Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

[crazydaisy]

I wlasnie to mnie w nim bawi. Rozumiem roznice w proporcjach kolorow, jak u Apolla czy Seppe - raz wiecej czerwieni, raz wiecej zoltego - ale ten ma kombinacje w obrebie rozu, kremu i bieli, w porywach do bezu. Nigdy nie wiadomo z czym wyskoczy.

Mam zgryza i jakos mniej glowy do klepania. Wnuczka sasiadow, tych naszych fajnych sasiadow, z ktorymi utrzymujemy bliski kontakt, 15 lat dziewczynka, jest w ciezkim stanie w szpitalu. Wczoraj ja przewiezli do dzieciecego w Sheffield. Koszmar niekompetencji learza, dramat rodziny, nie wiadomo czy z tego wyjdzie, a jeśli tak, to w jakim stanie.

[tesia39]

No ten hibiskus naprawdę ma fantazję albo nie może się zdecydować w jakim kolorze mu bardziej do listków pasuje

Współczuję Twoim sąsiadom mam nadzieję że dziewczyna wyjdzie z tego cało

[crazydaisy]

A to tez mozliwe w przypadku tego hibka... Moze zmiana doniczki pomogla by mu sie okreslic?

Z Brook dalej ciezko. Dzis rano sasiadka pisala, ze maja ja probowac odlaczac od respiratora, jutro ma byc konsultowana neurologicznie. MRI wykazalo zmiany w mozgu wynikajace z zatrzymania akcji serca. Nie wiem czy uspokoili serce, bo nie pytalam. Wczoraj jeszcze byl obrzek mozgu, a serce szalalo. A ten idiota, kiedy przyszli do niego z dzieckiem z ktorego w 3 tygodnie zostala polowa, bo chudlo potwornie mimo normalnego jedzenia, bo mialo biegunke... powiedzial ze wirus i odeslal do domu. Nawet glupiego siku nie sprawdzil, mimo ze robia to od reki.

[tesia39]

To ja chyba jednak wolę naszych lekarzy

[crazydaisy]

Naszych zjada czasem rutyna, a zwykle oszczedzaja jak potrafia na badaniach i to sie odbija na pacjencie. Tutaj sa po prostu niedouczeni, za to uwazaja sie za jedynie slusznie wiedzacych. I tez oszczedzaja. W efekcie dzieciak jest w spiaczce cukrzycowej i cholera wie jak z tego wyjdzie. Nie powiem, pare razy mnie tu zaskoczyl lekarz trafnoscia podejscia do tematu, ale tez zdarzylo mu sie kombinowac z diagnoza kilka razy, w koncu zalecic zupelnie niepotrzebnie zastrzyki steroidowe do stawu... Ech, jak to z medycyna, ksiazke by mozna pisac. Jak to ktos kiedys powiedzial, "bledy lekarzy kryje ziemia", tylko tego dzieciaka straszliwie zal i jego rodziny - naszych przyjaciol.

[elcia1974]

Hibiskus- kameleon cudny. To tak, jakbyś miała kilka roślinek w jednej.
Twoim przyjaciołom bardzo współczuję.
I mocno zaciskam kciuki za powrót ich córki do zdrowia.

[crazydaisy]

Cos w tym stylu. Dzis kwitnie z leciutkim tylko rozowym cieniem.



Brook dalej bez zmian. Dzis maja jej robic tracheostomie.

[justus27]

Multiflora - piętrowo kwitnąca

Hibiskus "mutant" też ciekawy. Zaskakuje za każdym razem.

Współczuję Sąsiadom.

[smolka]

Multiflora chyba przebiła wszystkie hoye Jest piękna a jej kwiaty są obłędne

A takiego hibka giganta nigdy nie widziałam!

[crazydaisy]

Justyna, ja widzialam fotke multiflory kwitnacej na 3 kondygnacjach i to bogato! Przyznam, ze czarujace.
Smolka, on dosc popularny jest w marketach. Ale kochany, to prawda.

Dziewczyny, chyba cud... Wczoraj Carl byl u nas, ze lzami w oczach mowil, ze ich ksiezniczka nie oddycha sama, ze serce wariuje, ze lekarze mowia juz nie o spiaczce cukrzycowej, a uszkodzeniu mozgu, uniemozliwiajacym podjecie funkcji zyciowcyh. Ze to poruszanie rekami i glowa, to juz tylko efekt wodospadu, ze tylko wiara w cud utrzymuje ich nadzieje.
Dzis przybiegl z gadajacym telefonem w rece - dzwonila Charmaine - Brook sie obudzila! Widzi, slyszy, mowi, rozpoznaje najblizszych, odpowiada na pytania... Tyle wiem.

[doromichu]

Kinga ciesze sie ze ten dzieciak wyszedl z tego i ze jej rodzinie oszczedzone bylo wieksze cierpieni,bo przez ze 8dni jej spiaczki i tak sie wycierpieli,takie czekanie,niepewnosc,obawa co jutro przyniesie,czzy to beda dobre czy tragiczne wiesci, na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo

[crazydaisy]

Teraz jeszcze czekamy na jej dalsze "wstawanie z lozka" - wiemy, ze oddycha, mowi, slyszy, widzi, ze potrafi wziac cos do reki. Sa podstawy do obaw o motoryke, bo te rejony mozgu rowniez wykazywaly zmiany, ale dotyczylo to i wzroku a ten jest w porzadku. Moze i motoryka bedzie ok. To naprawde graniczy z cudem...

[crazydaisy]

Zeby wrocic do normy jakos:

[tesia39]

Kinga to świetnie że z małą już wszystko idzie ku dobremu
Hojowe kwiatuszki pięknie i na pewno baaardzo pachnące

[doromichu]

Piekne takie delikatne te kwiatki