![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
-wiciokrzew
-ketmia
-trawy pampasowe
-liliowce
-budleja
-róze
-liatry
-hortensja
i kilka innych których wiem,że okrywać nie muszę.
Czy to co wymieniłam wymaga okrycia?
Czy mam to zrobić już teraz?
Dodam jeszcze że wszystkie są tegoroczne,malutkie...
Kiedyś się w Lagerstroemię bawiłem ,tak że wiem że w gruncie w Polsce nie ma szans.Margita pisze:Co zrobić z Lagerstroemia indica (podobno najdłużej kwitnący krzew świata)? Mam jedną roślinkę z nasionka, przez dwa lata była w domu. Zeszłej zimy została w ogrodzie, nie okrywana i przemarzły jej gałęzie ale obiła od korzenia i teraz jest to 1 metrowy krzak. Zima była lekka. Roślinka nigdy nie kwitła. Wyrzucić, czy coś zrobić by kwitła. Do domu nie chcę jej już zabierać.
Nie każda metoda okrycia jest skuteczna. Budleja jest wrażliwa na zalewanie korzeni. Nie lubi mieć zimą "mokrych nóg". Dlatego warto obsypać krzew piaskiem albo trocinami pochłaniającymi wilgoć. Sam krzew sadzimy w miejscu suchym w którym nie będzie narażona na podmakanie w trakcie roztopów.Kasienkar pisze:Z tych wymienionych to wiem na 100%, że budleja wymaga okrycia, bo mojej mamie ciągle przemarza (pomimo tego, że jest okrywana). Co do okrywania to się nie znam ale myślę, że jest jeszcze za ciepło na okrywanie roślin.
Witamobita pisze:Witam Was kochaniJestem bardzo początkująca. Mój ogród powstawał tego lata, a i tak nie powstał do końca. Mam do Was pytanie takie jak w temacie. Rosną u mnie :
-wiciokrzew
-ketmia
-trawy pampasowe
-liliowce
-budleja
-róze
-liatry
-hortensja
i kilka innych których wiem,że okrywać nie muszę.
Czy to co wymieniłam wymaga okrycia?
Czy mam to zrobić już teraz?
Dodam jeszcze że wszystkie są tegoroczne,malutkie...