Betonowy balkon w środku miasta cz.2

[Magdallena]

Witam wszystkich gorąco w drugiej części moich balkonowych przygód. Część pierwsza znajduje się tu:

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 09&start=0

A tak jest u mnie dziś. Zapraszam na herbatkę przy zachodzie słońca

[damek1718]

Ludziska powinni brać z Ciebie przykład. Piękna dżungla

[Amara]

Jestem jestem i padłam

[Alenka]

Jestem i ja w Twojej dżungli
Pięknie jest Ta różnorodność nie przestanie mnie zadziwiać

[szy---]

Wielką dżunglę tam masz, super.

[Niunia1981]

Madzia melduję się i ja

[Bogsaf]

Jestem i szczęka mi opada, jak zawsze po wizycie u Ciebie

[janek45]

Madziu gratuluję następnej części wątku, u ciebie pięknie i kolorowo.

[arameic]

I ja się zgłaszam w nowej części wątku. Pięknie tam u Ciebie, jak zawsze... A i Ty jakaś na tej fotce odmieniona jesteś. Jakby to dobrze ująć - taka uroczo uwodzicielska . Coś tam się rzeczywiście musiało dziać podczas Twojej na forum nieobecności .

[Magdallena]

Kochani, bardzo się cieszę, że jesteście. Miałam dziś hmmm bardzo nietypowy dzień. Mój balkon przeszedł małą pierestrojkę, trochę na nim poprzestawiałam, ale chyba różnicy zbytniej nie ma - nadal bujnie i zielono.

Damek, dziękuję za miłe słowa. Patrzę czasem na te puste balkony w moim mieście, niektóre całkiem spore, i aż żal mnie ściska, że ich właściciele nie mają innych pomysłów na ich wykorzystanie niż tylko jako przechowalnia starych rupieci.
Amara, Alenka, szy, Niunia, Bogsaf, Janku witacie kochani, dzięki za słowa uznania . Beatko, dzięki za komplement. Miałam cudowne lato, zdjęcie z awatara było robione wieczorową porą gdzieś nad Bałtykiem. Ech, teraz to tylko wspomnienia.

Ok, dosyć gadania, pora na zdjęcia.

Smagliczka troszkę opóźniona w tym roku


Goździki nadal kwitną i pachną. Celozja nadal daje radę.


Lobelia i surfinie.



Aksamitki świetnie się w tym roku spisały.



Dziękuję za wizytę. Dobranoc

[3 KOTY]

Balkon - marzenie!

[Magdallena]

Cieszę się, że Ci się podoba mój balkon Marto. Niestety wiatr i zimnica robią swoje - balkon przybiera coraz bardziej jesienne barwy. Ale jeszcze do mrozów daleko więc raduję się takimi oto okazami, których właścicielką się stałam w dość ekstraordynaryjnych okolicznościach

Pelargonie


Hortensja



Pentas (piątak)


Bratki


Mam tego więcej - pokażę następnym razem
Dobranoc

[janek45]

Madziu pięknie u ciebie pomimo jesieni , przy gruncie miejscami nawet do zera dochodzi , ja swoje niektóre rośliny chowam już na noc do mieszkania.

[Bogsaf]

Jestem pełen podziwu dla Twoich roślinek, mimo chłodnych dni i nocy jeszcze mają odwagę kwitnąć

[Magdallena]

Dziękuję, chłopaki, za miłe słowa Póki słońce świeci i temperatura nie jest niższa niż 5 stopni, to rośliny rosną w najlepsze. No to ciąg dalszy balkonowych obrazków moich najnowszych zdobyczy
Kostrzewa sina


Papryka i jakaś wersja klonika


Achimenes
od miłego pana z Ogrodu Botanicznego

Mięta


Aż się boję chłodów i całej tej pracy, która mnie czeka. Ktoś chętny do pomocy?