Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Teraz jak już nie masz pomidorów - nie ma sensu. Podam przykład: teren gdzie nie było nigdy ogrodu - nasiona ze sklepu (czyli w teorii bez zarodników) a ZZ jest. Teren, gdzie nie było ogrodu przez ponad 10 lat - to samo. Najlepiej poczytać o ochronie przeciwko ZZ i za rok od początku starać się jej przeciwdziałać. A może i rok będzie lepszy dla pomidorów, gorszy dla chorób.
estel7
50p
50p
Posty: 76
Od: 13 lip 2012, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

W takim razie nie będę teraz używała chemii tylko zaszczepię ziemię EMami, będę je stosować też od wiosny, a w razie pierwszych oznak choroby sięgnę po chemię....
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Przy pierwszych oznakach choroby już ciężej coś zrobić. Lepiej sprawdzać komunikat i zrobić opryski kontaktowe. W sprzyjających warunkach nie trzeba będzie sięgać wtedy po Mildex czy Infinito. Można próbować OW i HT od początku uprawy.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

marcinek123
100p
100p
Posty: 152
Od: 28 mar 2013, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Co dolega moim pomidorom

Obrazek

Obrazek

Obrazek
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Początek zz - na razie na liściach
marcinek123
100p
100p
Posty: 152
Od: 28 mar 2013, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

A co będzie lepsze curzate M czy signum. A może wystarczy oberwać chore liście?
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Z tych 2 wybrałabym Curzate M - co do Signum (szybko zerknęłam w google) nie jestem pewna, czy jest skuteczny w walce z zz.
Zastanów się też, czy to nie jest "z armatą na wróbla" - tzn. czy faktycznie opłaca Ci się w tym okresie (czyli tak późno) stosowanie ŚOR, czy masz tyle krzaków i dojrzewających pomidorów. Jeśli zz wystąpiła na razie tylko na liściach, to możesz spróbować na razie poobrywać tylko liście i obserwować -jeśli będą następne zmiany, to wtedy prysnąć.
Jeśli nie masz już na krzakach zbyt wiele pomidorów, to możesz je wkrótce zerwać, likwidując krzaki, większość pewnie dojrzeje w domu i obejdzie się bez oprysków.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Curzate oblepi Ci owoce białym nalotem, że ciężko to potem zmyć, jak je jeść potem.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Aaaa... to nie wiedziałam :roll:
Curzate M nigdy nie ma w "moim" sklepie", więc faktycznie nigdy nie stosowałam, sugerowałam się tylko substancją aktywną w tym środku
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Curzate to dobry środek ale teraz jest pełnia dojrzewania owoców i ja bym go już nie zastosowała. Można tak jak napisała Tysonka spróbować obrywać liście i zastosować któryś z preparatów forumowicz. Wszystko zależy jak szybko choroba postępuje, czy jest tylko na liściach i czy chcesz ratować uprawę za wszelką cenę.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Dużo też zależy od pogody. Jeśli będzie ciepło i słonecznie to być może ZZ sama przyhamuje. Niestety nie wiadomo czy owoce już są porażone czy nie... Zawsze można też oberwać te wyrośnięte, położyć by się nie stykały ze sobą i codziennie przeglądać. Ja przed opryskami obrywam te zapalone i żółte, potem czas karencji mija i kolejne. Ale u mnie pogoda do bani była, dopiero od 3 dni słonecznie (od razu widać różnicę w dojrzewaniu pomidorów.

No i jeszcze są HT i OW - może nimi warto po oberwaniu liści zrobić oprysk?
gadmara
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 30 sie 2014, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

choroba, czy niedobory u pomidorów

Post »

Witam,
Bardzo proszę o pomoc w zidentyfikowaniu problemu: choroba, szkodniki czy niedobory. Sporo informacji wyczytałam na tym forum, ale w praktyce ciężko zidentyfikować. Otóż naliściach pomidorów pojawiły się przeżółcenia z brązowymi plamami, jest też kilka brązowych koncentrycznych plam osobno, a niektóre liście zasychają od boków i wierzchołków. Próbowałąm załączyć zdjęcia ale nie jestem pewna czy mi się to udało?... Proszę o poradę, z góry dzięki. Dagmara

§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku. Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 500x375 pix lub 640x480 pix.
marcinpruszcz
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”