Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Paulownia - przesadzenie
Co do przesadzania to w tym roku z miesiac temu przesadziłem taką ponad metrową i nawet liscie nie oklapły . Wszystko zalezy jak dużą bryłe wykopiemy i oczywiscie jak najmniej uszkodzic korzenie
Maniak roślin egzotycznych
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
No widzę, że drzewko jest naprawdę okazałe, kwitło już ? Czy na zimę okrywasz czymś ? Powiedz mi sypiesz jakiś nawóz albo posadziłeś w dobrej ziemi czy po prostu rośnie samoobsługowo ?
A jeszcze mam pytanko. Ta roślina po prawej stronie kolo Paulowni, co to ?
A jeszcze mam pytanko. Ta roślina po prawej stronie kolo Paulowni, co to ?
- cynia
- 200p
- Posty: 327
- Od: 26 lis 2008, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kieleckie/łódzkie
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
To roślina jednoroczna Ricinus communis,rącznik pospolity
Pozdrawia cynia
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Paulownia - przesadzenie
-25 C to trochę za dużo(mało) jak dla Paulowni. Jeśli miałoby być z tego drzewo to trzeba by stosować super hiper osłony (agrowłóknina to za mało). Ewentualnie zastosuj zabezpieczenie jak dla Palm czyli kabel grzewczy i żadna zima Ci nie straszna...obita pisze:No zima tak do -25 gdzieś Kielecczyzna To jak orzech włoski to jak najbardziej
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22164
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Ładna!!! I ma pąki ciekawe co dalej będzie...
Grażynko,same zdjecia to trochę mało
Czuję niedosyt.
Potrzeba nam informacji np ile lat ma Twoje drzewo,czy to pierwsze pąki jakie się na nim zawiążały,a może kwitło juz lub pąki zmarzły i opadły...
Prosimy o trochę wiadomości bo niektórzy z nas są początkujący w uprawie paulowni i chłoną wszelkie wiadomości na temat jej uprawy w naszym klimacie.
Grażynko,same zdjecia to trochę mało
Czuję niedosyt.
Potrzeba nam informacji np ile lat ma Twoje drzewo,czy to pierwsze pąki jakie się na nim zawiążały,a może kwitło juz lub pąki zmarzły i opadły...
Prosimy o trochę wiadomości bo niektórzy z nas są początkujący w uprawie paulowni i chłoną wszelkie wiadomości na temat jej uprawy w naszym klimacie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Wyhodowana z nasion.
Tylko pierwszy rok była w domu, potem wkopana i pierwsze lata okrywana na zimę jak róże ( kopczyk). Nigdy nie przemarzła.
Latem zasilana ze 2 razy jak wszystko co pod nią rośnie ( pysznogłówki, hosty, datury). Obok wielki milin ( tez kwitnący).
Po raz pierwszy zawiązała pączki, przynajmniej wcześniej ich nie zauważyłam. Odwiedzam ogród raz w miesiącu ( ogród syna) i za każdym razem fotografuje jego zakamarki. Na pewno w ub. miesiącu nie było pączków.
Ma ok 5 m wysokości, wiek 5-6 lat ( mogłam się pomylić o rok).
Tylko pierwszy rok była w domu, potem wkopana i pierwsze lata okrywana na zimę jak róże ( kopczyk). Nigdy nie przemarzła.
Latem zasilana ze 2 razy jak wszystko co pod nią rośnie ( pysznogłówki, hosty, datury). Obok wielki milin ( tez kwitnący).
Po raz pierwszy zawiązała pączki, przynajmniej wcześniej ich nie zauważyłam. Odwiedzam ogród raz w miesiącu ( ogród syna) i za każdym razem fotografuje jego zakamarki. Na pewno w ub. miesiącu nie było pączków.
Ma ok 5 m wysokości, wiek 5-6 lat ( mogłam się pomylić o rok).
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Witajcie, jak wasze drzewka przeżyły przymrozek ? U mnie parę dni temu nad ranem było 0 stopni a przy gruncie minus 1...no i u mnie jedno drzewko słabo, cale liście brunatne, już z nich nic nie będzie, drugie tylko lekko muśnięte zimnem. Mam nadzieje ze z pniem wszystko ok.
Przy okazji chciałem zapytać, kiedy, czym i jak okrywać paulownie ?
Przy okazji chciałem zapytać, kiedy, czym i jak okrywać paulownie ?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 28 wrz 2014, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paulownia - przesadzenie
Mam 72 sztuki malutkich sadzonek paulowni. Od kilku do kilkunastu centymetrów wysokości. Wysiałem je dosyć późno bo w lipcu, cały czas trzymałem je w inspekcie. Pikowałem je już raz do wielodoniczek o bokach komórki 7cm ale i tam zrobiło im się za ciasno. Pierwszą partię przesadziłem do małych doniczek tydzień temu a dziś zrobiłem tak z kolejnymi sadzonkami. Dziś liście przy delikatnym dotknięciu ułamywały się. Głównie dotyczy to dolnych liści. Liście głównie były na pierwszy rzut oka zdrowe, zielone bez plamek, ubytków. Tak naprawdę, moja przygoda z sianiem, sadzeniem roślin zaczęła się jakieś pół roku temu i nie wiem czy w przypadku tych roślin to normalny objaw przed zrzuceniem liści na zimę? Przeniosłem je dziś do garażu na regał, który stoi w miarę jasnym miejscu i tak przezimują.
Daniel
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Paulownia - przesadzenie
Daniel , przezimuj je w chłodzie nawet w +1 i nic im nie bedzie .Idzie zima to i liscie zrzucą .
Maniak roślin egzotycznych
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 28 wrz 2014, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paulownia - przesadzenie
Ok, więc do garażu pójdą jak zrobi się naprawdę zimno a jutro znowu przenosiny. Stalewiak, dziękuję za szybką podpowiedź
Daniel
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Paulownia - przesadzenie
Kochani proszę o pomoc moja Paulownia ma mnóstwo pączków , na każdej gałązce - jak je zabezpieczyć żeby na wiosnę mi zakwitła ???
Z góry dziękuję za podpowiedź .
Z góry dziękuję za podpowiedź .
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Paulownia - przesadzenie
Ciężko Ci będzie zabezpieczyć - jakiej wielkości jest to drzewo? Możesz poowijać agrowłókniną i liczyć że będzie kolejna lekka zima :P