CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20239
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Nie jest konieczne. Tyle, że oparzenia na członach szpecą roślinę... Jeśli Ci to nie przeszkadza to może pozostać.
Tu je można usunąć, gorzej jeśli jest to korpus kaktusa bo wtedy nie można tego usunąć i wypada czekać (długo!) aż zarośnie a i tak ślady zwykle zostają na zawsze.
Tu je można usunąć, gorzej jeśli jest to korpus kaktusa bo wtedy nie można tego usunąć i wypada czekać (długo!) aż zarośnie a i tak ślady zwykle zostają na zawsze.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Proszę pomóżcie.
Na roślinie pojawiły się kolejne plamki.
Co radzicie robić? Odciąć chore liście? Czy cały wierzchołek bo tam się pojawiają plamki?
Może potrzebna jakaś chemia?
Szkoda mi roślinki. Gdy ją dostałam miała wydłużoną łodyżke i rzadkie liście, na słonku ładnie sie zagęściły. A teraz te plamki?!
Na roślinie pojawiły się kolejne plamki.
Co radzicie robić? Odciąć chore liście? Czy cały wierzchołek bo tam się pojawiają plamki?
Może potrzebna jakaś chemia?
Szkoda mi roślinki. Gdy ją dostałam miała wydłużoną łodyżke i rzadkie liście, na słonku ładnie sie zagęściły. A teraz te plamki?!
Pozdrawiam
Monika
Monika
Co to za kaktus i co się z nim dzieje
Witam
Kupiłam już jakiś czas temu kaktusa i nie pamiętam jak się nazywa, gdyż zanim doszłam do domu zapomniałam Ostatnio miałam spory problem z grzybem u roślin, eh.. Pora już chłodniejsza i ciepło w pokoju nie będę już miała.. Więc czy to wynikło z przelania i czy uda się go odratować (jak zauważyłam, że wypuścił mniejsze chciałam żeby miał wodę do wzrostu) Czy.. jest to może grzyb. Jaką mieszankę ziemi mu zapewnić aby jakoś się trzymał? Obecnie uniwersalna..
Kupiłam już jakiś czas temu kaktusa i nie pamiętam jak się nazywa, gdyż zanim doszłam do domu zapomniałam Ostatnio miałam spory problem z grzybem u roślin, eh.. Pora już chłodniejsza i ciepło w pokoju nie będę już miała.. Więc czy to wynikło z przelania i czy uda się go odratować (jak zauważyłam, że wypuścił mniejsze chciałam żeby miał wodę do wzrostu) Czy.. jest to może grzyb. Jaką mieszankę ziemi mu zapewnić aby jakoś się trzymał? Obecnie uniwersalna..
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 11 paź 2014, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Pomoc w identyfikacji choroby
Witam.
Jakiś czas temu zauważyłem, że na mojej opuncji pojawiły się niepokojące plamy. Niestety nie mam doświadczenia w uprawie kaktusów i tym bardziej tej opuncji, dlatego proszę Was o pomoc w identyfikacji choroby oraz w ustaleniu przyczyny jej wystąpienia.
Jeśli chodzi o moją uprawę opuncji, to wyczytałem gdzieś, że kaktusy powinno się podlewać obficie około raz na tydzień. Zastosowałem się do tego i podlewam ją bardzo obficie raz na tydzień do momentu przelania, po czym odlewam nadmiar wody z podstawki. Niestety nie jestem pewny czy dobrze się nią zajmuję, bo po prostu jestem laikiem w tym temacie, więc prosiłbym o ewentualne uświadomienie mnie jak powinienem o nią dbać (chociaż nie wiem czy jest to odpowiedni temat do tego).
Tak wyglądają plamy:
Plamy są tylko na jednym członie i tylko z jednej strony.
Tak wygląda druga strona opuncji:
Oraz jej pozostałe człony:
PS.
Opuncję tę dostałem od swojej dziewczyny na urodziny, dlatego ma ona dla mnie duże znaczenie i naprawdę nie chciałbym jej stracić.
Proszę pomóżcie!
Jakiś czas temu zauważyłem, że na mojej opuncji pojawiły się niepokojące plamy. Niestety nie mam doświadczenia w uprawie kaktusów i tym bardziej tej opuncji, dlatego proszę Was o pomoc w identyfikacji choroby oraz w ustaleniu przyczyny jej wystąpienia.
Jeśli chodzi o moją uprawę opuncji, to wyczytałem gdzieś, że kaktusy powinno się podlewać obficie około raz na tydzień. Zastosowałem się do tego i podlewam ją bardzo obficie raz na tydzień do momentu przelania, po czym odlewam nadmiar wody z podstawki. Niestety nie jestem pewny czy dobrze się nią zajmuję, bo po prostu jestem laikiem w tym temacie, więc prosiłbym o ewentualne uświadomienie mnie jak powinienem o nią dbać (chociaż nie wiem czy jest to odpowiedni temat do tego).
Tak wyglądają plamy:
Plamy są tylko na jednym członie i tylko z jednej strony.
Tak wygląda druga strona opuncji:
Oraz jej pozostałe człony:
PS.
Opuncję tę dostałem od swojej dziewczyny na urodziny, dlatego ma ona dla mnie duże znaczenie i naprawdę nie chciałbym jej stracić.
Proszę pomóżcie!
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Podlewanie co tydzień to zdecydowanie za często, jak na ten substrat ze zdjęcia (raz na miech spokojnie by starczyło). Żeby podlewać co tydzień to substrat mineralny winien być (żwir, piach, z góra 10% czarnoziemu). Aczkolwiek opuncje nie są łatwe do zdarcia, a te 'plamy' to raczej nie choroba grzybowa, a efekt starzenia się opuncji, których z wiekiem dolne człony drewnieją.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 11 paź 2014, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dziękuję za odpowiedź. Cieszę się, że to najzwyczajniej proces starzenia się i że martwiłem się tylko na zapas.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam!
Z tego co wiem to Crassula lubi słońce a moja ma bordowe wybarwienie od strony gdzie grzało słonko,nie wiem czy to jej szkodzi więc pytam ekspertów .To samo dzieje się z aloesem.Poproszę przy okazji o nazwę tego aloesu bo nie mogę znaleźć.
Dla porównania wklejam zdjęcia roślin z obu stron.
Z góry dziękuję.
Z tego co wiem to Crassula lubi słońce a moja ma bordowe wybarwienie od strony gdzie grzało słonko,nie wiem czy to jej szkodzi więc pytam ekspertów .To samo dzieje się z aloesem.Poproszę przy okazji o nazwę tego aloesu bo nie mogę znaleźć.
Dla porównania wklejam zdjęcia roślin z obu stron.
Z góry dziękuję.
na balkonie i w domuhttp://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=78748
kaktusowohttp://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 62&t=78659
ogród https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2&t=122175" onclick="window.open(this.href);return false;
kaktusowohttp://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 62&t=78659
ogród https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2&t=122175" onclick="window.open(this.href);return false;
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Wg mnie tę roślinki są wyciągnięte w górę z powodu niedoboru świata.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Tomku ale one stoją na parapecie okna od strony południowej .....a te wybarwienie to od słońca?może lepiej jak nie będą stały w słońcu?
na balkonie i w domuhttp://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=78748
kaktusowohttp://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 62&t=78659
ogród https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2&t=122175" onclick="window.open(this.href);return false;
kaktusowohttp://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 62&t=78659
ogród https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2&t=122175" onclick="window.open(this.href);return false;
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Wybarwienia na pewno nie są groźne. Nawet na południowym parapecie dostępna jest tylko część światła. To jest zawsze mniej niż w naturze. Pokrój roślin wyraźnie wskazuje na niedobór światła. Może szyby w oknach są wyjątkowo grube, może okno często jest zasłaniane roletą. Może w pobliżu okna są drzewa lub inny budynek - nic o tym nie piszesz.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 8 maja 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lublin
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam
Wórciłem ostanio z wakacji i nie omieszkałem przywieźć kawałek sporego kaktusa jak na załączonym obrazku. Miejsce po ścięciu jest już wysuszone. W związku z tym mam dwa pytania. Po pierwsze ? na jakiej głębokości powinienem go posadzić. Obawiam się że jeżeli będzie zbyt głęboko to zacznie gnić, natomiast jeżeli zbyt płytko to się nie utrzyma. Po drugie co zrobić z tym odrostem? Jak go naprostować? A może ściąć i posadzić oddzielnie? Będę wdzięczny na sugestie. Z góry wielkie dzięki.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
O rety ale wielka opuncja!! Ja bym ją postawiła (ewentualnie lekko przysypała) na suchej "kaktusowej" ziemi i palikami ustabilizowała, i czekała do wiosny aż puści korzenie. Podlewanie dopiero na wiosnę i to niewiele, najlepiej od spodu. Tak przynajmniej ukorzeniałam inne opuncje. Ciekawa jestem, czy masz miejsce na takie "maleństwo"? zwłaszcza jak zacznie puszczać kolejne człony...
A może ten "krzywy" jest na własnych korzeniach i wystarczy go po prostu przesadzić?fajny23lb pisze: Po drugie co zrobić z tym odrostem? Jak go naprostować? A może ściąć i posadzić oddzielnie? Będę wdzięczny na sugestie. Z góry wielkie dzięki.
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Myślałam, że nigdy nie będę musiała w takim dziale napisać posta
Mammilka jest u mnie od trzech miesiecy, egzemplarz kwiaciarniany, torfowy substrat. Nie przesadzałam jej do innego podłoża gdyż po ok dwóch tygodniach u mnie zaczęły pojawiać się pączki. Wczoraj coś mnie podkusiło i wyjęłam ją z osłonki i lekko się zaniepokoiłam. Dziś rano kwiaciarnia, akcja doniczka, myślę przesadzę trudno. I co się okazało - wszystkie główki mojej mammilki są miękkie, praktycznie na całej długości i szerokości. Były kiedyś takie gnieciuchy-np balony wypełnione mąką..... Najgorsze jest to, że nawet gdybym chciała podjąć się operacji chirurgicznej to chyba nie ma z czego..bo one naprawdę są całe miękkie. Wiem, że od razu po kupnie powinnam ją przesadzić, tłumaczy mnie jedynie to, że był to mój pierwszy cierniuch.
Korzenie w porządku, idealne, torf-podłoże było suche gdyż szykowałam ją do zimowiska
na razie tylko po prostu przesadziłam
Mammilka jest u mnie od trzech miesiecy, egzemplarz kwiaciarniany, torfowy substrat. Nie przesadzałam jej do innego podłoża gdyż po ok dwóch tygodniach u mnie zaczęły pojawiać się pączki. Wczoraj coś mnie podkusiło i wyjęłam ją z osłonki i lekko się zaniepokoiłam. Dziś rano kwiaciarnia, akcja doniczka, myślę przesadzę trudno. I co się okazało - wszystkie główki mojej mammilki są miękkie, praktycznie na całej długości i szerokości. Były kiedyś takie gnieciuchy-np balony wypełnione mąką..... Najgorsze jest to, że nawet gdybym chciała podjąć się operacji chirurgicznej to chyba nie ma z czego..bo one naprawdę są całe miękkie. Wiem, że od razu po kupnie powinnam ją przesadzić, tłumaczy mnie jedynie to, że był to mój pierwszy cierniuch.
Korzenie w porządku, idealne, torf-podłoże było suche gdyż szykowałam ją do zimowiska
na razie tylko po prostu przesadziłam