Jabłoń: choroby, szkodniki
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Osy chyba nie są w stanie zrobić dużych szkód. Ja bym sobie odpuścił walkę z osami, trzeba tylko uważać żeby nie połknąć kawałka owocu z owadem.
http://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja- ... _1243.html
http://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja- ... _1243.html
Pozdrawiam
Adam
Adam
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Można zrobić fajną, wyjątkowo łatwą i bardzo skuteczną pułapkę z butelki 1,5 L. Poszukaj w internecie obrazków oraz wykonania tej pułapki.
Pozdrawiam Paweł
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Spróbuj może wrzucić jakieś zdjęcie... Takie wydziubywane, jakby dla spróbowanie u mnie robi kos. Niby fajny ptaszek, ale...Suszek pisze:Wygląda to jak spore nadgryzienia, "wydziubywane" czymś ostrym.
Osa robi inne slady- przez otwór w skórce wygryza miąższ, włazi do jamki coraz głębiej, a wewnątrz i wokół zostawia jakby okruszki; tez raczej pod koniec lata. Teraz ich mało lata.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dziś widziałem osy w jabłuszkach, więc wiem po części, że problem tkwi w tychże. Niemniej tak jak piszesz one się dostawały przez dziurki do środka. Mój generalny problem prezentuje się na zdjęciu poniżej
W zeszłm roku też tak miałem niestety, a że jabłonie po cięciu nie powiązały zbyt wiele, to niestety straty były znaczące. Teraz chciałem zareagować w miarę na bieżąco. Na pułapki butelki już się nawet zdecydowałem , ale może to zdjęcie ostatecznie pomoże dociec kto a raczej co za tym stoi.
W zeszłm roku też tak miałem niestety, a że jabłonie po cięciu nie powiązały zbyt wiele, to niestety straty były znaczące. Teraz chciałem zareagować w miarę na bieżąco. Na pułapki butelki już się nawet zdecydowałem , ale może to zdjęcie ostatecznie pomoże dociec kto a raczej co za tym stoi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
jak sobie poradzić z mszycą która znalazła sobie siedzibę w białym puszku...stara dorodna jabłoń w ubiegłym roku bez robali, w tym oblepiona tą mszycą.
eM popryskał na robale ale ja dzisiaj sprawdzając pod pod rękawiczką czuję jak wszystko mi się miażdży - czyli żyje.
Czy ktoś z Was mi poradzi i pomoże
eM popryskał na robale ale ja dzisiaj sprawdzając pod pod rękawiczką czuję jak wszystko mi się miażdży - czyli żyje.
Czy ktoś z Was mi poradzi i pomoże
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7877
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Czy to aby nie bawełnica jabłoniowa? U mnie nawet na hibiskusach jest. Hibiskusy opryskuję mospilanem, bo to krzew ozdobny i nie do jedzenia. Jeśli jabłka są wkrótce do zbioru to tego środka stanowczo nie polecam, jest długi okres karencji, preparat krąży długo w roślinie. Jakim preparatem było opryskiwane? W sklepie ogrodniczym powinni Ci doradzić coś działającego kontaktowo, powierzchniowo i z krótkim okresem karencji.
Pozdrawiam! Gienia.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń,proszę o identyfikację chorób
1. Zgorzel mrozowa. Nie ma infekcji.
2. Kora się łuszczy. Nie ma infekcji.
3,4. Clasterosporium carpophila
2. Kora się łuszczy. Nie ma infekcji.
3,4. Clasterosporium carpophila
- Marzena62
- 500p
- Posty: 570
- Od: 13 lip 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
, proszę o radę "fachowca", owoce z mojej wiekowej już antonówki z roku na rok są coraz to gorszej jakości, początkowo miąższ brązowiał tylko wokół nasienników, w tym roku jabłka wyglądają już tak jak na fotkach poniżej, co to za dolegliwość i co z tym zrobić?
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
z pozdrowieniem - Marzena
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Rozpad wewnętrzny?
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Mam problem, bo moja leciwa jabłonka w tym roku ma "brudne" owoce i jest ich bardzo mało.
2 lata temu rodziła pięknie, rok wstecz nie było nic i nie ukrywam, że liczyłam w tym roku na ładny zbiór.
Dodam, że nie znam nazwy odmiany, ale owoce miała niezwykłej dobrości.
Proszę o pomoc - co jej jest i jak ją ratować:
2 lata temu rodziła pięknie, rok wstecz nie było nic i nie ukrywam, że liczyłam w tym roku na ładny zbiór.
Dodam, że nie znam nazwy odmiany, ale owoce miała niezwykłej dobrości.
Proszę o pomoc - co jej jest i jak ją ratować:
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Cięcie prześwietlające pomoże wyrównać plony.
Co to znaczy /brudne owoce/?
Co to znaczy /brudne owoce/?
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Piękne dzięki za odpowiedź.
Kiedy ciąć - teraz, czy na wiosnę?
"Brudne" oznacza kolor skórki, jakby miała coś szarego pod spodem.
Szczególnie to widać na zdjęciu pierwszym od lewej.
Skórka jest b. twarda, ale pod spodem chyba nic nie ma.
Nazwałam tak, bo nie jest to naturalny kolor jabłka.
Smak chyba pozostał ten sam.
Piszę "chyba", bo jeszcze nie są dojrzałe.
Ne wiem, jak nazywa się ta odmiana.
Od paru lat usiłuję ją zidentyfikować. Smak i wygląd ma bardzo podobny
do Rubinów (nazwę wzięłam z targowiska), ale owoce są dużo mniejsze.
Słodkie i soczyste.
Kiedy ciąć - teraz, czy na wiosnę?
"Brudne" oznacza kolor skórki, jakby miała coś szarego pod spodem.
Szczególnie to widać na zdjęciu pierwszym od lewej.
Skórka jest b. twarda, ale pod spodem chyba nic nie ma.
Nazwałam tak, bo nie jest to naturalny kolor jabłka.
Smak chyba pozostał ten sam.
Piszę "chyba", bo jeszcze nie są dojrzałe.
Ne wiem, jak nazywa się ta odmiana.
Od paru lat usiłuję ją zidentyfikować. Smak i wygląd ma bardzo podobny
do Rubinów (nazwę wzięłam z targowiska), ale owoce są dużo mniejsze.
Słodkie i soczyste.