PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 1cz.(05.05 -
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moje dzieci na tarasie zostawiły słonecznik - prawie pełny - i zaczęly mnie odwiedzać sikorki. Najpierw jedna, płochliwa, po tygodniu naliczyłam 5 na raz, i całkiem odważnie już sobie poczynają. Cieszę się podwójnie, to pierwsi stłownicy w moim nowym ogrodzie, i moi rodzice zawsze dokarmiali sikorki (kruki też). Teraz planuje im stołówkę słoninkową, słonecznik już prawie pusty .
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Bliskim krewniakiem dzięcioła zielonego jest dzięcioł zielonosiwy. Obydwa gatunki przedkładają właśnie mrówki w swoim jadłospisie. Pewnie w lasach mrówki już "poszły spać" i dlatego zalatują do miast. Na Śląsku nie widziałem tych dzięciołów już parę lat (ale pewnie są). Z wiosenno-letnich gości widziałem jeszcze dzisiaj tylko szpaki, coś nie chce im się odlatywać...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Drobne ale widoczne nawet u młodych ptaków "uszy" - wskazywały by, że to właśnie młode uszatki - czyli sowy uszate, swoją drogą - bardzo pożyteczne ptaki.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
W dawnych, zamierzchłych i pięknych (dla mnie) czasach, zauważyliśmy z kolegą w lesie, na wysokiej ale cienkiej sośnie duże gniazdo (zwykłe, odkryte) i podlatujące do niego duże drapieżniki. Myśleliśmy z początku, że to jastrzębie lub myszołowy. Jak to ciekawe mikrusy chcieliśmy obejrzeć młode i próbowaliśmy się na tą sosnę wspiąć. Gniazdo było wysoko - ok. 10 m nad ziemią - a i kolega był wyżej. Jednak dorosłe ptaki a były to właśnie sowy uszate zaczęły nas atakować podlatując (tzw. lotem nurkowym) bardzo blisko prawie muskając kolegę skrzydłami. Zrezygnowaliśmy - tak więc nigdy nie widziałem (na żywo) jak takie "sowiątko" wygląda z bliska.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,