Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz I
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Ta skała wygląda na piaskowiec lub inna skałę wapienna i będzie podnosić pH a lubią to tylko pyszczaki
skalary wolą pH około 6 - lepiej zamienić skałki na korzenie będzie naturalniej
poza tym jasny żwirek stresuje ryby i blakną im barwy - ładniejsze są na ciemnym tle
dorzuciłbym kilka neonków albo danio pręgowanych
skalary wolą pH około 6 - lepiej zamienić skałki na korzenie będzie naturalniej
poza tym jasny żwirek stresuje ryby i blakną im barwy - ładniejsze są na ciemnym tle
dorzuciłbym kilka neonków albo danio pręgowanych
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No boskie te skalary i gibiceps.
A z tym jasnym żwirkiem to nie przesadzajmy - całe życie miałam jasny i moje rybcie nie były zestresowane i były ładnie wybarwione
Co do neonków czy danio - jako towarzystwo dla skalarów, tylko do czasu gdy nie mieszczą się do pyska, co nie potrwa długo. Moje skalary uwielbiają żywy pokarm...
A z tym jasnym żwirkiem to nie przesadzajmy - całe życie miałam jasny i moje rybcie nie były zestresowane i były ładnie wybarwione
Co do neonków czy danio - jako towarzystwo dla skalarów, tylko do czasu gdy nie mieszczą się do pyska, co nie potrwa długo. Moje skalary uwielbiają żywy pokarm...
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Józefie cudowne zwierzaki!A cóż to za żabucha?Piękna!Opowiedz o niej coś.....proszę.....
Hihihi,mój papug nie za bardzo lubi siedzieć w dłoni(potem zazwyczaj był obrazony,dopóki nie został przekupiony jakimś przysmakiem:D ).
No i jescze zdjęcie jednego z mieszkańców mojego akwa.Znalazł się u mnie,bo jako kompletny laik zaufałam panu w sklepie zoologcznym:
Cóż,człowiek uczy się na błędach...
A może Wy opowiecie o swoich pierwszych krokach,o wpadkach....kłopotach?Będzie mi raźniej....
Hihihi,mój papug nie za bardzo lubi siedzieć w dłoni(potem zazwyczaj był obrazony,dopóki nie został przekupiony jakimś przysmakiem:D ).
No i jescze zdjęcie jednego z mieszkańców mojego akwa.Znalazł się u mnie,bo jako kompletny laik zaufałam panu w sklepie zoologcznym:
Cóż,człowiek uczy się na błędach...
A może Wy opowiecie o swoich pierwszych krokach,o wpadkach....kłopotach?Będzie mi raźniej....
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tosiu nasz pierwsy plektostomus trafił do nas też przez omyłkę, miał być gibicepsem. Pan w sklepie zapewniał, to ten i tylko ten. No to kupiliśmy, Maxowi strasznie się marzył. Ale w domu myk na internet i patrzę na ryba i w życiu, to nie ten. No ale nic, został nam plekuś. A gobka też dokupiliśmy.
Z innych pomyłek - kupiliśmy piękny mech jawajski i daliśmy do akwarium, w którym żyły kosiarki, nasz mech baaaaardzo im smakował
Z innych pomyłek - kupiliśmy piękny mech jawajski i daliśmy do akwarium, w którym żyły kosiarki, nasz mech baaaaardzo im smakował
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona