proszę o pomoc w identyfikacji choroby
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: proszę o pomoc w identyfikacji choroby
Wygląda na osutkę sosny.Poszukaj w sieci.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: proszę o pomoc w identyfikacji choroby
Jakiej.... choroby?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: proszę o pomoc w identyfikacji choroby
Hmmmmaryann pisze:Jakiej.... choroby?
Od rozłożenia kwiaty do takiego stanu w 3 dni ?
Odziedziczyłam w spadku ta magnolie. Nie wiem jak wygladała w innych latach. Stad panika.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: proszę o pomoc w identyfikacji choroby
Magnolia nie słynie z trwałości, nawet wiosną, na śniegu. Teraz mamy upały i duuuużo wilgoci....
Może coś by pomogło opryskiwanie Miedzianem, bo to żywcem gnije.
Może coś by pomogło opryskiwanie Miedzianem, bo to żywcem gnije.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: proszę o pomoc w identyfikacji choroby
cześć,
na początku dziękuję za pomoc w indentyfikacji, ale znów muszę prosić o wskazówki:) sosenka była spryskana już 4 razy (amistar 250sc) co tydzień środkiem na osutkę sosny, jednak nie ma poprawy. Czy tak długo się z tym walczy czy też jednak to może być coś innego?
będę bardzo wdzięczna za pomoc, bo to jedyne drzewko na moim balkonie i strasznie mi zależy żeby przetrwało:)
pozdrawiam!
marta
na początku dziękuję za pomoc w indentyfikacji, ale znów muszę prosić o wskazówki:) sosenka była spryskana już 4 razy (amistar 250sc) co tydzień środkiem na osutkę sosny, jednak nie ma poprawy. Czy tak długo się z tym walczy czy też jednak to może być coś innego?
będę bardzo wdzięczna za pomoc, bo to jedyne drzewko na moim balkonie i strasznie mi zależy żeby przetrwało:)
pozdrawiam!
marta
Re: proszę o pomoc w identyfikacji choroby
To nie jest osutka, to ochojnik sosnowy.Szkodnik tworzy jakby kłaczki waty pod którymi żerują ( nie tworzy jednak galasów jak świerkowy) u podstawy igieł w efekcie czego żółkną.Teraz opryskać Promanalem, a w czasie wegetacji Mospilanem, albo Confidorem.
Nie wiem czym te opryski były robione, może mszycę już trafiło, ale nie należy spodziewać się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ozielenienia igieł.Trzeba poczekać do następnego sezonu i nowych przyrostów, te zniszczone już takie zostaną na pędach i drzewko aż do nowych przyrostów będzie wyglądało jak wygląda, cudów nie ma.'Kłaczki' znikną z czasem.
Nie wiem czym te opryski były robione, może mszycę już trafiło, ale nie należy spodziewać się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ozielenienia igieł.Trzeba poczekać do następnego sezonu i nowych przyrostów, te zniszczone już takie zostaną na pędach i drzewko aż do nowych przyrostów będzie wyglądało jak wygląda, cudów nie ma.'Kłaczki' znikną z czasem.