Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów
Re: Metody rozmnażania róż
Rosną i zimują. Sadzonki zrób teraz ,żeby dobrze ukorzeniły się przed zimą. Najlepiej postaw w doniczce na balkonie i utrzymuj odpowiednia wilgotńosc podłoża. Na zimę donicę Zakop w gruncie . Na wiosnę wsadz do gruntu.
Aga
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Metody rozmnażania róż
kanapl pisze:witam! Szukam informacji na temat piennych róż......takie róże się szczepi czy okulizuje? I na jakiej podkładce? Pomocy!
Gwoli ścisłości można by dodać, że można również spróbować wyprowadzić różę pnącą na drzewko jedynie za pomocą formowania i cięcia, bez żadnych dodatkowych zabiegów
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Metody rozmnażania róż
Witam ,mam pytanie czy różę ciętą którą dostałam w bukiecie można ukorzenić?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Metody rozmnażania róż
Moje ukorzeniane roże gniją, co jest w tym wszystkim najgorsze- puszczają korzenie jak w przypadku róży pnącej którą ukorzeniałem, gdy puściła listki zdjąłem butelkę, po 2 dniach przywiędła więc popryskałem wodą i założyłem butelkę.. po 2 kolejnych dwóch dniach zaczęła brązowieć, wyjąłem ją, obciąłem i popryskałem środkiem grzybobójczym m.in na zarazę ziemniaczaną, zgniła całkiem z 2 malutkimi korzonkami.
Dziś zauważyłem, że inna róża (szlachetna) obrosła masą kallusową w powietrzu.. wiec wyjąłem sztorb by posadzić go głębiej a od dołu brązowieje.. nie bardzo jest jak to obciąć ponieważ brązowe jest prawie do samego kallusa.
Butelki wietrzę mniej więcej raz dziennie, czasem zdarza mi się zapomnieć i jeden dzień są bez wietrzenia, czy to może być przyczyną? czy zbyt morka gleba? praktycznie jest morka, a nie lekko wilgotna.
Roślinki stoją w domu w południowym oknie.
pozdrawiam.
Dziś zauważyłem, że inna róża (szlachetna) obrosła masą kallusową w powietrzu.. wiec wyjąłem sztorb by posadzić go głębiej a od dołu brązowieje.. nie bardzo jest jak to obciąć ponieważ brązowe jest prawie do samego kallusa.
Butelki wietrzę mniej więcej raz dziennie, czasem zdarza mi się zapomnieć i jeden dzień są bez wietrzenia, czy to może być przyczyną? czy zbyt morka gleba? praktycznie jest morka, a nie lekko wilgotna.
Roślinki stoją w domu w południowym oknie.
pozdrawiam.
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Metody rozmnażania róż
północnym oknie*jafhar pisze:Moje ukorzeniane roże gniją, co jest w tym wszystkim najgorsze- puszczają korzenie jak w przypadku róży pnącej którą ukorzeniałem, gdy puściła listki zdjąłem butelkę, po 2 dniach przywiędła więc popryskałem wodą i założyłem butelkę.. po 2 kolejnych dwóch dniach zaczęła brązowieć, wyjąłem ją, obciąłem i popryskałem środkiem grzybobójczym m.in na zarazę ziemniaczaną, zgniła całkiem z 2 malutkimi korzonkami.
Dziś zauważyłem, że inna róża (szlachetna) obrosła masą kallusową w powietrzu.. wiec wyjąłem sztorb by posadzić go głębiej a od dołu brązowieje.. nie bardzo jest jak to obciąć ponieważ brązowe jest prawie do samego kallusa.
Butelki wietrzę mniej więcej raz dziennie, czasem zdarza mi się zapomnieć i jeden dzień są bez wietrzenia, czy to może być przyczyną? czy zbyt morka gleba? praktycznie jest morka, a nie lekko wilgotna.
Roślinki stoją w domu w południowym oknie.
pozdrawiam.
Re: Metody rozmnażania róż
A moja rózyczka zaczyna puszczać młode pędy , w czerwcu złamała się mi gałązka i wsadziłam wogródku , miała cień i dużo wilgoci
Dwie gałązki póżniej w kubeczku miałam posadzone i dodatkowo gałązki wierzby mandzurskiej posadziłam , obydwie się przyjeły bo mają odrosty zielone
Będę miała kilka różyczek , własnoręcznie ukorzenione !
Dwie gałązki póżniej w kubeczku miałam posadzone i dodatkowo gałązki wierzby mandzurskiej posadziłam , obydwie się przyjeły bo mają odrosty zielone
Będę miała kilka różyczek , własnoręcznie ukorzenione !
- julcia03
- 100p
- Posty: 117
- Od: 17 mar 2014, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Metody rozmnażania róż
Moje również puszczają młode gałązki.Na razie połowa czas pokaże co będzie z reszty.W przyszłym roku na pewno spróbuje większą ilość patyczków ukorzenić.
Mój ogród,moja duma.
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Metody rozmnażania róż
Jakieś 3 tygodnie temu (wiem że to za późno) wsadziłam pędy róż w ziemię torfową teraz widzę że na 10 patyków jeden usechł a na reszcie patyków pokazały się małe młode odrosty czy to znaczy że te patyki puściły korzenie???
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2899
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Metody rozmnażania róż
Chyba jeszcze nie, odrosty siłą rozpędu ruszyły W ubiegłym roku 16 sierpnia zrobiłam w doniczkach sadzonki z kilku róż, do zimy niektóre nawet wypuściły maleńkie korzonki, ale zmarzły niebożęta, chociaż zadołowane były i wiosną wyrzuciłam
Pozdrawiam Eugenia
Re: Metody rozmnażania róż
Oj to za szybko się ucieszyłam
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2899
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Metody rozmnażania róż
Aniu, nie do porównania klimat klimat Opola i wschodniej Polski. Może Twoje przeżyją. Swoje miałam w doniczkach P9. Podłoże - na dole warstewka kompostu, a wyżej piasek i w piasek włożone patyczki. Podlane Previcurem i wstawione do torebek foliowych i w lekko ocienionym miejscu, utrzymywana wilgoć i wietrzenie. Kiedy już było widać, że żyją - prawie wszystkie , czyli stadium mniej więcej , jak Twoje różyczki obecnie, torebki zdjęłam i tak sobie siedziały do późnej jesieni. Podloże lekko wilgotne. Następnie zadołowane i wiosną odkopane. Miały małe korzonki, ale niestety przemarzły. Powinnam je zabrać do domu na zimę, albo po zadołowaniu solidniej okryć
W tym roku odpuściłam, nie mam miejsca na przechowanie sadzonek zimą w lepszych warunkach - mieszkam w bloku.
Powodzenia
W tym roku odpuściłam, nie mam miejsca na przechowanie sadzonek zimą w lepszych warunkach - mieszkam w bloku.
Powodzenia
Pozdrawiam Eugenia
Re: Metody rozmnażania róż
Dziękuję za podpowiedz na zimę mam je gdzie przechować myślę że chłodne pomieszczenie około 10c wystarczy.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;