
Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Juka....potrzebuje pomocy
Uniwersalny będzie dobry 

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Juka....potrzebuje pomocy
Ludzie!
Jakiego nawozu!?
Wiotkie liście nie powstały w wyniku niedoborów pierwiastków chemicznych, tylko słabej fotosyntezy.
Tej juce potrzeba słońca a przynajmniej jasnego światła. Nawożenie w obecnych warunkach świetlnych (jesień) spowoduje płonienie (etiolację) rośliny. Tak nawiasem mówiąc juki lubią dość jałowe i przepuszczalne podłoże. Ja swoich w ogóle nie nawożę.
Jakiego nawozu!?
Wiotkie liście nie powstały w wyniku niedoborów pierwiastków chemicznych, tylko słabej fotosyntezy.
Tej juce potrzeba słońca a przynajmniej jasnego światła. Nawożenie w obecnych warunkach świetlnych (jesień) spowoduje płonienie (etiolację) rośliny. Tak nawiasem mówiąc juki lubią dość jałowe i przepuszczalne podłoże. Ja swoich w ogóle nie nawożę.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- kamilaw
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 13 kwie 2014, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Juka....potrzebuje pomocy
Dzięki,za jakis czas znow wstawie fote 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19272
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Juka....potrzebuje pomocy
Zgadzam się z Iwoną, tej juce potrzebne jest dużo światła, najlepiej słońca. A w kontekście nawożenia, to już powoli powinno się ograniczyć jego stosowanie. Mamy już październik.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Chora Juka- pomocy!
Mąż niedawno kupił jukę, prawie natychmiast po podlaniu zaczeła na powierzchni podłoża pokazywać sie jakby pleśń, która szybko przerosła w cos rodzaju raczej białej galaretki niż plesni, usunelismy ta galaretkę co nie zmienia faktu ze kwiat juz zaczyna marniec a ziemia wyglada jakby obsypana zółtą moczką, dodakowo powierzchnie ziemi zaczyna porastac cos rodzaju czarno-brunatego grzyba (nie taki z ogonkiem i kapeluszem), 5 mm warstwa zaczyna zarastac i zakrwac ziemie
Pierwszy raz w zyciu widze cos takiego i niestety nigdzie nie znalazłam zdjec podobnych do tego swinstwa
czy ktos sie spotkał z czyms takim?
czy preparaty grzybobojcze pomoga?
dziekuja za pomoc
H.
Pierwszy raz w zyciu widze cos takiego i niestety nigdzie nie znalazłam zdjec podobnych do tego swinstwa
czy ktos sie spotkał z czyms takim?
czy preparaty grzybobojcze pomoga?
dziekuja za pomoc
H.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 28 paź 2014, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Juka wypuszcza soki z pnia!
Witam.
Od miesiąca mam w domu Jukę. Problem zaczął się już na początku, bo ją po prostu przelałam... Juka ma dwa pnie - mniejszemu przelanie posłużyło - wypuścił bardzo dużo nowych "pióropuszy" z listkami, ale większemu to chyba zaszkodziło. Chyba, choć wypuszcza młode liście wewnątrz obecnych "pióropuszy". Ale to nie tego tyczy problem. Od 2-3 dni Juka z większego pnia zaczęła wypuszczać pieniące się soki o nieprzyjemnym zapachu... Czy ktoś z Was spotkał się z tego typu problemem? Co on oznacza?
Proszę o rady i z góry dziękuję.
Aha, Juka znajduję się w półcieniu. Mam okna od zachodu, ale słońce jako tako jej nie grzeje, nie dociera do niej bezpośrednio.
Od miesiąca mam w domu Jukę. Problem zaczął się już na początku, bo ją po prostu przelałam... Juka ma dwa pnie - mniejszemu przelanie posłużyło - wypuścił bardzo dużo nowych "pióropuszy" z listkami, ale większemu to chyba zaszkodziło. Chyba, choć wypuszcza młode liście wewnątrz obecnych "pióropuszy". Ale to nie tego tyczy problem. Od 2-3 dni Juka z większego pnia zaczęła wypuszczać pieniące się soki o nieprzyjemnym zapachu... Czy ktoś z Was spotkał się z tego typu problemem? Co on oznacza?
Proszę o rady i z góry dziękuję.
Aha, Juka znajduję się w półcieniu. Mam okna od zachodu, ale słońce jako tako jej nie grzeje, nie dociera do niej bezpośrednio.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19272
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Juka wypuszcza soki z pnia!
Zerknij do tego wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p4860638 , z tego co pamiętam był poruszany problem z puszczaniem soków.
Co do warunków uprawy to jukka powinna mieć, jak najwięcej słońca. Podlewanie przez sezon równomierne, a jesień zima - oszczędne. Przelaną jukę ciężko jest uratować, ale poczytaj powyższy wątek, dowiesz się szczegółów.
Co do warunków uprawy to jukka powinna mieć, jak najwięcej słońca. Podlewanie przez sezon równomierne, a jesień zima - oszczędne. Przelaną jukę ciężko jest uratować, ale poczytaj powyższy wątek, dowiesz się szczegółów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Juka....potrzebuje pomocy
Witam, podłączam się pod temat.
Moja juka od jakiegoś czasu marnieje. Obsychają liście dolne, górne są jasne bardzo. Tydzień temu podlałam ją połową porcji nawozu wieloskładnikowego do roślin zielonych ( używam go od lat), postawiłam przy oknie,żeby miała więcej światła, ale nie wiem czy to pomoże. Do zdjęcia ją przeniosłam, ale normalnie stoi przy oknie na pni brzozowym:

Jej liście są oklapłe, jakby się łamały...nie wiem jak to określić. Jako, że czubki i młode wyrastają bardzo jasne, zdecydowałam się na nawóz. Ale zauważyłam też w kwiatach małe robaczki białe, zastosowałam 2 razy wodę czosnkową w niewielkiej ilości... w juce akurat najmniej ich widziałam. Te robaczki, to chyba larwy, bo gdzie nie gdzie widzę takie krążące drobne jakby...muszki. Proszę o pomoc.
Moja juka od jakiegoś czasu marnieje. Obsychają liście dolne, górne są jasne bardzo. Tydzień temu podlałam ją połową porcji nawozu wieloskładnikowego do roślin zielonych ( używam go od lat), postawiłam przy oknie,żeby miała więcej światła, ale nie wiem czy to pomoże. Do zdjęcia ją przeniosłam, ale normalnie stoi przy oknie na pni brzozowym:

Jej liście są oklapłe, jakby się łamały...nie wiem jak to określić. Jako, że czubki i młode wyrastają bardzo jasne, zdecydowałam się na nawóz. Ale zauważyłam też w kwiatach małe robaczki białe, zastosowałam 2 razy wodę czosnkową w niewielkiej ilości... w juce akurat najmniej ich widziałam. Te robaczki, to chyba larwy, bo gdzie nie gdzie widzę takie krążące drobne jakby...muszki. Proszę o pomoc.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 29 wrz 2013, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Gliwice
Usychanie liści JUKI
Witam
Mojej juce jak w temacie oprócz ciemnych liści od jakiś 3 miesięcy zaczęły usychać liście niby te, które są na dole ( starsze, ) ale teraz na wet te, które pokazały się jeszcze tej zimy. Co dziwne najbardziej ucierpiała strona, która jest od strony gdzie nie ma okna od strony okna prawie wszystkie liście są w porządku. Rok temu zimowała w tym samym miejscu i nic takiego się nie działo. Nowe liście przy tym w dalszym ciągu rosną, podlewam rzadko. Co może być przyczyną?

Mojej juce jak w temacie oprócz ciemnych liści od jakiś 3 miesięcy zaczęły usychać liście niby te, które są na dole ( starsze, ) ale teraz na wet te, które pokazały się jeszcze tej zimy. Co dziwne najbardziej ucierpiała strona, która jest od strony gdzie nie ma okna od strony okna prawie wszystkie liście są w porządku. Rok temu zimowała w tym samym miejscu i nic takiego się nie działo. Nowe liście przy tym w dalszym ciągu rosną, podlewam rzadko. Co może być przyczyną?




Re: Juka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam wszystkich forumowiczów!
2 lata temu dostałem jukę, która dość ładnie się rozrastała. Parę miesięcy temu postanowiłem ją przesadzić. Nie skupiałem się na konkretnej ziemi, nie skupiałem się na konkretnej doniczce bo wgl się na tym nie znam. Kupiłem ziemię, kupiłem doniczkę (pewnie za dużą), doniczka bez dziur na spodzie. Po przesadzeniu jakiś czas wszystko było ok, podlewałem raz w tygodniu, stała w średnio nasłonecznionym miejscu ale też nie w piwnicy ;-) Zmieniłem jej lokalizację na ciut bardziej nasłonecznioną i wtedy zaczęły się problemy. Liście zaczęły usychać, więc je oderwałem i wyrzuciłem ale reszta liści zaczęła klapnąć i podejrzewam, że niebawem uschną. Zamierzam dziś kupić odpowiednich rozmiarów doniczkę i odpowiednia ziemię. Będę wdzięczny za porady w tej kwestii. Załączam kilka fotek stanu obecnego.
Pozdrawiam!

2 lata temu dostałem jukę, która dość ładnie się rozrastała. Parę miesięcy temu postanowiłem ją przesadzić. Nie skupiałem się na konkretnej ziemi, nie skupiałem się na konkretnej doniczce bo wgl się na tym nie znam. Kupiłem ziemię, kupiłem doniczkę (pewnie za dużą), doniczka bez dziur na spodzie. Po przesadzeniu jakiś czas wszystko było ok, podlewałem raz w tygodniu, stała w średnio nasłonecznionym miejscu ale też nie w piwnicy ;-) Zmieniłem jej lokalizację na ciut bardziej nasłonecznioną i wtedy zaczęły się problemy. Liście zaczęły usychać, więc je oderwałem i wyrzuciłem ale reszta liści zaczęła klapnąć i podejrzewam, że niebawem uschną. Zamierzam dziś kupić odpowiednich rozmiarów doniczkę i odpowiednia ziemię. Będę wdzięczny za porady w tej kwestii. Załączam kilka fotek stanu obecnego.
Pozdrawiam!




- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Juka - pielęgnacja i problemy w uprawie
michal80 poobrywaj te suche liście bo to estetycznie nie wygląda i napisz dokładnie co ile podlewasz ...?
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 29 wrz 2013, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Gliwice
Re: Juka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Podlewam co 2 do3 .tygodnie temperatura w pokoju około 15 do 17 stopni. Co dziwne dzieje się tak z liściami od strony bez dostępu światła od strony okna jest ok. Czy brak światła może to powodować? Dziwne że rok temu się tak nie działo a zimował w tym samym pokoju.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19272
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Juka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Tak , Jukka wymaga słonecznego stanowiska, w ostateczności jasnego.
Jeśli problem u Ciebie dotyczy głównie strony od pokoju, od siebie poradził bym po prostu co jakiś czas nieco obracać roślinę. Latem, a nawet późną wiosną, jak masz balkon, albo ogród możesz wystawić ją na zewnątrz.
Jeśli problem u Ciebie dotyczy głównie strony od pokoju, od siebie poradził bym po prostu co jakiś czas nieco obracać roślinę. Latem, a nawet późną wiosną, jak masz balkon, albo ogród możesz wystawić ją na zewnątrz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Mam pytanie, co zrobić z bardzo wysoką jukką, której pień po rozkrzewieniu na dwa miał prawie dwa metry. Otóż przycięłam je o co najmniej 50 cm każdą odnogę. I odbiła bardzo ładnymi pióropuszami z obu stron... tylko jedna z nich. Co w tej sytuacji zrobić?
Pozdrawiam,
Ola
Ola