Ogród Marty cz. V
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marty cz. V
Martusiu ależ się wpatruję w kosz rydzów ....wspaniałe grzyby, wyobraź sobie, że ja nigdy ich nie jadłam... nawet nie widziałam....
W moich okolicach jest ich bardzo niewiele, są tylko konkretne miejsca, w których rosną i ja niestety ich nie znam.... są trzymane w wielkiej tajemnicy
Przepiękną masz odmianę zimowitów, bardzo podobają mi się, takie niewysokie, krępe, z jasnym środeczkiem....cudne. Czy znasz może ich nazwę???
W moich okolicach jest ich bardzo niewiele, są tylko konkretne miejsca, w których rosną i ja niestety ich nie znam.... są trzymane w wielkiej tajemnicy
Przepiękną masz odmianę zimowitów, bardzo podobają mi się, takie niewysokie, krępe, z jasnym środeczkiem....cudne. Czy znasz może ich nazwę???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Iwonko,u mnie było ponuro ,ale po południu zaświeciło słoneczko,grzybów mam pod dostatkiem ,właśnie nad nimi pracuję,pozdrawiam
Dorotko,dziękuję za miłe słowa ,tak mi radośnie jak ogród się podoba,to nie krokusy tylko zimowity jesienne,w słońcu tak pięknie wyglądały ,że musiałam im zrobić specjalną sesję,trytomy samą mnie zaskakują ,dzisiaj obeszłam ogród i widzę nowe pędy i znowu będą nowe kwiaty,blaszkowe trzeba rzeczywiście dobrze znać ,ja żaden specjalista nie jestem ,ale jak zbierałam z kimś to teraz wiem co zbierać,a rydze są pyszne ,pozdrawiam i buziaczki dlaCiebie
Aguś,u nas też są tylko konkretne miejsca,i zbieram dzięki przyjaciółce,która mi te miejsca pokazała,też wcześniej nie zbierałam rydzów ,bo nie miałam gdzie,możesz zejść kilometry lasów i nie znajdziesz ani jednego ,jak właśnie nie wiesz gdzie szukać,moje zimowity są od kuzynki z ogrodu z Zakopanego,dobrze się u mnie mają i super sie rozrastają ,mogę posłać Ci takiego,nazwy niestety nie znam,pozdrawiam i buziaki posyłam
Dorotko,dziękuję za miłe słowa ,tak mi radośnie jak ogród się podoba,to nie krokusy tylko zimowity jesienne,w słońcu tak pięknie wyglądały ,że musiałam im zrobić specjalną sesję,trytomy samą mnie zaskakują ,dzisiaj obeszłam ogród i widzę nowe pędy i znowu będą nowe kwiaty,blaszkowe trzeba rzeczywiście dobrze znać ,ja żaden specjalista nie jestem ,ale jak zbierałam z kimś to teraz wiem co zbierać,a rydze są pyszne ,pozdrawiam i buziaczki dlaCiebie
Aguś,u nas też są tylko konkretne miejsca,i zbieram dzięki przyjaciółce,która mi te miejsca pokazała,też wcześniej nie zbierałam rydzów ,bo nie miałam gdzie,możesz zejść kilometry lasów i nie znajdziesz ani jednego ,jak właśnie nie wiesz gdzie szukać,moje zimowity są od kuzynki z ogrodu z Zakopanego,dobrze się u mnie mają i super sie rozrastają ,mogę posłać Ci takiego,nazwy niestety nie znam,pozdrawiam i buziaki posyłam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś, znowu dajesz po oczach kolorami, aż się napatrzyć nie można...
Też mam Zimowity, tylko ostały się w jednym miejscu... Sadziłam w kilku i pewnie coś wsunęło cebulki... Kiedyś sadziłam i Krokusy, cudnie kwitły na jesieni, ale ani jednego kwiatka nie znalazłam w ogrodzie...
Pozdrowienia zostawiam i dobrego dnia...
Też mam Zimowity, tylko ostały się w jednym miejscu... Sadziłam w kilku i pewnie coś wsunęło cebulki... Kiedyś sadziłam i Krokusy, cudnie kwitły na jesieni, ale ani jednego kwiatka nie znalazłam w ogrodzie...
Pozdrowienia zostawiam i dobrego dnia...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. V
U Ciebie jesieni w ogóle nie widać, a rydze- miam zjadłabym takiego solonego z piekarnika, a co znimi robisz? nie znam innych sposobów przetwarzania lub konsumpcji rydzy.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marty cz. V
Cudnie kwitną Ci te dalie.
Rydze też lubię z masełkiem i marynowane.
Czasem sobie nazbieram trochę w moim drugim ogrodzie, ale to tak na posmakowanie, bo zbyt dużo ich tam nie rośnie.
Widzę, że twoja spiżarnia też pęcznieje od słoików, moja już zapełniona po brzegi.
Przydałoby się więcej słonka i dni bezdeszczowych na prace w ogródku.
Pozdrowienia spod deszczowych gór.
Rydze też lubię z masełkiem i marynowane.
Czasem sobie nazbieram trochę w moim drugim ogrodzie, ale to tak na posmakowanie, bo zbyt dużo ich tam nie rośnie.
Widzę, że twoja spiżarnia też pęcznieje od słoików, moja już zapełniona po brzegi.
Przydałoby się więcej słonka i dni bezdeszczowych na prace w ogródku.
Pozdrowienia spod deszczowych gór.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród Marty cz. V
Grażynko, pytałaś Martę o tę złotą trawkę, to jest właśnie tatarak trawiasty Ogon.
Martuś, sorry że się rządzę, ale nie widziałam, żebyś Grażynkę objaśniła.
Nigdy nie próbowałam derenia, a rydze jadłam niedawno i jeszcze przepyszne kanie. Dobrze że syn nazbierał.
Ten łan jesiennych krokusów jest zachwycający a na floxa wiatraczkowego nie mogę się napatrzeć, u mnie gdzieś wsiąknął.
Martuś, sorry że się rządzę, ale nie widziałam, żebyś Grażynkę objaśniła.
Nigdy nie próbowałam derenia, a rydze jadłam niedawno i jeszcze przepyszne kanie. Dobrze że syn nazbierał.
Ten łan jesiennych krokusów jest zachwycający a na floxa wiatraczkowego nie mogę się napatrzeć, u mnie gdzieś wsiąknął.
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. V
Marto dalie cudne a róże zawsze zachwycają swoim pięknem
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród Marty cz. V
Martuniu ile posadziłaś tam sadzonek kleome? Świetnie wyglądają w takiej dużej kępie
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6366
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś 'lepiej późno niż wcale' i oto jestem, powolutku nadrabiam zaległości w zaprzyjaźnionych ogrodach bardzo mi tego brakowało, ale co zrobić tak czasami bywa
Martuś czekam na fotkę zagajnika brzozowego z jego darami
Dalie masz niesamowite łany rudbeki i dzielżanów robią niesamowite wrażenie cleome zgubiło rozmiar
Martuś czekam na fotkę zagajnika brzozowego z jego darami
Dalie masz niesamowite łany rudbeki i dzielżanów robią niesamowite wrażenie cleome zgubiło rozmiar
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marty cz. V
No to już wiemy co to za trawka za sprawą Stasi.
Oj chyba będę od Stasi sępić wiosną.
Teraz patrząc na twoją gaurę przypomniało mi się, że moja gdzieś znikła.
Pewno nie przezimowała, bo ona dość wrażliwa na zimno a zima była bezśnieżna.
Oj chyba będę od Stasi sępić wiosną.
Teraz patrząc na twoją gaurę przypomniało mi się, że moja gdzieś znikła.
Pewno nie przezimowała, bo ona dość wrażliwa na zimno a zima była bezśnieżna.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Dorotko,ale zimowity są trujące i nic ich nie powinno zjeść ,moje są z Zakopanego to może odwdzięczają się za lepsze warunki,teraz przy słocie są pochylone i biedne ,ale jak zaświeci słońce to po prostu się śmieją,krokusów jesiennych nigdy nie miałam ,dzisiaj ogród troszkę smutny ,bo paskudna u mnie pogoda,a od popołudnia pada ,i fatalnie wszyscy się czujemy,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Dorotko DTJ,nigdy nie jadłam rydza z piekarnika ,ja duszę na maśle i idą do słoiczka do zamrażarki z tym masełkowym sosikiem ,potem w zimie,na patelnię i można same ,albo z jajeczniczką ,,część idzie do marynaty,są pyszne,pozdrawiam i moc całusków
Grażynko,dalie samą mnie zaskoczyły,bo o takich marzyłam i mam tyle pierwszy raz,rydze to pyszne grzyby,ale trzeba znać miejsca i wtedy to są tylko rydze,i to jest radocha ,moja spiżarnia wypełnia sie powoli,wczoraj zakisiłam ogórki tarte na zupę ,już kończę zapełnianie spiżarki,pozostały mi grzyby ,ale na nie pojadę w świętokrzyskie,to znaczy na prawdziwki i podgrzybki i czerwone kozaczki,no i gąski które też uwielbiam,dzisiaj padało i dzień dołujący ,ale co zrobić ,na tyle spraw nie mamy wpływu,jutro jadę do Krakowa pozałatwiać różne sprawy,w ogóle nie mam czasu na ogród ,co najwyżej robię zdjęcia,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Stasiu,,nie mam nic przeciwko temu ,że mnie zastępujesz, kupiłam tą trawę w tym roku na targu,gdzieś nazwę zapisałam i na tym się skończyło ,myślę,że się spotkamy ,to dam Ci spróbować dereni,ten floks plamisty nie lubi ciasnoty,on pieknie wygląda,jak jest sam ,może u Ciebie inne rośliny go trochę zatłamsiły ,może jest ,tylko nie zakwitł,jak nie wyjdzie na wiosnę to będziemy coś myśleć.ja część swoich też w tym roku przesadziłam i posiałam koło nich maki ,Ty wiesz,że ledwo przeżyły ,bo maki oczywiście zajęły teren,pozdrawiam i buziaki dla Ciebie
Renatko,fajnie ,że jesteś,tak sie cieszę z tych dalii,myślę ,że na drugi rok będzie ich jeszcze więcej,pozdrawiam i pięknych snów życzę
Aniu,kupiłam na targu,taką małą doniczkę z paroma siewkami i ja ich nie rozdzieliłam tylko posadziłam tak jak rosły w tej doniczce,bo były splecione korzonkami i nie chciałam ich rozdzielać ,bo długo by chorowały a tak to ruszyły z kopyta i od połowy lata kwitną pięknie i tylko rosną w górę,pozdrawiam i duża buźka dla Ciebie
Marysiu,fajnie ,że jesteś,trochę już tęskniłam za Tobą ,darów w lasku było dużo ,ale nie zawsze zrobię zdjęcie na czas ,ale myślę ,że jeszcze będą ,bo pojedyncze to i teraz są codziennie ,ale rozrzucone po zagajniku,dalie uwielbiam jak piwonie ,i moim marzeniem jest mieć ich duużo,pozdrawiam i czekam zawsze na Ciebie ,dużego buziaka Ci posyłam
Grażynko,moje gaury dość dobrze zimują i jest ich coraz więcej ,bo wszędzie się rozsiewają ,a jak ta trawka przezimuje to ci dam ,jest u mnie od wiosny ,pozdrawiam ;
Dorotko DTJ,nigdy nie jadłam rydza z piekarnika ,ja duszę na maśle i idą do słoiczka do zamrażarki z tym masełkowym sosikiem ,potem w zimie,na patelnię i można same ,albo z jajeczniczką ,,część idzie do marynaty,są pyszne,pozdrawiam i moc całusków
Grażynko,dalie samą mnie zaskoczyły,bo o takich marzyłam i mam tyle pierwszy raz,rydze to pyszne grzyby,ale trzeba znać miejsca i wtedy to są tylko rydze,i to jest radocha ,moja spiżarnia wypełnia sie powoli,wczoraj zakisiłam ogórki tarte na zupę ,już kończę zapełnianie spiżarki,pozostały mi grzyby ,ale na nie pojadę w świętokrzyskie,to znaczy na prawdziwki i podgrzybki i czerwone kozaczki,no i gąski które też uwielbiam,dzisiaj padało i dzień dołujący ,ale co zrobić ,na tyle spraw nie mamy wpływu,jutro jadę do Krakowa pozałatwiać różne sprawy,w ogóle nie mam czasu na ogród ,co najwyżej robię zdjęcia,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Stasiu,,nie mam nic przeciwko temu ,że mnie zastępujesz, kupiłam tą trawę w tym roku na targu,gdzieś nazwę zapisałam i na tym się skończyło ,myślę,że się spotkamy ,to dam Ci spróbować dereni,ten floks plamisty nie lubi ciasnoty,on pieknie wygląda,jak jest sam ,może u Ciebie inne rośliny go trochę zatłamsiły ,może jest ,tylko nie zakwitł,jak nie wyjdzie na wiosnę to będziemy coś myśleć.ja część swoich też w tym roku przesadziłam i posiałam koło nich maki ,Ty wiesz,że ledwo przeżyły ,bo maki oczywiście zajęły teren,pozdrawiam i buziaki dla Ciebie
Renatko,fajnie ,że jesteś,tak sie cieszę z tych dalii,myślę ,że na drugi rok będzie ich jeszcze więcej,pozdrawiam i pięknych snów życzę
Aniu,kupiłam na targu,taką małą doniczkę z paroma siewkami i ja ich nie rozdzieliłam tylko posadziłam tak jak rosły w tej doniczce,bo były splecione korzonkami i nie chciałam ich rozdzielać ,bo długo by chorowały a tak to ruszyły z kopyta i od połowy lata kwitną pięknie i tylko rosną w górę,pozdrawiam i duża buźka dla Ciebie
Marysiu,fajnie ,że jesteś,trochę już tęskniłam za Tobą ,darów w lasku było dużo ,ale nie zawsze zrobię zdjęcie na czas ,ale myślę ,że jeszcze będą ,bo pojedyncze to i teraz są codziennie ,ale rozrzucone po zagajniku,dalie uwielbiam jak piwonie ,i moim marzeniem jest mieć ich duużo,pozdrawiam i czekam zawsze na Ciebie ,dużego buziaka Ci posyłam
Grażynko,moje gaury dość dobrze zimują i jest ich coraz więcej ,bo wszędzie się rozsiewają ,a jak ta trawka przezimuje to ci dam ,jest u mnie od wiosny ,pozdrawiam ;
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty cz. V
Piękna ta róża