Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- darla80
- 1000p
- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
Witam!
Również uległam urokowi perukowca .Mam go od jakiegoś miesiąca.Również ma czerwone obrzeża listków.
Jednak młode listki wypuszcza tylko z jednej-najwyższej gałązki,reszta ma jakby uschnięty-czarny czubek.Listki są w nienaruszonym stanie.Czy też "puści" z tych pędów?
Czy warto profilaktycznie popryskać od grzybów i kiedy?Długo szukałam ładnie rozkrzewionej sadzonki i byłoby mi szkoda go stracić
Czym zabezpieczyć go na zimę?
Również uległam urokowi perukowca .Mam go od jakiegoś miesiąca.Również ma czerwone obrzeża listków.
Jednak młode listki wypuszcza tylko z jednej-najwyższej gałązki,reszta ma jakby uschnięty-czarny czubek.Listki są w nienaruszonym stanie.Czy też "puści" z tych pędów?
Czy warto profilaktycznie popryskać od grzybów i kiedy?Długo szukałam ładnie rozkrzewionej sadzonki i byłoby mi szkoda go stracić
Czym zabezpieczyć go na zimę?
Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2687
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
lucy09
Posadż go w osłoniętym od wiatru, ale słonecznym miejscu,w ziemi o zasadowym odczynie ,możesz dodać na dno dołka przekompostowanego obornika ,ale przysyp go warstwą ziemi by młode korzonki nie miały bezpośredniej styczności z nawozem.
Póżniej to już czekaj do wiosny i ciesz się jego widokiem!
Posadż go w osłoniętym od wiatru, ale słonecznym miejscu,w ziemi o zasadowym odczynie ,możesz dodać na dno dołka przekompostowanego obornika ,ale przysyp go warstwą ziemi by młode korzonki nie miały bezpośredniej styczności z nawozem.
Póżniej to już czekaj do wiosny i ciesz się jego widokiem!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2687
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Ależ nie!!!!
1.Brak osłoniętego miejsca w ogrodzie wiązać się będzie z ewentualnym okryciem młodego perukowca na zimę .3-4letni powinien poradzić sobie sam.Jeśli nie masz agrowłókniny to możesz zabezpieczyć kartonami ,matami słomianymi,gałązkami świerku lub np szarym pakowym papierem
2.Odczyn gleby sprawdza się kwosomierzem (dostępny w sklepach ogrodniczych)wg instrukcjina opakowaniu.Ale ...lucy09...pocieszę Cię -sadząc perukowca nie musisz aż tak bardzo precyzyjnie (jak np u różaneczników)określać pH ziemi.Wystarczy do ziemi ,którą masz w ogrodzie dodać wapna np dolomit i to powinno zapewnić roślinie dobre warunki rozwoju.
3. Co do obornika to jak zauważyłaś w poprzednim poście napisałam CI ,że" możesz " dać obornik. Możesz ale nie musisz .Ja dla lepszego startu daję ,ale perukowiec nie jest "żarłokiem" i da sobie radę bez tego dodatku
1.Brak osłoniętego miejsca w ogrodzie wiązać się będzie z ewentualnym okryciem młodego perukowca na zimę .3-4letni powinien poradzić sobie sam.Jeśli nie masz agrowłókniny to możesz zabezpieczyć kartonami ,matami słomianymi,gałązkami świerku lub np szarym pakowym papierem
2.Odczyn gleby sprawdza się kwosomierzem (dostępny w sklepach ogrodniczych)wg instrukcjina opakowaniu.Ale ...lucy09...pocieszę Cię -sadząc perukowca nie musisz aż tak bardzo precyzyjnie (jak np u różaneczników)określać pH ziemi.Wystarczy do ziemi ,którą masz w ogrodzie dodać wapna np dolomit i to powinno zapewnić roślinie dobre warunki rozwoju.
3. Co do obornika to jak zauważyłaś w poprzednim poście napisałam CI ,że" możesz " dać obornik. Możesz ale nie musisz .Ja dla lepszego startu daję ,ale perukowiec nie jest "żarłokiem" i da sobie radę bez tego dodatku
Serdecznie pozdrawiam Danuta
To mnie pocieszyłaś. Czyli jest nadzieja dla mojej roślinki Przyznam, że jak słyszę takie tam różne fachowe terminy i ścisłe zalecenia to odechciewa mi się ogrodnictwa. Ja wszystko robię przy roślinkach na czuja-ale zdaje sobie sprawę, że to czasami za mało. Więc dziękuje za rady, będę z nich korzystać, i uczyć się!