Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwonko piękne kwiatuszki ma Twój Falenopsis.
A jaką śliczną fotkę strzeliłaś Krasnokwiatowi
A jaką śliczną fotkę strzeliłaś Krasnokwiatowi
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Piękny ten biały Phalaenopsis
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Witaj
Piękne widoki,ekstra ujęcia-gratuluję
Pozdrawiam.
Piękne widoki,ekstra ujęcia-gratuluję
Pozdrawiam.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Storczyk świetnie wygląda taki obsypany kwieciem się rodzinka postarała
Dobrze że wszystkie roślinki przeżyły trochę szkoda że kaktusy zakwitły jak Ciebie nie było
Dobrze że wszystkie roślinki przeżyły trochę szkoda że kaktusy zakwitły jak Ciebie nie było
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwonko, poproszę nowe fotki parapetów...na pewno Ci rosną i kwitną roślinki
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Piękne zdjęcie krasnokwiatu i nie ważne jaki ma kolor, będzie piekny
Agata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Dzisiejszy wpis zawdzięczacie pogodzie
Pod koniec sierpnia "fundnęłam" sobie nowe alejki w ogrodzie i tym sposobem dołożyłam sobie pracy.
Muszę podnieść grządki o jakieś 10-20 cm, a to wiąże się z przesadzaniem roślin (krzewów też)
Tak więc każdego dnia grzebię sobie w ziemi, patrząc tylko, czy czasami nie zastała mnie zima.
Przy okazji wniosłam do domu kilka doniczek z roślinami, dzięki temu mam taki widok...
Jeżeli chodzi o storczyki to oprócz "matki z córką" zakwitły jeszcze dwa białe.
Uważam, że właśnie w tym kolorze te kwiaty wyglądają najpiękniej, dlatego mam, aż trzy doniczki.
Niby wszystkie mają białe płatki, ale różnią się kolorem warżki...hmmm...ciekawe, czy są jeszcze inne
Tak, jak widzicie, to na brak kolorowych kwiatów nie mogę narzekać
A gdy lada dzień dołączą do nich grudniki, to już w ogóle nie będę myślała o tym, co dzieje się za oknem (szaroburo i mokro).
Kochani dziękuję za pamięć Trzymajcie kciuki, abym jak najszybciej uporała się z ogrodem
Pod koniec sierpnia "fundnęłam" sobie nowe alejki w ogrodzie i tym sposobem dołożyłam sobie pracy.
Muszę podnieść grządki o jakieś 10-20 cm, a to wiąże się z przesadzaniem roślin (krzewów też)
Tak więc każdego dnia grzebię sobie w ziemi, patrząc tylko, czy czasami nie zastała mnie zima.
Przy okazji wniosłam do domu kilka doniczek z roślinami, dzięki temu mam taki widok...
Jeżeli chodzi o storczyki to oprócz "matki z córką" zakwitły jeszcze dwa białe.
Uważam, że właśnie w tym kolorze te kwiaty wyglądają najpiękniej, dlatego mam, aż trzy doniczki.
Niby wszystkie mają białe płatki, ale różnią się kolorem warżki...hmmm...ciekawe, czy są jeszcze inne
Tak, jak widzicie, to na brak kolorowych kwiatów nie mogę narzekać
A gdy lada dzień dołączą do nich grudniki, to już w ogóle nie będę myślała o tym, co dzieje się za oknem (szaroburo i mokro).
Kochani dziękuję za pamięć Trzymajcie kciuki, abym jak najszybciej uporała się z ogrodem
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Masz nie byle ogród!
Dla mnie to absolutna abstrakcja ale ogrom pracy którą trzeba włożyć w pielęgnację i wygląd tak dużej przestrzeni potrafię ogarnąć i docenić. I tego akurat szczególnie nie zazdroszczę choć samych roślin i ich wyglądu już tak.
Twoje okna - rewelacja. Doskonale się komponują wspaniale kwitnące hibiskusy, storczyki oraz cała reszta. No i jak widzę bliski jest czas grudników których też Ci nie brakuje.
Oj, dzieje się u Ciebie!
Dla mnie to absolutna abstrakcja ale ogrom pracy którą trzeba włożyć w pielęgnację i wygląd tak dużej przestrzeni potrafię ogarnąć i docenić. I tego akurat szczególnie nie zazdroszczę choć samych roślin i ich wyglądu już tak.
Twoje okna - rewelacja. Doskonale się komponują wspaniale kwitnące hibiskusy, storczyki oraz cała reszta. No i jak widzę bliski jest czas grudników których też Ci nie brakuje.
Oj, dzieje się u Ciebie!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Kiedyś byłam piękna, młoda i...głupia.
Wydawało mi się, że wystarczy tylko posadzić rośliny, a potem cieszyć się ogrodem
Niestety, tak pięknie nie ma. Cały czas coś przycinam, dzielę, rozsadzam, ale ja to chyba lubię.
Choć muszę przyznać, że teraz przerósł mnie ogrom pracy. Wracam do domu zmęczona, a pracy nie ubywa.
Henryku pokazałam tylko fragment ogrodu, bo mam tego cztery razy więcej (nie licząc przed domem).
Na parapetach faktycznie dzieje się.
Hibiskusy szaleją, storczyki wypuszczają nowe pędy, a 6 doniczek grudników lada dzień zamieni się kolorami
PS. Wczoraj męczyłam się z półtorametrowym bukszpanem, więc jeżeli ktoś ma ochotę rozwinąć sobie mięśnie (zamiast siłowni) serdecznie zapraszam
Wydawało mi się, że wystarczy tylko posadzić rośliny, a potem cieszyć się ogrodem
Niestety, tak pięknie nie ma. Cały czas coś przycinam, dzielę, rozsadzam, ale ja to chyba lubię.
Choć muszę przyznać, że teraz przerósł mnie ogrom pracy. Wracam do domu zmęczona, a pracy nie ubywa.
Henryku pokazałam tylko fragment ogrodu, bo mam tego cztery razy więcej (nie licząc przed domem).
Na parapetach faktycznie dzieje się.
Hibiskusy szaleją, storczyki wypuszczają nowe pędy, a 6 doniczek grudników lada dzień zamieni się kolorami
PS. Wczoraj męczyłam się z półtorametrowym bukszpanem, więc jeżeli ktoś ma ochotę rozwinąć sobie mięśnie (zamiast siłowni) serdecznie zapraszam
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
To co napisałaś na początku dotyczy każdego z nas. Po prostu człowiek młody nie mierzy zamiarów na siły - szczególnie na siły w późniejszym wieku...
W każdym razie ogrodu, szczególnie tak dużego i tak wyglądającego szczerze zazdroszczę. Nie żebym chciał w nim robić - odpoczywać, owszem.
U mnie jeśli chodzi o hibiskusy to też akurat teraz wydaje się, że mają szczyt kwitnienia ale zmuszony byłem je schować przed chłodem i deszczem do szklarenki to i niewiele ich tam widzę. Na parapety się już nie nadają bo za duże...
Takich kolorów jednak nie mam - po prostu te bardziej szlachetne są mniej odporne a ja swoje hoduję na odkrytym balkonie w pełnym słońcu co nie wszystkim odpowiada i nie wszystkie to wytrzymują. Ale - cieszę się tym co mam, a co!
W każdym razie ogrodu, szczególnie tak dużego i tak wyglądającego szczerze zazdroszczę. Nie żebym chciał w nim robić - odpoczywać, owszem.
U mnie jeśli chodzi o hibiskusy to też akurat teraz wydaje się, że mają szczyt kwitnienia ale zmuszony byłem je schować przed chłodem i deszczem do szklarenki to i niewiele ich tam widzę. Na parapety się już nie nadają bo za duże...
Takich kolorów jednak nie mam - po prostu te bardziej szlachetne są mniej odporne a ja swoje hoduję na odkrytym balkonie w pełnym słońcu co nie wszystkim odpowiada i nie wszystkie to wytrzymują. Ale - cieszę się tym co mam, a co!
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego ogrodu widać że bardzo wiele pracy w niego wkładasz, ale efekty masz wspaniałe
Hibiskusowy parapet przepięknie się prezentuje
Hibiskusowy parapet przepięknie się prezentuje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Taaaak, tylko.....Wystarczy włożyć trochę serca, zrobić mnóstwo zakupów, wylać siódme poty i efekt murowany
Kalanchoe śliczniutkie!