Cytryna skierniewicka - uprawa,wymagania,problemy
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Wiec moim zdaniem jak byly liscie i kwiaty to popelniles jakis blad i trudno okreslic co to bylo,czy za duzo nawozu czy za duzo-za malo wody ,trudno teraz okreslic co sie stalo z ta roslinka po pierwsze nie ma zdjecia ,a nawet ze zdjecia trudno byloby odgadnac co sie wydarzylo.Pokaz moze jak roslinka wyglada teraz .
Bedzie wiadomo cokolwiek czy ta roslinka w ogole ma szanse na przezycie
Bedzie wiadomo cokolwiek czy ta roslinka w ogole ma szanse na przezycie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Chyba już znam przyczynę, po pierwsze 50 ml na tydzień to zdecydowanie za mała ilość jak na cytrynę. Ziemia powinna być, szczególnie latem cały czas umiarkowanie wilgotna, czyli na całej wysokości doniczki. Taką ilością wody, to po prostu ją zasuszyłeś, bo nie ma szans żeby cała ziemia była równomiernie wilgotna. A tym bardziej teraz samo spryskiwanie ziemi, temu nie pomaga. Spryskujesz tylko wierzchnią warstwę ziemi. W dodatku wcześniej, przy niewielkim podlewaniu jeszcze ją nawiozłeś. Nawozi się przy wilgotnej ziemi, bo inaczej można spalić korzenie. Teraz musisz sprawdzić w jakim stanie są korzenie. Jeśli są wysuszone to roślinę możesz spisać na straty.
Czyli tak, jak napisała wcześniej Dorota, to ewidentne błędy w pielęgnacji.
Czyli tak, jak napisała wcześniej Dorota, to ewidentne błędy w pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Norbert nie wypowiedzialam sie co do tej ilosci wody tylko dlatego,ze nie wiem jaka duza doniczka i jakie warunki miala,ale tez tak myslalam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
W sumie Doroto, nie wiadomo faktycznie jaka średnica doniczki, ale 50 ml, to ok. 1/4 szklanki, więc nie wiem jaka ona musiała mała być, żeby taka ilość wystarczyła. A mówimy tu jeszcze o południowym oknie, fakt że zacienionym przez balkon, ale zawsze od tej strony jest cieplej, a co za tym idzie większe parowanie podłoża. A cytrusy w lecie, przy silnym nasłonecznieniu, tolerują nawet nieco obfitsze podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
BCXOBA...( ło matko jak masz na imię ?), bo moim zdaniem ją ususzyłeś a że cytryna idzie już prawie na straty, to ja mam jeszcze jeden pomysł, który naprawdę się sprawdza przy prawie wszystkich zasuszonych roślinach.. Ty.....musisz ją zatopić
Wstawiasz doniczkę do wiaderka-pojemnika tak dużego, by krawędzie doniczki z cytryną były poniżej o 2-3 cm a teraz szykujesz bardzo dużo wody i zalewasz całość, pomału....jak doniczka zacznie jednak wypływać musisz albo ją przytrzymać albo odczekać...znowu dolewasz wody. Woda MUSI BYĆ POWYŻEJ krawędzi doniczki i ziemi.....no po prostu musisz ją utopić
Teraz zobaczysz jak podłoże " bąbelkuje", bo wypływa na wierzch nagromadzone wewnątrz powietrze....zostaw całość na jakieś 20-30 minut, po tym czasie wyjmij doniczkę i odsącz na jakiejś kratce lub na często zmienianych ręcznikach papierowych
Moja cytryna po tym zabiegu odżyła ( dla innych roślin to też dobra metoda)
Wstawiasz doniczkę do wiaderka-pojemnika tak dużego, by krawędzie doniczki z cytryną były poniżej o 2-3 cm a teraz szykujesz bardzo dużo wody i zalewasz całość, pomału....jak doniczka zacznie jednak wypływać musisz albo ją przytrzymać albo odczekać...znowu dolewasz wody. Woda MUSI BYĆ POWYŻEJ krawędzi doniczki i ziemi.....no po prostu musisz ją utopić
Teraz zobaczysz jak podłoże " bąbelkuje", bo wypływa na wierzch nagromadzone wewnątrz powietrze....zostaw całość na jakieś 20-30 minut, po tym czasie wyjmij doniczkę i odsącz na jakiejś kratce lub na często zmienianych ręcznikach papierowych
Moja cytryna po tym zabiegu odżyła ( dla innych roślin to też dobra metoda)
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Witam.
Zrobiłem tak jak mi doradziłaś.Teraz pozostaje tylko czekać.
Dziękuję wszystkim za pomoc.Niech moc cytrusów będzie z wami.
Zrobiłem tak jak mi doradziłaś.Teraz pozostaje tylko czekać.
Dziękuję wszystkim za pomoc.Niech moc cytrusów będzie z wami.
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
post z moją cytryną jest tu drugi od góry. ;) nikt nie pomógł więc przesadziłem.
Podczas przesadzania, okazało się że cytryna... rośnie w styropianie otoczonym ziemią?
Pierwszy raz coś takiego widzę. dodam, że po wyjęciu z starej doniczki ukazały się muszelki ślimaczków i jakaś stonoga w środku.
Mój kolega który ze mną kupił (on kupił mandarynkę) tez miał robaki między korzeniami.. Powiedzcie co zrobić w tej sytuacji..
Podczas przesadzania, okazało się że cytryna... rośnie w styropianie otoczonym ziemią?
Pierwszy raz coś takiego widzę. dodam, że po wyjęciu z starej doniczki ukazały się muszelki ślimaczków i jakaś stonoga w środku.
Mój kolega który ze mną kupił (on kupił mandarynkę) tez miał robaki między korzeniami.. Powiedzcie co zrobić w tej sytuacji..
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Stunte mam nadzieje,ze przy przesadzaniu oczysciles bryle korzeniowa z robactwa,ja bym ja jakis czas delikatnie wyjela roslinke z doniczke i obejrzala czy nic tam sie jeszcze nie ukrywa
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Jeszcze dwa pytania Beato.Po jakim czasie roślina zaczęła Ci odbijać i jak często ją teraz podlewać?
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
U mnie listki podniosły się natychmiast a zabieg powtarzam raz na kilka miesięcy i tylko wtedy gdy widzę, że listki znowu są klapnięte
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
U mnie nie było liści tylko badyle .Roślina dalej brązowiala wiec
pociałem ja na kawałki i porobiłem z jeszcze zielonych gałązek szczepki.Czas pokaże co z tego będzie.
pociałem ja na kawałki i porobiłem z jeszcze zielonych gałązek szczepki.Czas pokaże co z tego będzie.
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Zdjęcie mojej cytrynki, o której pisałam wcześniej. Na zdjęciu jest praktycznie cała roślina, nie widać jedynie samego czubka. Dlatego jestem z niej dumna, że wciąż utrzymuje dużego owocka , ale też chciałabym żeby zaczęła przyrastać w wysokość i liście
Moje roślinki
Karolina
Karolina
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 880
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna skierniewicka - uprawa w domu
Ona niestety będzie ciągle wydłużała tę boczną gałązkę, jak nic z nią nie zrobisz. Skróć tę gałąź na wiosnę za owocem, a jak dojrzeje cytrynka to wytnij ją całkowicie. To bolesne, jak się na początku patrzy na mnóstwo wyciętych ładnych gałązek. Za to efekty potem są bardzo fajne. Taka cytrynka w formie drzewka na pniu prezentuje się o niebo lepiej niż rozłożysty , płożący krzew.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek