Jabłoń: choroby, szkodniki
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Nie no wygląda, że ze skórką jest wszystko w porządku.
Ciąć na przedwiośniu.
Ciąć na przedwiośniu.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam i proszę o pomoc: jak pomóc jabłoni. Jest to już wiekowa jabłoń - chyba starking - owocuje co roku.
Zdjęcie chyba wystarczy , żeby zdiagnozować co to?
i bliżej :
I jeszcze jedno:
Zdjęcie chyba wystarczy , żeby zdiagnozować co to?
i bliżej :
I jeszcze jedno:
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
O Jezu! Co ją tak złupało??
To jest uszkodzenie mechaniczne. I to wygląda na świeżą ranę. Tak wyglądają listwy piorunowe.
Nie no musi chodzić o jakieś naprężenia drewna... Czy drzewo nie ciąży w stronę przeciwną do zranienia?
To jest uszkodzenie mechaniczne. I to wygląda na świeżą ranę. Tak wyglądają listwy piorunowe.
Nie no musi chodzić o jakieś naprężenia drewna... Czy drzewo nie ciąży w stronę przeciwną do zranienia?
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witaj ERNRUD
Trochę tak, konar -jeden z trzech- dość obficie owocujący właśnie w tę stronę jest skierowany (tzn największy) Co mam zrobić? Jakiś odciąg? Podeprzeć ją?
Trochę tak, konar -jeden z trzech- dość obficie owocujący właśnie w tę stronę jest skierowany (tzn największy) Co mam zrobić? Jakiś odciąg? Podeprzeć ją?
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Podpora albo cięcie redukcyjne.
Cięcie redukcyjne tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=75184
Cięcie redukcyjne tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=75184
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dziękuję bardzo, czas na naukę nadszedł postudiuję co znajdę, jak możesz poleć coś o odmładzaniu. Mam jeszcze równie wiekową gruszę...przydałby się jej lifting
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Stawiam na zgorzele mrozowe albo udział któregoś z grzybów Gloeosporium. Jedno jest pewne. Sporo zabawy z chirurgią.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
To znaczy, że czeka mnie olbrzymia praca, bo mrozów w zeszłym roku nie było.
Jak wywabić tego grzyba i co oznacza w tym konkretnym przypadku "chirurgia"?
Aż się boję pomyśleć, bo chirurgia kojarzy mi się z wycinaniem, a te brzydkie miejsca są położone bardzo nisko.
Może są jakieś preparaty na unieszkodliwienie tego grzyba i jakie może być jego pochodzenie?
Obok wyrosło parę witek dziczki.Może warto by pokusić się o szczepienie?
Uprzedzam,że moja wiedza na ten temat jest mniej niż zerowa.
Działkę w ROD mam od niedawna - ze 3 lata.
Proszę o ratunek i pozdrawiam serdecznie.
Jak wywabić tego grzyba i co oznacza w tym konkretnym przypadku "chirurgia"?
Aż się boję pomyśleć, bo chirurgia kojarzy mi się z wycinaniem, a te brzydkie miejsca są położone bardzo nisko.
Może są jakieś preparaty na unieszkodliwienie tego grzyba i jakie może być jego pochodzenie?
Obok wyrosło parę witek dziczki.Może warto by pokusić się o szczepienie?
Uprzedzam,że moja wiedza na ten temat jest mniej niż zerowa.
Działkę w ROD mam od niedawna - ze 3 lata.
Proszę o ratunek i pozdrawiam serdecznie.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Tu Cię muszę zmartwić. W tym przypadku rzeczona chirurgia wiąże się właśnie z wyczyszczeniem wszystkiego do zdrowych tkanek i zabezpieczeniu w odpowiedni sposób.
Jeśli wybijają odrosty to może być znak od drzewa, że jest poważny problem ze zdrowiem.
Warto wykorzystać je do szczepień mostowych, ale dopiero po usunięciu martwicy.
Zabiegi na przedwiośniu lub wczesną wiosną.
Preparatem na walkę z tymi grzybami jest topsin. Jego zastosowanie ma jednak sens dopiero gdy pozbędziemy się zainfekowanych tkanek.
Jeśli wybijają odrosty to może być znak od drzewa, że jest poważny problem ze zdrowiem.
Warto wykorzystać je do szczepień mostowych, ale dopiero po usunięciu martwicy.
Zabiegi na przedwiośniu lub wczesną wiosną.
Preparatem na walkę z tymi grzybami jest topsin. Jego zastosowanie ma jednak sens dopiero gdy pozbędziemy się zainfekowanych tkanek.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Nie jest to miła wiadomość, ale niesie nadzieję i za to Ci bardzo dziękuję.
Zrobię wszystko, co polecisz, bo zaczynam Cię traktować jak Guru.
Jeśli pozwolisz, to zadam parę pytań.
Co oznaczają określenia:
Wyczyszczenie wszystkiego do zdrowych tkanek?
Rozumiem - kora, ale czy wykonać jeszcze operacje na pniu,który jest odsłonięty?
Tam też są jakieś szaro-czarne plamy.
Zabezpieczenie w odpowiedni sposób.
Jak się to zabezpiecza?
Może czymś smarować?
I czym? Topsinem po usunięciu żywych, ale wyglądających na chore tkanki z żywego pnia?
Co to są szczepienia "mostowe"?
Co się na czym szczepi?
Wyciąć odrosty, czy wycina się zdrowe pędy z drzewa (jeśli takie jeszcze są) i szczepi na odrostach?
W innym poście napisałeś:
"...W połowie maja wszczepisz "za korę" te pędy poniżej i powyżej rany i powstanie tzw szczepienie mostowe dzięki któremu twoje drzewo na nowo odzyska pełną równowagę..."
A może tę pędy wykorzystać do zaszczepienia na innej jabłonce?
Na przedwiośniu lub wczesną wiosną.
To znaczy,że teraz jeszcze nic nie robić?
Odrosty idą od podstawy, jakby od korzenia. Czy nie są to dziczki?
Dziś zauważyłam jedną nową gałązeczkę na konarze - długość jakieś 5 cm. Czy się nada do czegoś?
Jabłoń ma ok. 10 m wysokości. Nie dostanę się na górę, by ją w całości przejrzeć.
Może część gałęzi wyciąć?
Strasznie dużo tych wątpliwości...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Zrobię wszystko, co polecisz, bo zaczynam Cię traktować jak Guru.
Jeśli pozwolisz, to zadam parę pytań.
Co oznaczają określenia:
Wyczyszczenie wszystkiego do zdrowych tkanek?
Rozumiem - kora, ale czy wykonać jeszcze operacje na pniu,który jest odsłonięty?
Tam też są jakieś szaro-czarne plamy.
Zabezpieczenie w odpowiedni sposób.
Jak się to zabezpiecza?
Może czymś smarować?
I czym? Topsinem po usunięciu żywych, ale wyglądających na chore tkanki z żywego pnia?
Co to są szczepienia "mostowe"?
Co się na czym szczepi?
Wyciąć odrosty, czy wycina się zdrowe pędy z drzewa (jeśli takie jeszcze są) i szczepi na odrostach?
W innym poście napisałeś:
"...W połowie maja wszczepisz "za korę" te pędy poniżej i powyżej rany i powstanie tzw szczepienie mostowe dzięki któremu twoje drzewo na nowo odzyska pełną równowagę..."
A może tę pędy wykorzystać do zaszczepienia na innej jabłonce?
Na przedwiośniu lub wczesną wiosną.
To znaczy,że teraz jeszcze nic nie robić?
Odrosty idą od podstawy, jakby od korzenia. Czy nie są to dziczki?
Dziś zauważyłam jedną nową gałązeczkę na konarze - długość jakieś 5 cm. Czy się nada do czegoś?
Jabłoń ma ok. 10 m wysokości. Nie dostanę się na górę, by ją w całości przejrzeć.
Może część gałęzi wyciąć?
Strasznie dużo tych wątpliwości...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Chodzi o wycięcie ostrym nożem całej martwej kory i jak największej ilości drewna pod tą korą, które ma zmienione zabarwienie. Będzie to podczas czyszczenia dobrze widać. Niestety jak się przyglądam widzę, że obszar zniszczenia jest ogromny. Osobiście podziękowałbym już temu drzewu, bo szanse na wyleczenie są znikome. Muszę od razu napisać, że piszemy w tym przypadku o przeleczeniu.Wyczyszczenie wszystkiego do zdrowych tkanek?
A te plamy to skupienia zarodników grzybów.
Całość po wyczyszczeniu (tak jak napisałaś po wycięciu wszystkich zmienionych tkanek) zamalowałbym funabenem lub emulsją. W obu przypadkach z dodatkiem 5% topsinu. Jeśli będzie widać poprawę po jakimś czasie to można się zastanowić nad impregnacją wnętrza ran.Zabezpieczenie w odpowiedni sposób
Są to wszczepienia żywych pędów w miejscach pod i nad obszarem pozbawionym kory w celu szybszego zagojenia się rany, ale przede wszystkim zachowania ciągłości wymiany składników odżywczych pomiędzy podzielonymi przez ranę partiami drzewa. Jeśli posiadasz odrosty to jest słuszne wszczepić tylko ich wierzchołki ponad uszkodzeniem. Połączy to bezpośrednio system korzeniowy i koronę z pominięciem uszkodzonego fragmentu pnia.Co to są szczepienia "mostowe
Po co te pędy wykorzystywać na innej jabłonce? W jakim celu? Wykorzystaj je tutaj, jeśli są odpowiednio długie.
Czy to dziczki? No zapewne nie przedstawiają większej wartości pomologicznej, ale spełnią swoją rolę jako to połączenie.
Dokładnie. Teraz już nic nie robić, bo zbliża się okres sprzyjający zakażeniom.Na przedwiośniu lub wczesną wiosną
Jeśli chcesz usuwać część gałęzi to dlatego też nie teraz.