Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 2

[kogra]

No tak.....jak przychodzi jesień to i choróbska się zaczynają panoszyć.
Nie poddawaj się im, bo jesień też potrafi być ładna.
Pomór mówisz.....to aż tak żle z dzieciakami ?
Te dzisiejsze pokolenia młodzieży są chyba coraz mniej odporne.
Aneczko przypomnę się jak sama nie zapomnę.

[Iwona i Piotr]

Nie przeze mnie osobiście bo brakowało mi octu, teraz mam wszystkie składniki, ale ja rzadko choruję i zaczątkiem jest zwykle alergia . W czasie choroby polecam unikania wszelkich słodkości to świetna pożywka dla bakterii...

[aneczka1979]

Grażynko trzylatki zawsze chorują w okresie jesienno zimowym. Zauważyłam jednak, że starsze już dzieci chorują mniej niż kiedyś. Albo po prostu rodzice faszerują syropami i puszczają do przedszkola, bo coraz trudniej w tych czasach o wzięcie opieki na chore dziecko a i babcie przeważnie nadal pracujące, nie to co kiedyś. Smutne realia naszego ponoć prorodzinnego państwa... a w sumie to dopiero czubek góry lodowej w tym temacie...

Mój skalniak. Ujęcia z tego sezonu:



Czerwcowe foto. Strasznie się to wszystko rozrosło:









Jeszcze nawet ścieżki nie było...









Bacopa w wazonie:









Tu widać kawałek...



A tu dopiero w trakcie tworzenia:

[Annes 77]

Aniu no tak wiem,że w przedszkolu dzieci w pierwszym roku często chorują,więcej przebywają w domu niż w przedszkolu
Trzymaj się dzielnie Ja z kolei czymś się zatrułam i od wczoraj jestem na diecie sucharkowej Jak tu bez kawy żyć?

Skalniaczek rewelacja I ta ścieżka mistrzowsko wykonana

Zdrówka życzę

[kogra]

Powiem jak Ania - mistrzowska ścieżka, a co będzie w środku ?
Ja właśnie z tego powodu / rozrastania się roślin / nie mam skalniaka.
Stale jest z nim mnóstwo pracy, żeby wyglądał ładnie.
Powiedz mi jak sadziłaś roślinki w tym dzbanku i jak je ewntualnie podlewasz ?

[Tulap]

Oj,jak ladnie w czewcu było...

[PEPSI]

Aniu, skalniaczek fajniutki, zwłaszcza pomysł z dzbanem A co będzie w środku tych ścieżek, na rondzie?

[juni]

Skalniak w całej okazałości prezentuje się super.,No i oczywiście rojniki.

[aneczka1979]

Witajcie.
Gosiu i Grażynko pierwsza myśl była taka, by to "rondo" obsadzić rojnikami i rozchodnikami. Teraz skłaniam się zdecydowanie bardziej do myśli o hortensjach. Na szczęście na razie nic nie mogę robić, by dzieci miały gdzie hasać. Przynajmniej przez ten czas się naroszczę co tam tak właściwie najbardziej by pasowało.
Grażynko dzban ma wywiercone od dołu dziurki, by woda miała odpływ. Wrzuciłam tam kilka kamyczków na to ziemia, potem rośliny i znów ziemia. A podlewam konewką, jej smukła szyjka świetnie sobie radzi z tym zadaniem.

Beatko dziękuję.

Mateuszu na skalniaku nadal ładnie. Muszę cyknąć fotę.

Aniu musisz do mnie na nauki więc przyjść, bo ja kawę pijam okazjonalnie. Może z raz w miesiącu..? Zatruci gorąco współczuję a o diecie mi nie wspominaj. Powinnam na nią przejść, bo czas pooperacyjny nie był łaskawy dla mojej wagi. A najgorsze jest to, że ten rodzaj ruchu który lubiłam najbardziej jest dla mnie zakazany, jeden raczej na zawsze a drugi sama nie wiem jak długo. A parę kilo powinnam pożegnać bez sentymentów. Ech... życie... i tak jest najpiękniejsze w świecie...

[aneczka1979]

Skalniak dziś...







Hortensja bukietowa Vanille Fraise Renhy:



Solina dziś...



Budleje nadal kwitną:



Dalia:

[Tulap]

Dalia mutant

[dehaef]

przejrzałam kilkanaście ostatnich stron, pięknie u Ciebie ale co się dziwić skoro tyle miłości wkładasz w tą działeczkę ten dzban niezmiennie mnie zachwyca!

[danutab]

Aniu i mnie bardzo zachwycił twój skalniak, ja nie mam skalniaka, moja działka to jedna skarpa i to mi wystarcza. Też jestem zdania jak Grażynka że skalniak wymaga ciągłej pracy , by wyglądał pięknie.