. Wszystko szło dobrze zanim mszyce/mrówki zaatakowały. Troszkę zlekceważyłem zagrożenie bo nie wyglądało to aż tak źle, potem były deszcze jakiś czas i jak postanowiłem prysnąć lekką chemią (nie pamiętam nazwy ale sprzedawczyni mówiła, że nie jest to ciężka chemia) to było już trochę za późno. Miałem 3 rzędy boby, z czego jeden rząd posadziłem z 10 dni później, co go uratowało. Miałem z niego niezły plon, z tamtych dwóch rzędów plon był malutki. Szkoda, że w tych dwóch rzędach była część karmazynu bo chciałem go skosztować. W efekcie karmazynu miałem 2 sztuki bobu Mogę jedynie napisać, że po ugotowaniu był ciemniejszy niż zwykły bób.
Teraz już wiem, że trzeba pryskać (jak coś to będę próbował najpierw wywar z czosnku). Za rok jak się uda zasadzę dużo bobu i będę go jadł i jadł
Swoją droga można jeszcze spotkać bób w sprzedaży? Niestety nie mogę znaleźć.
Teraz już wiem, że trzeba pryskać (jak coś to będę próbował najpierw wywar z czosnku). Za rok jak się uda zasadzę dużo bobu i będę go jadł i jadł
Swoją droga można jeszcze spotkać bób w sprzedaży? Niestety nie mogę znaleźć.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Bób cz.2
Mrożony kupisz bez problemu, świeżego dawno już nie widziałam, nawet na ryneczku.
Pozdrawiam, Marta.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Bób cz.2
WaF90, to trochę nakombinowałeś z tym bobem .
Bób nie boi się przymrozków, sieje się go do gruntu pod koniec marca. Ja sieję 50-100 nasion w 2 rzędach( w jednym biały w drugim karmazyn) odległych o 25-30 cm (żeby zmieściła się motyka) w każdym rzędzie robię co 10 cm dołki zaostrzonym trzonkiem głębokie na ok 5 cm wrzucam nasiona do dołków (po jednym można tez dać 2-3 nasiona co 20 cm)zagrabiam i czekam aż urośnie, wschodzą prawie wszystkie nasiona. Jak ma jakieś 30 cm wbijam 4 pręty w rogach grządki i obwiązuję całość sznurkiem. Jak pojawią się mszyce próbuję je najpierw potraktować ekologicznie, jeśli się nie poddają (w tym roku się poddały) robię jeden oprysk decisem, a potem już tylko czekam na nasiona.
Bób nie boi się przymrozków, sieje się go do gruntu pod koniec marca. Ja sieję 50-100 nasion w 2 rzędach( w jednym biały w drugim karmazyn) odległych o 25-30 cm (żeby zmieściła się motyka) w każdym rzędzie robię co 10 cm dołki zaostrzonym trzonkiem głębokie na ok 5 cm wrzucam nasiona do dołków (po jednym można tez dać 2-3 nasiona co 20 cm)zagrabiam i czekam aż urośnie, wschodzą prawie wszystkie nasiona. Jak ma jakieś 30 cm wbijam 4 pręty w rogach grządki i obwiązuję całość sznurkiem. Jak pojawią się mszyce próbuję je najpierw potraktować ekologicznie, jeśli się nie poddają (w tym roku się poddały) robię jeden oprysk decisem, a potem już tylko czekam na nasiona.
Dorota
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1509
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Bób cz.2
Jaki jest wasz typ nr. 1 wśród odmian bobu? Chciałbym zmienić odmianę ponieważ ta moja zawiązuje maksymalnie 4 nasiona w strąku, a samych strąków ma 10-15. Jaką możecie polecić?
Pozdrawiam Paweł
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 13 mar 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Bób cz.2
Paweł uważasz że 40-60szt nasiona z krzaka to mało? Uważam że to niezły wynik. Ja z hangdowna czy figaro których używam to nie uzyskuje 10 strąków. Zazwyczaj 8-9 i uważam to za niezły wynik Jaką odmianę stosujesz, jeśli to nie top secret??
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1509
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Bób cz.2
Ja parę lat temu posiadałem z tego co pamiętam Figaro i dokupiłem do dosiewu bób pakowany w takie 1 kg paczki bez nazwy, po prostu pisało bób. Podczas zbioru nasiona się wymieszały ale chyba widać który to który bo ten Figaro ma tak jak pisałem 10-15 strąków na roślinie ( ale nasion w strąku tylko 3-4, wyplenił się czy co ), ale ten drugi ( słabszy ) ma 7-8 strąków i po 4 nasiona ( nie duże, średnie ) maksymalnie, najczęściej po 2-3. U mnie bób może lepiej rosnąć ponieważ gleba ( 2 klasa ) jest raczej gliniasta i nawet w największe upały nie muszę podlewać. Chciałem was zapytać czy macie jakieś top 1 wśród bobów?
Pozdrawiam Paweł
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Bób cz.2
Paweł a te 10-15 strąków masz na jednej łodydze czy na całej roślinie, bo mój bób ma 3 łodygi z nasiona (nie wiem czy wszystkie tak mają)?
Ale do głowy mi nie przyszło żeby policzyć te strąki, bo nasiona to tak góra 4 w porywach 5 w strąku a bywają i pojedyncze.
Ale do głowy mi nie przyszło żeby policzyć te strąki, bo nasiona to tak góra 4 w porywach 5 w strąku a bywają i pojedyncze.
Dorota