Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2

[zuzola11]

roma333 waga buraczków podana jest przed gotowaniem czy juz po ugotowaniu i obraniu i to samo cukinia 2.5 kg przed obraniem czy już po obraniu i starkowaniu? Przymierzam się do zrobienia i nie wiem jak z tą wagą?

[Ika2008]

No to chyba jednak mam jakąś zimową odmianę, bo moje są raczej krótkie, grube i ciemnozielone...
Część zamrożę, część zadołuję gdzieś w ogródku, trochę wykorzystam w słoiki (jeśli znajdę w końcu przepis) a resztę zjemy na bieżąco już za mną *chodzi* zupka-krem...

[roma333]

roma333 waga buraczków podana jest przed gotowaniem czy juz po ugotowaniu i obraniu i to samo cukinia 2.5 kg przed obraniem czy już po obraniu i starkowaniu? Przymierzam się do zrobienia i nie wiem jak z tą wagą?

Tez sie zastanawiałam i robię tak:
Cukinie po obraniu i wydrazeniu miąższu z pestkami,
Buraczki surowe po odcięciu ogonków i liści.
Dzisiaj zrobiona druga porcja. Wyrwalam trochę wiecej buraków niż miałam cukinii i tak zrobiłam. Pierwsza porcja już po degustacji a teraz opisze słoiczki"druga seria " i pewnie wielkiej różnicy nie bedzie - tylko muszę pamietać by dając komuś przepis dać spróbować z tej pierwszej .

[Monika79]

Czy robi ktoś seler konserwowy ?Taki co to sie kupuje do sałatki,starty na tarce.

[Johna]

Czy ktoś z Was pasteryzował pomidory na sucho????
Znalazłam taki przepis: pomidory suchutkie w całości do wyparzonych słoików do tego po ząbku czosnku, zamknąć i pasteryzować 25-30 min?
Próbował ktoś tak? Jakie wychodzą?

[kaLo]

I tak się rozciapią i będziesz miała po pół słoika.Lepiej zalewać przecierem ,jeżeli już.

[lelumpolelum]

Też uważam, że się rozciapią Albo zalać przecierem albo sparzyć, obrać ze skórki i ciasno ułożyć, przekładając czosnkiem i bazylią- mniam

[Neko]

Ja robiłam z koktajlówek, wychodzą popękane, ciapowate i tak jak KaLo pisze, pół słoika.
Za to zapach mają bardziej zbliżony do świeżych pomidorów niż typowy przecier .

[kaLo]

W ten sposób robiła moja babcia jeszcze w '60.Zamiast się męczyć ze ściąganiem skórki, rozgotowywaniem i przecieraniem,po prostu kroiła na kawałki ,upychała w słoikach i gotowała.Potem tylko na sitko, nad garnkiem ,i zupa gotowa.

[ostatnia szansa]

Nie lepiej pokroić na kawłki do gara z grubym dnem, pogotować, przetrzeć przez sitko, wlać do słoików i zapasteryzować?
Po co przed każdym robieniem zupy przecierać, brudzić sitko, tracić czas.
A jaki pyszny do picia jest taki sok. (A jaki skuteczny na kaca.)

Zupa pomidorowa to najszybsza z zup. Trochę rosołu lub wody z odrobiną masełka, sok ze słoika (wypłukany wodą z zupy). trochę jarzyn suszonych, przypraw (koniecznie odrobina cukru). Zabielić i gotowe.


*Najgłupszy przepis jak spotkałam, to obrać ze skórki , rozgotować w garnku, przetrzeć przez sitko .

[whitedame]

Ja też nie obieram, tylko przecieram, potem do słoika i pasteryzuję ( bez soli). Często zimą pijemy taki przecier jak sok - pycha.

[joannamm]

Też uważam, że się rozciapią Albo zalać przecierem albo sparzyć, obrać ze skórki i ciasno ułożyć, przekładając czosnkiem i bazylią- mniam

Tylko przełożyć czosnkiem i bazylią czy jeszcze uzupełnić np. wodą?

*Najgłupszy przepis jak spotkałam, to obrać ze skórki , rozgotować w garnku, przetrzeć przez sitko...

No nie wiem czy najgłupszy, ja tam wolę najpierw obrać i rozgotować, a przez sitko nie zawsze przecieram, lubię kawałki pomidorów w zupie a nie papkę. Nie lubię przecierać pomidorów ze skórką, zajmuje to więcej czasu

[kaLo]

Nie lepiej pokroić na kawłki do gara z grubym dnem, pogotować, przetrzeć przez sitko, wlać do słoików i zapasteryzować?
Po co przed każdym robieniem zupy przecierać, brudzić sitko, tracić czas.
A jaki pyszny do picia jest taki sok. (A jaki skuteczny na kaca.)

Zupa pomidorowa to najszybsza z zup. Trochę rosołu lub wody z odrobiną masełka, sok ze słoika (wypłukany wodą z zupy). trochę jarzyn suszonych, przypraw (koniecznie odrobina cukru). Zabielić i gotowe.


*Najgłupszy przepis jak spotkałam, to obrać ze skórki , rozgotować w garnku, przetrzeć przez sitko .

Każdy ma inne priorytety.Ktoś inny może uważać,że babranie się z całym garem przecieru,stracony dzień , zasmarkana cała kuchnia i jeszcze na koniec pasteryzacja tego całego dobra ,to ponad ich siły.Jak ma słoiczek z poćwiartowanymi,to wrzuci na sitko,zabełta łyżką i te dwa,trzy razy w miesiącu zrobi tę najprostszą zupkę pod słońcem.Obieranie pomidorów nie jest głupie,jeżeli mają być zastosowane do pizzy.Prawda?