Zioła na działce cz. 1
Dziękuję wszystkim za porady, jednocześnie przepraszam za jakiś postowy..bełkot...
Wczoraj normalnie zwariowała mi klawiaturka, pisałam coś innego, coś innego wychodziło
Wczoraj normalnie zwariowała mi klawiaturka, pisałam coś innego, coś innego wychodziło
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22038
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Ja też mam miętę w donicy bez dna oliwko,ale tę klasyczną,oliwka pisze:Miętę też ostatnio przesadziłam do pojemnika bez dna, bo strasznie się rozłaziła.
natomiast m.wonną z w białozielone listeczki - uprawiam luzem na grządce .
Ponieważ podlewam bardzo skąpo zielnik może dlatego nie rozłazi mi się zbytnio a
może jeszcze jest za młoda na wędrówki po ogrodzie ma dopiero 4 lata.
Narzekam natomiast na rukolę(jej inna nazwa to rokieta siewna) i postanowiłam ją tępić za wszelką cenę.
Jeśli ktoś ją uprawia i nadal chce ją mieć to podpowiadam - nie dopuszczajcie do kwitnienia jest wszędzie,wszędzie i wszędzie nawet w dużych odległościach od zielnika.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Z nasion to chyba siać, a nie sadzić? A jeśli siać, to wiosną, a nie teraz, w zimie miałyby za mało światła i zgodnie z "koleją rzeczy" wiosna jest naturalnym terminem siewu.
Przy okazji - bazylia u nas jest jednoroczna.
A jeśli sadzić (czyli przesadzać sadzonki z doniczek do gruntu), to teraz jest ostatni moment, ale osobiście uważam, że już za późno na sadzenie ziół w ogrodzie. Nie zdążą się dobrze ukorzenić - zadomowić w gruncie i w zimie zmarzną.
Przy okazji - bazylia u nas jest jednoroczna.
A jeśli sadzić (czyli przesadzać sadzonki z doniczek do gruntu), to teraz jest ostatni moment, ale osobiście uważam, że już za późno na sadzenie ziół w ogrodzie. Nie zdążą się dobrze ukorzenić - zadomowić w gruncie i w zimie zmarzną.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 2 cze 2008, o 23:09
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 2 cze 2008, o 23:09
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Liriope
- 200p
- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Trudno ocenić coś czego się nie widziało. Majeranek to niska krzewinka z drobnymi listkami i drobniusienkimi kwiatkami. Zielona pachnie intensywnie i mocno majerankiem.
Na zapach ziół ma wpływ pora zbierania, jedne zbiera sie przed kwitnieniem , inne w czasie kwitnienia.
Niektórzy lebiodke nazywają dzikim majerankiem, majerankiem, oregano. Ją zbiera sie przed kwitnieniem.
Z tego co czytałam, majeranek ogrodowy (jednoroczny) zawiera silnie pachnące olejki eteryczne, które nie ulatniają sie podczas suszenia. Suszy się liście i kwiaty.
Na zapach ziół ma wpływ pora zbierania, jedne zbiera sie przed kwitnieniem , inne w czasie kwitnienia.
Niektórzy lebiodke nazywają dzikim majerankiem, majerankiem, oregano. Ją zbiera sie przed kwitnieniem.
Z tego co czytałam, majeranek ogrodowy (jednoroczny) zawiera silnie pachnące olejki eteryczne, które nie ulatniają sie podczas suszenia. Suszy się liście i kwiaty.