Domowe Kasi

[kasiuta74]

Dziękuję Wam Kochani za odwiedzinki i przemiłe komentarze

Stefanotisy powieszone na ścianie na razie mają się dobrze ale czy zakwitną ?.
Udało mi się tanio kupić sporą ilość różnorodnego podłoża do roślin i przesadziłam prawie wszystkie storczyki(oprócz miniaturek) a wczoraj pozostałe kwiaty.
Oczywiście liczę, że się odwdzięczą

Patrycjo milin w tym roku rósł jak szalony ,kwiatów też miał sporo ale zanim w ogóle zakwitł to kilka lat musiałam poczekać.
Kasiu na tej działce takich miejsc (ZSSR) było wiele. Przez siedem lat trochę się zmieniło na plus. Na pewno udało by się to wcześniej gdyby nie ?powódź? ,którą mieliśmy kilka lat temu. Wiele roślin wtedy poszło
Mam jeszcze dwa punkty na celowniku. Jeden wokół starej studni a drugi na betonie zagospodaruje donicami? ale to dopiero w przyszłym roku?
Kociątko za uszko wytargane ?oj nie, wróć ?kociątko za uszkiem podrapane

Elciu tak to sundaville maleństwo kupione za 2 zł .
Kolorek bardzo ciekawy ,na żywo ładniejszy bo aparat mi coś przekłamuje .

Bogdanie dziękuję za radę. Wkładałam do doniczek kamienie ale kotek doskonale sobie z nimi radził ,zobaczę jak zareaguje na pieprz .
W ogrodzie kolorowo bo i pogoda była znakomita?. aktualnie sporo róż mi kwitnie
Justynko dziękuję .Martwi mnie jedno bo parapety pełne a sporo kwiatów jest jeszcze na letnim wypoczynku. A ja nie mam pomysła jak te parapety powiększyć

Sundavilla




Dendrobium nobile

Kalanchoe

Stałam się posiadaczką dwóch nowych hibiskusów, niestety nie są żółte


Drugi jest czerwony ale zanim zrobiłam fotkę to przekwitł
Róża Blue for you

Senteur Royale

[x-F-7]

Super,że twister szaleje z kwitnieniem, u mnie najbardziej odmiana bella donna kwitnie:).

[kasiuta74]

Patrycjo ja też się cieszę ,tym bardziej,że to był zdechlaczek z przeceny .
Mam jeszcze jednego (co mi pani w ogrodniczym powiedziała,że to kolumnea)ale on nawet jednego kwiatka nie wyprodukował

Wybrałam się dzisiaj po doniczkę wiszącą dla dzbanecznika bo biedaczysko słabe jakieś . Wiadomo, moja wina bo podlać zapominam . A, że doniczkek nie mieli to dwa kwiatki sobie chapnęłam.
Po doniczkę pojechałam do Casto ,na szczęście była

Nowe nabytki
Filodendron


I fikus


Fikus pieprzem podsypany,ciekawa jestem jak zareaguje Edek .

[justus27]

Rosną Ci w siłę roślinki i coraz więcej ich u Ciebie...
A co do poszerzania parapetów...
Na pewno coś Wymyślisz. U mnie będą półeczki-skrzyneczki i regał zapchany "na maksa"

[ewa321]

Kasiu - rozpędziłam się od początku Twojego wątku, bo tytuł dla mnie wymarzony - preferuję domowe roślinki, ale wyłącznie z braku własnego ogrodu
No i pierwsze kilkanaście stron - porażka !! Nie widzę fotek
W takim razie zaczynam od końca - i bardzo mi się ten koniec podoba
Wszystkie domowe masz przepiękne !!
Ale i na zewnątrz - żurawki + róże --> raj dla oczu

[Arkadius121]

Witaj Kasiu
Przepiękna prezentacja Twoich różnokolorowych kwitnących i zielonych-aż miło popatrzeć jak zdrowo rosną
Multum punktów dla Ciebie za "ZSRR" a dla Twojego M za nowe ogrodowe ogrodzenie-super estetyka
Pozdrówka.

[elcia1974]

U mnie też często tak właśnie kończą się zakupy. Idę po coś innego a wracam z kwiatkiem.
Przecież nie można wyjśc z pustymi rękami.
Ja Filodendrony 'Atomy' mam już dwa, bo tak bardzo podbają mi się te dziwne, poskręcane liście.
Twój też na pewno szybko się u Ciebie zadomowi i będzie długo cieszył.

[Kelpie]

Płotek piękny- brawa dla M szkoda kota... no ale cóż- następca godny ileż masz roślinek cudnych- tych co Ci kwitną, rozrastają i nowych... a co do wracania z rośliną- jak się poszło po coś innego- to się chyba, zdarza nam przez cały czas... żurawki piękne i róża- co do żółtego hibiskusa to ja mam... a Bóg się kazał dzielić- to wiesz

[Katiusha]

Jesuuuuu!!! Kasieńka, jak ja takie widoki: Senteur Royale I tak bym wąchała i patrzyła

[kasiuta74]

Witajcie Kochani
Justynko,Ewo,Arku,Elciu,Karolinko,Kasiu dzięki za odwiedzinki i przemiłe komentarze

Nie wiem co się stało, że zdjęcia poznikały Niczego nie usuwałam a tu taki psikus Szkoda?.
Nie było mnie chwilę bom zapracowana ale i u moich domowych też nie wiele się działo.
A jak się działo to nie najlepiej
Edek podeptał mi storczyki Musiał nieźle szaleć bo liście podrapane, podziurawione i popękane. Stefanotisy nie zaakceptowały nowego miejsca i bardzo marnie wyglądają. A Edek trochę też im ?dopomógł?bo wskakiwał do doniczek i razem z kwiatami lądował na podłodze.
Powiem Wam ,że kotki są jednak spokojniejsze od kocurów
Dipladenie zabrane do domu też słabują
Jedynie co udało mi się uratować to hibiskusy. Bałam się ,że po przymrozkach nic z nich nie będzie i pójdą na kompost .Ale na szczęście dały radę
Obecnie kwitną mi dwa storczyki ,skrzydłokwiat cosik tam wypuszcza i ludisia będzie miała kwiatuszka. Więcej koloru dają mi pelargonie które kwitną non stop.
Zaraz do miasta to może mi coś zielonego w łapki wpadnie
Wieczorem zobaczę co tam u Waszych zielonych i nadrobię zaległości
Tradycyjnie kilka fotek wstawiam
Ludisia

Hoja carnosa nabrała wigoru od kiedy zamieszkała na parapecie

Bella niestety przekwitła

Róża NN Zdjęcie z października

[justus27]

Bardzo ładne hoje u Ciebie ;)
Bellę Wiążesz jakoś?

[hanna133]

Kasiu Twoja Ludysia wygląda pięknie .Ja też taką mam od niedawna,czy powiesz mi kilka słów na temat jej pielęgnacji? Będę bardzo wdzięczna.

[trzynastka]

Kasienko Bellę masz niesamowitą śliczna