Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

[Amanita]

edysqa, w Twoim poprzednim poście, na ostatnim zdjęciu to raczej jest rodzynek, a nie miechunka pomidorowa.

Owoce moich miechunek pomidorowych też się kleiły pod papierkiem

[passiflora1660]

A słyszeliście może o Miechunce filadelfijskiej ?

[ostatnia szansa]

Bixx, widzę że masz pojęcie o miechunce pomidorowej Mam kilka wysokich krzaków, mają mnóstwo zawiązanych owoców, zielonych a zbliża się przymrozek zastanawiam się czy zebrać takie i przerobić? Bo jak wzięłam zielone do domu to nie dojrzały tylko się pomarszczyły.
Ja jem raczej dojrzałą i ona jest żółta, smak miała na początku jak dla mnie trochę mydlany, ale już mi smakuje
Pewnie dlatego że rodzynek brazylijski mi zmarzł i się nie nadaje do jedzenia a miechunki nie wzięło.
...

To co masz to tez jest rodzynek tylko wysoki/późny. Je się dojrzałe, żółte owoce ale jest kłopot z dojrzewaniem dlatego ludzie uprawiają niską/wczesną odmianę z trochę mniejszymi owocami.

*zerwij przed przymrozkami, zostaw w "papierkach" będą Ci powoli dojrzewać - nawet pomarszczone są pyszne.

[Alyaa]

Zrobię na dniach ;) Bo o miechunkę pomidorową chodzi? W domu mam tylko dojrzałe (żółte na nasiona), ale może jeszcze zielone znajdę na ogródku.

[Bixxx]

O się namieszało ciut...

Do głowy mi nie przyszło, że Edysqa może jak zdjęcie miechunki pomidorowej zamieścić zdjęcie rodzynka, bo przecież w tekście pisze i o rodzynku!

Zdjęcia z całą pewnością przedstawiają Physalis peruviana, czyli rodzynek brazylijski. Jego liście są mechate a owoce nie powinny się kleić.
Miechunkę pomidorową (Physalic philadelphica) trudno pomylić z rodzynkiem, rośliny mają gładkie liście i łodygi i przypominają bardziej krzaczki papryki (liście są jednak jaśniejsze, kwiatki żółte). Nie są to wysokie rośliny, wymagają podpór, zwłaszcza że owoce je bardzo obciążają.Owoce szybko przestają przypominać rodzynka - ze względu na wielkość, rosną szybko i szybko zaczynają wypełniać cały "lampion" a potem go rozrywają. Spożywa się raczej zielone niż w pełni dojrzałe, na surowo niesmaczne (chociaż niektórzy lubią). Rodzynek je się za to w pełni dojrzały, można suszyć (stąd nazwa "rodzynek").

[Wanilia]

Ale z tą systematyką jest nieporządek, ten mały słodki rodzynek to na pewno nie physalis peruviana, a raczej physalis pruinosa. Te mniejsze rodzynki są dużo smaczniejsze od wysokich i późno dojrzewających p. peruviana.

[Bixxx]

Mały słodki rodzynek - że nie jest to Physalis peruviana to pewne, ale też nie pruinosa, niestety, chociaż często Aunt Molly jest opisywany jako P. pruinosa - ale ona wg literatury również osiąga wysoki wzrost: do 1,5 m! Jeden z synonimów to Physalis maxima.
Wydaje mi się, że tan mały znany pod nazwą Aunt Molly to w ogóle jest jakiś inny gatunek. Wiem o co najmniej dwóch gatunkach Physalis które na pierwszy rzut oka wyglądają jak Peruviana, ale owoce "nie mają wartości handlowej", jak piszą w literaturze. Różnice w wyglądzie prawie żadne, w owocach - ogromne.

Mały rodzynek Aunt Molly jest stosunkowo niski, wręcz o płożącym pokroju. Jeśli ktoś go ma, to niech strzeże jak skarbu i zbiera nasiona, bo w handlu spotyka się wyłącznie nasiona P. peruviana czasem opisane jako P. edulis.

[jode22]

No tak, ale teraz konia z rzędem temu, kto zgadnie jakie nasiona będą na Akcji . Ludzie opisują je po prostu jako rodzynek brazylijski, a czy on niski czy wysoki czy inny to nie wiadomo . I dostaniemy kota w worku .

[edysqa]

Wysłałam na akcję kilka opakowań rodzynka brazylijskiego (nasiona wcześniej dostałam od Grani), jest on niski, płożący, bardzo smaczny - opisałam na opakowaniach.
Oprócz tego wysłałam nasiona z miechunki pomidorowej którą pokazałam na zdjęciach wyżej, nasiona dostałam na akcji w zeszłym roku, ale nie pamiętam od kogo i było jak byk napisane że to miechunka pomidorowa. Roślina jest w dotyku zupełnie inna niż ten niski rodzynek. Ma omszone miękkie duże liście, młode owoce mają na "papierkach" wzdłuż ciemne linie (widać na zdjęciu). podczas odrywania nie do końca dojrzałych są lepkie, w miejscu oderwania. Smakują zupełnie inaczej niż ten niski rodzynek.


Szczerze mówiąc już zgłupiałam.
Wychodzi z internetu na to że Aunt Molly to nie physalis peruviana tylko physalis priunosa. Czyli to nie rodzynek brazylijski?

To może właśnie te duże krzaki które pokazałam są rodzynkiem brazylijskim (tak jak pisze Amanitka, zresztą na Twoich zdjęciach widać że są podobne do moich).

[Bixxx]

Może trzeba zacząć upowszechniać nazwę Aunt Molly w stosunku do "niskiego rodzynka"? Ten jest cenny i dobrze byłoby go rozpowszechnić a do tego dobrze by było unikać tego bałaganu z nazewnictwem.

Edysqa, niestety zostałaś wprowadzona w błąd (może komuś pomyliły się torebeczki na akcję?) - stanowczo to co jest na zdjęciu to nie jest miechunka pomidorowa, tylko miechunka peruwiańska, która też jest "rodzynkiem brazylijskim". U niektórych daje niezłe plony, u mnie i u wielu innych nawet jej się nie udaje dojrzeć na tyle, żeby można było ją zebrać i żeby dojrzała w domu... Sorry za mój nieświadomy udział w tym zamieszaniu, ale serio nie przyszło mi do głowy że te zdjęcia mają przedstawiać tomatillo...

Podsyłam linka do strony, gdzie ładnie widać tomatillo (miechunkę pomidorową) - kto zna rodzynka zobaczy różnicę i nie pomyli
http://www.thehillhangout.com/2011/05/t ... lsa-verde/

[edysqa]

Niestety następne osoby które dostaną moje nasiona rzekomo miechunki będą dalej powtarzały błędy. Może lepiej zniszczyć te torebki z nasionami?
Krzaki rosły wysokie i mają mnóstwo owoców, niestety bardzo niewiele zdążyło ich dojrzeć w przeciwieństwie do tych niskich.

Dziwi mnie ich całkiem różny smak i wygląd krzaków.

Bixxx wczoraj zebrałam dużo zielonych mając zamiar przerobić je na jakiś sos ;) okazuje się że raczej nie są zjadliwe (ale nic mi nie jest pomimo tego że zielonych próbowałam). To moje zielone wyglądają inaczej niż te ze zdjęcia.

[Bixxx]

Naprawdę mi przykro. Powtórzę tylko jeszcze raz, że nie przyszło mi do głowy pomylenie akurat tych dwóch gatunków, bo różnica naprawdę jest wielka!

[jode22]

Przewertowałam wątek i z tego co sobie zapisałam, nasionkami rodzynka brazylijskiego, niskiego w typie 'Aunt Molly' dysponują następujące osoby: Alyaa, aria, Ahmet, edysqa, BobejGS, Suppa, Vibana. Może kogoś pominęłam, poza tym nie wiadomo czy wszyscy wyślą nasiona. Na razie w wątku o wysłanych lub przygotowanych do wysyłki są nasiona od edysqa i vibana i tam rozumiem, że nie ma błędu i rodzynek brazylijski to ten właściwy .