Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

No tak, pomyślałam sobie, że dawno u Ciebie Aniu nie byłam i tym sposobem na 10-tej stronie ;:223 odkryłam, że masz nowy wątek.
Nie nadążam kompletnie ;:219 .
Piękne kwitnienie róż.
Ja u Hortulusa też nie byłam ;:174 . Daleko mam, ale cały czas marzę, że kiedyś :roll: .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

:wit
Znalazłam Twój ogród po wakacyjnej przerwie.
Róże pięknie powtarzają. Dobrze, że udało Ci się uratować Grace, bo to wspaniała róża.
CPM mnie nie zachwyciła. Ma wiotkie pędy i ugina się pod ciężarem kwiatów.
Również kupiłam tulipany Ice Cream. Zapłaciłam 26 zł za pięć sztuk.
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Nadrabiam zaległości, a u Ciebie tyle się dzieje. Przepiękne jeżówki, róże i hortensje. Może kiedy będziesz przycinała te ostatnie poproszę o patyczki? :oops: Dopiero u Ciebie dostrzegłam piękno gazanii ;:oj Tylko spacerować i podziwiać.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Witaj Aniu :wit Ciekawe zestawienie zimowitów z żurawkami ;:333 Kiedy im ścinasz liście? Dopiero jak zaczynają zasychać?
Jaskółki mi doniosły, że chwaliłaś p. Królika, więc popełniłam tam drobne zamówienie :D Jestem ciekawa, jak na tle innych oceniasz zdrowotność angielek. U mnie bywa różnie, choć żadna nie jest aktualnie porażona "do golasa" :lol: Najzdrowsze oczywiście u mnie te, które mają sucho pod nogami, czyli CPM i The Pilgrim. CPM za to rośnie w rogu budynku i gubi zdrowe liście... miotana wiatrami. Nie mogę też narzekać na Lady of Shalot, choć ta postanowiła dać nam czas i w pierwszym sezonie zachowuje się jak typowa austinka. Charles, Geoff i Jubilee złapały trochę plamek. Graham umierał, prawie już zgnił, ale w porę go przesadziłam i momentalnie ruszył jak wiosną. Liczę się z tym, że wszystkie aktualne młode przyrosty nie przetrwają zimy, ale najważniejsze, żeby się ukorzenił, a widać, że ma wolę życia. Jestem też ciekawa, czy sadziłaś kiedyś różę po róży, a jeśli tak, to jakie masz w tym temacie doświadczenie. Czytałam o nicieniach i wymianie ziemi do min. 60-80 cm i jestem trochę wystraszona ;:218
Miłego dnia! ;:196 ;:100
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17258
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

:wit
Żurawki w letnio-jesiennej szacie bardzo lubię, ;:167 bo zmieniają kolorki i są śliczne
Fajny pomysł w tym klimacie lawendy, na pewno będzie pięknie ;:108
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11725
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Wietrznie dziś u nas...niby słonko wychodzi na chwilę,ale zimny wiatr przeszywa na wskroś ;:224

Wczoraj dojechała do mnie przesyłka z miododajne.Jestem zadowolona z jakości sadzonek jak i również ze sposobu pakowania oraz zabezpieczenia roślinek.Ani jeden listek nie spadł podczas transportu...to ważne jak dla mnie ;:108
Dzisiaj zamierzałam pojechać na działkę i je od razu posadzić,ale po południu zapowiadali deszcze i tak do końca tygodnia ;:222
Następny tydzień z kolei ma być bardzo ciepły...

Persymona latarenki nie będę malowała,uznałam,że nie jest ani podrapana,ani tak zniszczona...niech zostanie oryginałem ;:108
Aniołek na razie siedzi sobie w doniczce na balkonie ....

Dorciu Novalis ma dla mnie kolorek lawendy...różu nie ma nic a nic ;:224

Moni dziękuję za cynk o doniczkach.Muszę się wybrać koniecznie,Netto koło nas nie ma,ale jak będę jechała na działkę to wstąpię ;:333

Baseda często dzieje się tak,że róża po przesadzeniu w inne miejsce zaczyna rosnąć.Już kilka róży tak uratowałam.

Dorotka cieszę się,że się podoba....latarenka się udała...:)

Edytko super,że mnie znalazłaś w tłoku ogrodów ;:108 ja często Cię odwiedzam nacieszyć oczy Twoimi widoczkami ;:108
Hortulus jest naprawdę ciekawy,można w nim znaleźć ciekawe inspiracje do ogrodu ;:333

Aniu CPM jak prawie każda angielka ma pokładające się pędy,a ciężkie kwiaty.Kłania się ku ziemi.Mam tez tak z Jubilee Celebration,taka ich uroda ;:224
Ciekawe Aniu,czy Ice Cream nas zachwycą,czy przeciwnie?

Wolusia na wiosnę będę przycinała hortensje...patyczki zostawię na pewno.Będę próbowała je ukorzenić ;:333

Milenko jak miło,że zajrzałaś:) Ja do Ciebie zaglądam,ale nie zostawiłam wpisu...poprawię się :oops:
Z zimowitami nic nie robię,pojawiają się i znikają...
Angielki to intrygujące krzaczki...niestety potrafią złapać czarną plamistość i choćbyś nie wiem jak o nie dbała zawsze się przypląta ;:124
Jubilee Celebration dla mnie jest za chorowita,całkiem łysa ;:222 Winchester Catherdal też musiałam oberwać sporo chorych liści,ale teraz się uspokoiła.Munstead Wood o dziwo ma zdrowe liście,za to chwalę na zabój James Galway oraz Charlesa Austina właśnie za zdrowotność ;:333 jeszcze jedna super zdrowa angielka to Sweet Juliet,polecam ją każdemu ;:108
Grahama nie mam,ale zawsze podziwiam u innych ;:215
Owszem sadzę czasami różę na miejsce starej róży i nie widzę w tym sposobie nic negatywnego,choć zdaję sobie sprawę,że lepiej by było wymienić wcześniej ziemię na świeżą...dostają kopczyk co roku z przerobionego obornika to wszystko:)

Oto moje nowe zakupy....3 hortensje,świerk Białobok maleńki jeszcze( kiedy on urośnie?) ;:218 i trawkę carex Milk Chocolate...

Obrazek

Co to za chwast znowu przyjechał? Muszę go powąchać...

Obrazek

Haloooo moja pani...chyba ja tu jestem najważniejsza ...

Obrazek

Miłego dzionka wszystkim zaglądającym i piszącym :uszy
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Też zaopatrywałam się w miododajnych w zeszłym roczku, alternatywa dla takich ja - co mają mniej kaski ;:306
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Białobok - super zakup , te wiosenne przyrosty , no bajka po prostu ;:173 , mój jest jakiś dziwnie płaski ale ;:167
A Chałaputek - albo Chałaputkowa ze zdjęć - jak ma na imię , śliczna psinka
Ty się kochana pośpiesz z tym Netto - bo ja w swoim wzięłam ostatnie dwie , dość pojemne a cena :;230
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Aniu, czytam że Jubile C. masz łysą... ja też, choć w zeszłym roku taka nie była... a piszą że to zdrowa róża... ;:224
Drugą różą, która też prawie łysa to Cottage R... denerwuje mnie to, ale cóż... nawet Ascot jest w plamach... zresztą w tym roku to tylko kilka róż które są jeszcze zdrowe... ale u mnie prawie cały sierpień lały deszcze, więc pocieszam się tym, że w przyszłym sezonie będzie lepiej.
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3963
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Fajne zakupy, też chodzą za mną iglaczki, ale mój ogródek .. nie mam dla nich miejsca.
Jalitah wsadzona do donicy, zobaczę czy sobie poradzi.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Pytałam o to sadzenie róży po róży, bo wiosną przerabiałyśmy z Mamą taki manewr. Jedna nn poszła do mnie, a w to miejsce trafiła Belvedere. Szybko straciła wszyściutkie liście, ogoliłam ją dosłownie prawie przy samej ziemi, puściła się odrobinę, ale bez szału. Takie to to niewydarzone, choć jak zakwitnie, to... ;:167 Zaczęłam zwalać na miejscówkę, bo kopać tam się zbytnio nie dało, choć oczywiście sporo nowej ziemi dostała. W wątku identyfikacyjnym Lelumpolelum zdradza fajny patent na sadzenie róży w miejscu po róży w.. kartonie, który z czasem się rozejdzie, a na początek chroni nową sadzonkę. Może nawet wypróbuję? ;:108 Masz dostęp do przerobionego obornika? Zazdroszczę! ;:215 Czytałam, że róże uwielbiają ściółkowanie tym cudem. Mogłabym jedynie wykombinować świeży, ale gdzie go sobie będę przerabiać? Obok podjazdu? ;:306 Sąsiedzi i tak już podejrzanie na mnie patrzą, jak co kilka dni biegam z opryskiwaczem ;:300 Sąsiedzi jak sąsiedzi, ale takie kupy przed domem = rozwód murowany :;230 Póki co, z myślą już o wiośnie, kupiłam dziś mały woreczek bydlęcego w woreczku.
Zakupy super! Jakie hortenki kupiłaś? W wiosennych przyrostach Białoboka na pewno się zakochasz ;:108 :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Psinka cudna ;:333 Ucałuj ją w ten kudłaty pyszczek :)
A zakupy ;:224
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Wolusia na wiosnę będę przycinała hortensje...patyczki zostawię na pewno.Będę próbowała je ukorzenić ;:333


;:cm Bardzo się cieszę. Mam za sobą już nieudane próby ukorzeniania...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”