
Nie wiem, czy zmiana ziemi coś da... No chyba, że znajduje się w niej już za dużo nawozu? W takim wypadku przesadzę je do nowego podłoża.
Oj dalej od okna to na pewno nie, szczególnie teraz jak zima idzie. Fiołek potrzebuje światła, a pleśń spowodowana jest właśnie m.in. niedoborem światła, ale też wysoką wilgotnością. Myślę, że wina może być też podłoża.Gracjella pisze:... przestaw te fiołki w inne miejsce .... może dalej od okna
Sprawdza się powiedzenie, że ile kucharek tyle przepisów na te same potrawywwwiola pisze: Oj dalej od okna to na pewno nie, szczególnie teraz jak zima idzie. Fiołek potrzebuje światła, a pleśń spowodowana jest właśnie m.in. niedoborem światła, ale też wysoką wilgotnością.