Izuś, Kamilko,
zołzeczki Wy moje. Jestem Wam ogromnie wdzięczna za te kombinacje. Żółte dendrobium dumnie pręży się na moim parapecie.
Iza, przypomniałaś mi, że ja też mam taką mini, ale póki co nie zamierza wypuścić pędzika. Szkoda, bo śliczna jest i...żółta!
Sporo masz już egzemplarzy dendrobium
