Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Lisico wracam do VF na pierwszym zdjęciu sprzed dwóch tygodni widać wyraźnie pęd cięty dwukrotnie jest wyższy i wyprostowany, jedynie kwiatostany później się rozwiną, drugie zdjęcie sprzed paru dni. Trzeba tylko ciąć dwa razy, ale ten drugi raz wcześniej i pokrój krzewu będzie ładniejszy, a kwiaty zobaczymy
Ciekawa jestem czy moja też tak sczerwienieje, bo coś sobie nie przypominam jak było rok temu
Marysiu u mnie dużo stoi doniczek na tarasie, bo boję się dżdżownic i ślimaków, rok temu wszystko przesadzałam do świeżej ziemi i czyściłam korzenie. I doniczki na tarasie też miały pełno wody ale jak temperatura najniższa dochodzi do 5 st to trzeba rośliny brać do domu.
Helenko jest tak dużo odmian hortensji i kwiaty mają w różnych kształtach, że każdy znajdzie coś dla siebie Ja chyba wolę te delikatne motylkowate
Vanilla pójdzie głębiej i będzie dobrym tłem dla innych roślin
Ciekawa jestem czy moja też tak sczerwienieje, bo coś sobie nie przypominam jak było rok temu
Marysiu u mnie dużo stoi doniczek na tarasie, bo boję się dżdżownic i ślimaków, rok temu wszystko przesadzałam do świeżej ziemi i czyściłam korzenie. I doniczki na tarasie też miały pełno wody ale jak temperatura najniższa dochodzi do 5 st to trzeba rośliny brać do domu.
Helenko jest tak dużo odmian hortensji i kwiaty mają w różnych kształtach, że każdy znajdzie coś dla siebie Ja chyba wolę te delikatne motylkowate
Vanilla pójdzie głębiej i będzie dobrym tłem dla innych roślin
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Marysiu!
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Będę swoją VF ciąć dwa razy. Nie przeszkadza mi to, że zakwitnie później. Nawet lepiej, bo teraz i tak mnóstwo kwiatów kwitnie i ona akurat nie jest potrzebna....
Mam nadzieję, że spędziłaś miło dzień, przy ładnej pogodzie.
Na Kaszubach dawno nie było tak pięknego lata
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Będę swoją VF ciąć dwa razy. Nie przeszkadza mi to, że zakwitnie później. Nawet lepiej, bo teraz i tak mnóstwo kwiatów kwitnie i ona akurat nie jest potrzebna....
Mam nadzieję, że spędziłaś miło dzień, przy ładnej pogodzie.
Na Kaszubach dawno nie było tak pięknego lata
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Lisico dzień spędziłam bardzo sympatycznie, bo widzimy się z Martą już trzeci raz i można powiedzieć poznałyśmy się. Dzień zapowiadał się deszczowy, ale w czasie penetrowania ogrodu deszcz nie padał Wcześniej kawa przy strzelającym piecu kuchennym miała wyjątkowy urok
Lato na południu jest przede wszystkim mokre iście angielskie
Ja też będę cięła dwa razy VF tylko drugie cięcie przyspieszę, bo jakby we wrześniu przyszedł przymrozek, co się u nas zdarza to nici z kwiatów. Popatrz ile można o jednej roślinie
Lato na południu jest przede wszystkim mokre iście angielskie
Ja też będę cięła dwa razy VF tylko drugie cięcie przyspieszę, bo jakby we wrześniu przyszedł przymrozek, co się u nas zdarza to nici z kwiatów. Popatrz ile można o jednej roślinie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7133
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Marysiu, ale ładnie wyglądają te gotowane buraczki. A nie lepiej czymś podeprzeć? No bo jak ten przymrozek wrześniowy przyjdzie szybciej, to kwiatami za bardzo się nie nacieszysz. Ja być może mam młode okazy, ale się nie kładą a cięłam raz. A może to wina ziemi, albo wody? No już idę, bo nie jestem znawcą a się wymądrzam
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
No właśnie Marysiu, ile można o jednej roślinie?!
Twoi goście nas przeklną za to nieustanne zanudzanie o VF!
Ale jeszcze jedna sprawa.
Vanilla ma kwiaty nie na prostych łodygach, tylko na takich widełkach, które są wiotkie. Zastanawiam się, jak pozbyć się tych wideł i doprowadzić do prostych pędów.
Czy Ty ścinasz te widełki, bo na zdjęciu widać właśnie prosty pęd.
Przyrzekam, to już OSTATNIE pytanie na temat VF!
Twoi goście nas przeklną za to nieustanne zanudzanie o VF!
Ale jeszcze jedna sprawa.
Vanilla ma kwiaty nie na prostych łodygach, tylko na takich widełkach, które są wiotkie. Zastanawiam się, jak pozbyć się tych wideł i doprowadzić do prostych pędów.
Czy Ty ścinasz te widełki, bo na zdjęciu widać właśnie prosty pęd.
Przyrzekam, to już OSTATNIE pytanie na temat VF!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Małgosiu ciii! ja się też nie znam tylko tak sobie jak ten zajączek
Mój krzaczek też młody trzy lata ma Ale u większości VF jednak się pokłada
Lisico nie ścinam widełek tylko za każdym razem skracam o 1/3 . Są widełki tyko w miarę wzrostu kwiatu robią się cieńsze~ nie uważasz? Albo tnąc dwa razy pęd mężnieje.
My chyba doktorat na temat VF napiszemy
Mój krzaczek też młody trzy lata ma Ale u większości VF jednak się pokłada
Lisico nie ścinam widełek tylko za każdym razem skracam o 1/3 . Są widełki tyko w miarę wzrostu kwiatu robią się cieńsze~ nie uważasz? Albo tnąc dwa razy pęd mężnieje.
My chyba doktorat na temat VF napiszemy
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Piszcie , piszcie a my się podszkolimy za darmo...
Maryś wszechświat jest ciekawy ba piękny.
Maryś wszechświat jest ciekawy ba piękny.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Właśnie ten buraczany moment u VF jest dla mnie najpiękniejszy Dobrze, że jednak swojej drugi raz nie przycięłam, pewnie nie zakwitłaby w ogóle, skoro po jednokrotnym cięciu dopiero zawiązuje pączki. Ale powiedzmy, że sezon jest dziwny, więc może jednak za rok spróbuję? Chociaż na 1 pędziku Marysiu, z niepokładających się polecam Magical Moonlight. Kwiatostany stoją na baczność bez żadnej pomocy, dziś wstawiłam fotkę. Niestety urodziwa u mnie nie jest, ale to wina zbyt słonecznego miejsca. Jeśli miałabyś ochotę, wiosną przypomnij się o patyczki.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Misiu nie wiem, ale zawsze mnie przeraża jestem tylko marnym pyłem
Milenko już chyba tego typu hortensji sobie nie sprawię, chociaż kto wie rosną mi 3 z patyczka i zobaczymy co za jedne Dziękuję!
Milenko już chyba tego typu hortensji sobie nie sprawię, chociaż kto wie rosną mi 3 z patyczka i zobaczymy co za jedne Dziękuję!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Witaj Marysiu,moja euforia jeszcze nie minęła,tak się cieszę ,że mogłaś mnie odwiedzić,że ten dzień był inny jak wszystkie ,a o ogrodach i kwiatach możemy mówić bez końca i zawsze coś jest niedopowiedziane ,ale może następnym razem zdążymy ,dziękuję za prezenty a bukiet z pięknych hortensji,stoi przede mną i cieszy moje serce,jutro zrobię mu zdjęcie,pięknych snów życzę
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Ileż emocji wzbudza ta VF Wspomnienia, koków, paleta barw, studia botaniczne. PRAWDA LISICO, że to ciekawa roślina, którą warto mieć.
Każda ma inne doświadczenia z jej uprawy. U mnie nie wypuszcza kwiatów z "widełek". Cięłam jeden raz, ale krótko nad 2-3 oczkiem. Jako, że u mnie kwitnienie wszystkich roślin jest opóźnione o jakieś 2 tygodnie (do końca nie wiem dlaczego , bo przecież ty Lisico też z północy), nie odważyłabym się ciąć 2 raz. W ubiegłym roku było dokładnie tak jak piszesz Marysiu, nie doczekałam na wybarwienie kwiatów, gdy lekko zaczęły się rumienić przyszedł przymrozek i po kwiatach.
Posadziłam je w zacisznym miejscu przed wejściem, gdzie słońce dociera dopiero popołudniu. Rok temu bardzo późno zaczęła kwitnąć, dopiero w sierpniu otwierała małe kwiatostany na bardzo długich łodygach. Myślałam, że to wina za dużego cienia i posadziłam 2-gą dalej od cienia domu.Tak to wyglądało pod koniec września, w tle nieproporcjonalna wysoka z małymi kwiatostanami, na pierwszym planie wtedy nowy nabytek, niższa ale o większych kwiatostanach
Jakie było moje zdziwienie , gdy w tym roku zaczęła pierwsza ta w większym cieniu, tym razem kwiaty ma solidne i proporcjonalne do długości łodyg, ta młodsza, dalej od cienia domu, wiele kwiatów ma jeszcze w pąku. I nie osiąga takiej wysokości.
OT ciekawa roślina.
Każda ma inne doświadczenia z jej uprawy. U mnie nie wypuszcza kwiatów z "widełek". Cięłam jeden raz, ale krótko nad 2-3 oczkiem. Jako, że u mnie kwitnienie wszystkich roślin jest opóźnione o jakieś 2 tygodnie (do końca nie wiem dlaczego , bo przecież ty Lisico też z północy), nie odważyłabym się ciąć 2 raz. W ubiegłym roku było dokładnie tak jak piszesz Marysiu, nie doczekałam na wybarwienie kwiatów, gdy lekko zaczęły się rumienić przyszedł przymrozek i po kwiatach.
Posadziłam je w zacisznym miejscu przed wejściem, gdzie słońce dociera dopiero popołudniu. Rok temu bardzo późno zaczęła kwitnąć, dopiero w sierpniu otwierała małe kwiatostany na bardzo długich łodygach. Myślałam, że to wina za dużego cienia i posadziłam 2-gą dalej od cienia domu.Tak to wyglądało pod koniec września, w tle nieproporcjonalna wysoka z małymi kwiatostanami, na pierwszym planie wtedy nowy nabytek, niższa ale o większych kwiatostanach
Jakie było moje zdziwienie , gdy w tym roku zaczęła pierwsza ta w większym cieniu, tym razem kwiaty ma solidne i proporcjonalne do długości łodyg, ta młodsza, dalej od cienia domu, wiele kwiatów ma jeszcze w pąku. I nie osiąga takiej wysokości.
OT ciekawa roślina.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Martusiu już opowiadałam na wyspie o naszym spotkaniu. Jesteś jedną z tych osób, które jak mówią o swoich roślinach to w taki sposób, że jeszcze słyszę Twoje słowa i jak posadzę rośliny od Ciebie to będą do mnie przemawiać Twoim głosem, bo Ty je autentycznie kochasz Jutro zaczynam wielkie sadzenie i zamówiłam pogodę a dynie zdobią schody przed domem Jeszcze raz bardzo dziękuję za dzisiejszy dzień i życzę Ci spokojnej nocy
Alicjo ile egzemplarzy tej hortensji tyle doświadczeń. Na pewno ważne jest podłoże, nasłonecznienie i wiek krzewu
Moja zostanie przesadzona i będę ją ciąć tylko w innym terminie i któregoś roku może osiągnie doskonałość
Alicjo ile egzemplarzy tej hortensji tyle doświadczeń. Na pewno ważne jest podłoże, nasłonecznienie i wiek krzewu
Moja zostanie przesadzona i będę ją ciąć tylko w innym terminie i któregoś roku może osiągnie doskonałość
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20
Zgadzam się z Marysią, że trudno jest porównywać rośliny rosnące w różnych miejscach. Wszystko bez mała wpływa w jakimś stopniu na ich kondycję, rozwój, itp. Chyba najjaskrawiej to widać u róż.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3