Moj zielony wątek - kwiato_maniaczka
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
deissy raczej nie mają za cieplo bo moje również rosną nad grzejnikiem i to na oknie południowym i chyba im tam dobrze, jedyne co bym mogła Ci poradzić to wlewaj im wodę na spodeczek odczekaj godzinę i jeśli przez godzinę nie wypiją to wylej:) i rób tak co pięć dni około może tydzień zależy jaką masz wilgotność w mieszkaniu.
Abudabi Dziękuje:)
Abudabi Dziękuje:)
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
kocurek Mój tż chyba sie przyzwyczaja, bo nawet zrobił mi nowe miejsca na kwiatki:) <jupi> Zaczyna lubić kwiatki, Zerknij na Pw:)
anoli Dziękuje, ja się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia
Ps: Cereusa wsadziłam w ziemię i tylko odrobineczkę żwirku bo nie miałam już, ale jutro wezme styropian i mu powtykam żeby woda była lepiej przepuszczalna. Myślicie ze będzie mu tak u mnie dobrze?
anoli Dziękuje, ja się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia
Ps: Cereusa wsadziłam w ziemię i tylko odrobineczkę żwirku bo nie miałam już, ale jutro wezme styropian i mu powtykam żeby woda była lepiej przepuszczalna. Myślicie ze będzie mu tak u mnie dobrze?
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Na pewno lepiej, niż u mnie w piwnicykwiato_maniaczka pisze:kocurek Mój tż chyba się przyzwyczaja, bo nawet zrobił mi nowe miejsca na kwiatki:) <jupi> Zaczyna lubić kwiatki, Zerknij na Pw:)
anoli Dziękuje, ja się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia
Ps: Cereusa wsadziłam w ziemię i tylko odrobineczkę żwirku bo nie miałam już, ale jutro wezme styropian i mu powtykam żeby woda była lepiej przepuszczalna. Myślicie ze będzie mu tak u mnie dobrze?
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Witam koleżanki.
W sprawie fiołkow- nie wolno podlewać do doniczki, ani skrapiać listkow. TYLKO DO SPODECZKA - i co 3-4 tygodnie dodać flory dla kwitnacych- na litr wody 1 nakretke. No i oczywiście woda do podlewania powinna sobie postać w temperaturze pokojowej co najmniej 12 godzin. Fiołki idą jak burza.
W sprawie fiołkow- nie wolno podlewać do doniczki, ani skrapiać listkow. TYLKO DO SPODECZKA - i co 3-4 tygodnie dodać flory dla kwitnacych- na litr wody 1 nakretke. No i oczywiście woda do podlewania powinna sobie postać w temperaturze pokojowej co najmniej 12 godzin. Fiołki idą jak burza.
Pozdrawiam wiosennie