Moje pomidorki w tunelu też są zdrowe i jak do tej pory to cały czas zrywamy na kanapki. Nie miałam czasu za wiele się nimi zajmować i może dlatego nie zachorowały w tym roku, bo poprzednie lata to po prostu porażka była, więc wniosek sam się nasuwa, żeby posadzić od czasu do czasu podlać i zapomnieć
Moje chryzantemy jeszcze w pąkach, a doczekać się nie mogę, bo ciekawa jestem tych kolorów, co to wiosną kupiłam malutkie sadzonki od Zibiego aż 9 kolorów mam mieć, bo w ogrodzie też mam 2 szt i też jeszcze w pakach są. Mężowska rabatka wyszła super i pewnie dumy pan domu jest co 
Widzę, że zaczynasz w serowni pracować ja myślę o chlebku naszej forumki, żeby upiec, ale jak wydobrzeję, bo podziębiona jestem, ale już kryzys przeżyłam, więc będzie lepiej 
a tym czasem maszyna do szycia mnie woła i woła a ja udaję, że jej nie słyszę Dzisiaj zrobię kiszoną kapustę tak na bieżąco do podjadania, teściowa mi podsunęła pomysł i ja głupia jestem, że dopiero teraz się za to zabieram, ale jak mi wyjdzie, to na zawsze kapucha stać na stole u mnie będzie ooo 
. Na środku jest wierzba Iwa "Pendula".
kapustę kiszę z czosnkiem 
.
. Sprawdziłam przez 2 lata kiszenia kapusty, że podany gdzieś w internecie przepis,podający 2 dkg soli na kilogram szatkowanej kapusty jest optymalny. Kisiłam samą, z marchewką, i taką prawie sałatkową, bo z cebulą, jabłkiem i marchewką. Tylko, że ja robię takie partie przeważnie z 3 główek (ok. 6kg)kapusty. Bo jak komuś nie posmakuje, to lepiej nie ryzykować większych ilości. Nie robiłam z czosnkiem, ale spróbuję, bo czosnek uwielbiam 
.
Wczoraj podlewałam ogród...w październiku!Dziwna ta jesień u nas 
