Chciałbym zapytać czy ktoś wie czy to drzewko przeżyje.
Historia jest taka. Wziąłem działkę po kimś. Sąsiad twierdzi, że były tam dobre owoce. Problem w tym że dziadziuś może pamiętać jej wczesniejsze czasy.
W każdym razie. W tym roku drzewko nie wydało nawet jednego owocu.
Drzewko ma dwa pnie wychodzące z jednego korzenia. Pnie grubości okolo 5 cm średnicy.
Wysokie naokoło 2m.
Wykopałem je dwa dni temu - uciąłem jeden korzeń bo był dłuższy.
Wsadziłem w tym samym kierunku ... tyle ze kawałek dalej. solidnie podlałem przez dwa dni.
Jak sądzicie.? da radę?
Przesadziłem drzewko brzoskwini
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 11 cze 2014, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przesadziłem drzewko brzoskwini
No, za bardzo się pośpieszyłeś z tym przesadzaniem, jeszcze za wcześnie na to. Czy przeżyję? Jak mu pomożesz to przeżyje.m_dzialkowiec pisze:Chciałbym zapytać czy ktoś wie czy to drzewko przeżyje.
Jeśli naruszyłeś bryłę korzeniową, obcinając korzenie, to możesz spodziewać się najgorszego. Moim zdaniem, to w Twoim przypadku najlepsze wyjście, to maksymalnie skrócić wszystkie gałęzie o 3/4 a nawet więcej z ich długości. W tedy nie obciążony system korzeniowy szybciej się zregeneruje i na wiosnę podejmie się odbudowy nowej korony już na miarę swoich nowych możliwości pokarmowych.m_dzialkowiec pisze:Wykopałem je dwa dni temu - uciąłem jeden korzeń bo był dłuższy.
Pozdrawiam Józef
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 11 cze 2014, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przesadziłem drzewko brzoskwini
Dziękuję za odpowiedź
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Przesadziłem drzewko brzoskwini
Może dopiero wiosną okazać się czy "zaskoczy" i czy ruszy z wegetacja