Fiołki afrykańskie - moja przygoda
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Podłoże z ziemi do paproci, perlitu i keramzytu , podobne do Twojego. Knota też robiłam z rajstop , nawet jakis sznurek kupiłam ekologiczny.
Trzymam kciuki aby Tobie sie udało , ile to podlewania mniej .
Zrobię zdjęcie i pokaże jak ja teraz mam, fiołki same puszczają korzonki do wody i tworzy się naturalny knot
Trzymam kciuki aby Tobie sie udało , ile to podlewania mniej .
Zrobię zdjęcie i pokaże jak ja teraz mam, fiołki same puszczają korzonki do wody i tworzy się naturalny knot
Pozdrawiam serdecznie Duśka
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ja mam tak posadzone
naturalny knot
naturalny knot
Pozdrawiam serdecznie Duśka
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
O proszę, bardzo ciekawie Stan korzeni widoczny jak na dłoni, piękne, bielutkie, roślinka najwyraźniej zadowolona
Pisałaś, że stosujesz keramzyt, ja nie jestem jego zwolennikiem, w szybkim czasie gromadzą się w nim szkodliwe substancje z wody, nawozów i ziemi i staje się on toksyczny. Jako drenaż zdecydowanie styropian, nie wchodzi w żadne reakcje, świetnie przepuszcza powietrze i dodatkowo tworzy ciepłą poduszkę dla korzonków, które nie lubią marznąć
Pisałaś, że stosujesz keramzyt, ja nie jestem jego zwolennikiem, w szybkim czasie gromadzą się w nim szkodliwe substancje z wody, nawozów i ziemi i staje się on toksyczny. Jako drenaż zdecydowanie styropian, nie wchodzi w żadne reakcje, świetnie przepuszcza powietrze i dodatkowo tworzy ciepłą poduszkę dla korzonków, które nie lubią marznąć
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Teraz już keramzytu tez nie stosuję , tylko styropian .
Poprzednie mieszanki były na początki mojej fiołkowej drogi i pierwszego nasadzania na knocie.
W tej chwili mam wszystko powkładane tak jak na zdjęciu, gdzie jest naturalny knot z korzonków, widać jakie są .
Od wiosny tego roku stosuję taki nawóz do fiołków .
Poprzednie mieszanki były na początki mojej fiołkowej drogi i pierwszego nasadzania na knocie.
W tej chwili mam wszystko powkładane tak jak na zdjęciu, gdzie jest naturalny knot z korzonków, widać jakie są .
Od wiosny tego roku stosuję taki nawóz do fiołków .
Pozdrawiam serdecznie Duśka
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ja właśnie jestem na etapie poszukiwania doskonałego sposobu nawożenia. Rozważam różne możliwości. Okres zimowy co prawda nie sprzyja eksperymentom ale akurat wyedukuje się na wiosnę by ruszyć pełną parą
Czytałam dużo dobrego o tym nawozie, jak Twoje wrażenia?
A wracając do Twoich naturalnych knotów , ziemia przesiąka wilgocią tak jak przy sztucznym knocie? Jakie podłoże stosujesz w tej chwili?
Czytałam dużo dobrego o tym nawozie, jak Twoje wrażenia?
A wracając do Twoich naturalnych knotów , ziemia przesiąka wilgocią tak jak przy sztucznym knocie? Jakie podłoże stosujesz w tej chwili?
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Z nawozu jestem bardzo zadowolona
Ziemia na "naturalnym" knocie jest lekko wilgotna i nie potrzeba podlewać, czego nie czynię tylko uzupełniam w kubeczku:)
Teraz używam ziemi
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... e2582337db
oczywiście drenaż ze styropianu .
Mam ją o wiosny i jestem zadowolona.
Ziemia na "naturalnym" knocie jest lekko wilgotna i nie potrzeba podlewać, czego nie czynię tylko uzupełniam w kubeczku:)
Teraz używam ziemi
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... e2582337db
oczywiście drenaż ze styropianu .
Mam ją o wiosny i jestem zadowolona.
Pozdrawiam serdecznie Duśka
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Raczej nie..... z koleżanką sprowadziłyśmy z USA , ale niekiedy można kupić na alegro:)
Pozdrawiam serdecznie Duśka
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Tak myślę sobie, że w okresie jesienno zimowym, kiedy rośliny odpoczywają popracuję pomału nad liśćmi i rozetką i pewno zostanę wierna biohumusowi z którego jestem bardzo zadowolona.
Natomiast od wiosny myślałam o nawozie 20-20-20 oraz naprzemiennie z fosforowo-potasowym. Ale szczerze mówiąc już się pogubiłam, jaki skład w końcu powinien być tego nawozu do kwitnących, raz polecany o przewadze fosforu, raz potasu, nic już nie kumam
Zawsze myślałam, że do kwitnących ma być potas, że fosfor jest najbardziej potrzebny młodym roślinom do prawidłowego wzrostu i tworzenia korzeni... Czy ktoś mnie oświeci?
Aha a Robinson ten od Rob`sów podobno stosuje tylko 20-20-20
Natomiast od wiosny myślałam o nawozie 20-20-20 oraz naprzemiennie z fosforowo-potasowym. Ale szczerze mówiąc już się pogubiłam, jaki skład w końcu powinien być tego nawozu do kwitnących, raz polecany o przewadze fosforu, raz potasu, nic już nie kumam
Zawsze myślałam, że do kwitnących ma być potas, że fosfor jest najbardziej potrzebny młodym roślinom do prawidłowego wzrostu i tworzenia korzeni... Czy ktoś mnie oświeci?
Aha a Robinson ten od Rob`sów podobno stosuje tylko 20-20-20
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
A ja kochani mam problem i proszę o pomoc.Na powierzchni ziemi u moich przedszkolaków fiołków widzę maleńkie białe muszki,pryskałam małą dawką Karate na mszyce ,ale niewiele to dało.Czy może koś wie co to za białe muszki?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Frodo1
- 500p
- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Białe muszki to może być mączlik - miałam na fuksjach te paskudy.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
A miałam taką cichą nadzieję że to tylko nie mączlik ,a czym zwalczyłaś to paskudztwo?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Biała muszka kojarzy mi się z mączlikiem ale on żeruje na liściach.
Fotka poglądowa:
http://images67.fotosik.pl/244/4377488b6305f74a.jpg
http://images67.fotosik.pl/244/3086f16b35c6d2ec.jpg
Czy to takie paskudztwo?
Fotka poglądowa:
http://images67.fotosik.pl/244/4377488b6305f74a.jpg
http://images67.fotosik.pl/244/3086f16b35c6d2ec.jpg
Czy to takie paskudztwo?