Nowy storczyk - pierwsze kroki
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: nowy storczyk-pomocy!
Za bardzo się wszystkim przejmujesz, storczyka nie można zagłaskać .. korzenie na końcach są brązowe bo jak sama napisałaś, odcięłaś mu zwisający korzonek, wiec jasne jest, że miejsce musi się zasklepić, zasuszyć. natomiast delikatne brązowe plamki na powierzchni korzenia to osad z twardej wody. Korzenie nie są idealnie jędrne, to, ze się jakiś marszczy nie jest powodem do obaw, w przypadku tych roślin lepiej podlać jeden raz za mało niż jeden za dużo. Podlewasz przez moczenie? Korzenie musza dobrze nasiąknąć. Opadające kwiaty mogą być efektem przystosowywania się storczyka do nowych warunków, jeśli zakupiłaś go niedawno. Może to być też efekt zbyt ciemnego stanowiska, bo pąki potrzebują światła aby się rozwijać, ale to wszystko było już tutaj omawiane na forum, wystarczy poświęcić chwilę i przeszukać watki poprzez wyszukiwarkę a znajdziesz mnóstwo powodów opadania pączków/kwiatów. Jak kwiaty przekwitną to pielęgnuj storczyka normalnie, zgodnie z wymaganiami tego gatunku a za jakiś czas odbije z uśpionego oczka albo wypuści nowy pęd. Radzę na początek zaznajomić się z podstawami pielęgnacji Phalaenopsis
Re: nowy storczyk-pomocy!
Podlewam przez namaczanie, ta jak pisałam został ostatni pączek który, zapewne niebawem rozkwitnie. Kupiłam go nie tak nie dawno może jakoś przed wiosna, gdy go przyniosłam od razu zaczął rozwijać paczki. Możliwe ze faktycznie jestem przewrażliwiona tak sobie myślę że możne po prostu nadszedł czas prześwitu, czytałam ze kiedy to nastąpi roślina nie potrzebuje aż tyle światła i można ją ustawić w głębi pokoju. Tylko z tą niższa tem. dla niego będę chyba miała problem, ale na razie poczekam co się będzie działo. o podstawach dużo czytałam, i trochę wiem. Głównie dzięki pomocy takim osoba jak Ty dziękuje jeszcze raz
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: nowy storczyk-pomocy!
Ciężko bez zdjęcia coś powiedzieć. Może to faktycznie jego pora na przekwitanie, a może przewiało go gdzieś chłodniejszym strumieniem powietrza? Storczyki nie lubią przeciągów. Po przekwitnięciu faktycznie można storczyka zestresować niższa temperaturą i ciemniejszym miejscem, ale wydaje mi się, ze o tej porze roku w krótkim czasie sam chętnie podejmie kwitnienie
- Aga26
- 50p
- Posty: 54
- Od: 14 kwie 2012, o 13:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska/ Norwegia
Re: Moj "pierwszy raz" ze storczykiem
Dawno mnie nie było. Doczekałam się chyba w końcu 2 pędu przy moim storczyku. Zdjęcie troszkę niewyraźne ale na pewno widać. Czy to na pewno ten drugi pęd ?
Pozdrawiam Agnieszka
- Aga26
- 50p
- Posty: 54
- Od: 14 kwie 2012, o 13:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska/ Norwegia
Re: Moj "pierwszy raz" ze storczykiem
Ten żółty liść już odpadł. Myśle , że to od nadmiernej ilosci słońca. Stał na parapecie w miejscu szczególnie nasłonecznionym i zaczoł żółknąc. Na szczęscie tylko ten jeden.
Pozdrawiam Agnieszka
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Moj "pierwszy raz" ze storczykiem
Storczyki gubią najstarsze liście - to normalne zjawisko - po wyciągnięciu z nich wszystkich dobrych rzeczy, plamy od slońca wyglądają troszke inaczej. Warto jednak zacieniować lub przestawic roślinkę w mniej nasłoniecznione miejsce żeby uniknąć poparzenia liści
Nowe storczyki
Chciałam się dowiedzieć co zrobić z nowymi storczykami. Wiem że powinno się je odizolować od reszty, ale problem pojawia się przy zakupie 4 nowych sztuk Mam w domu 4 storczyki z czego 1 kwitnie sobie spokojnie w sypialni, 2 stoją w pokoju i próbuję je wskrzesić, ponieważ mają po jakieś 3 lata i powiem szczerze że bardzo je zaniedbałam a ostatni stoi sobie w kuchni, maluteńki z paroma korzonkami Został mi 1 pokój który aktualnie jest malowany i łazienka ale jest od strony północnej więc odpada... Myślałam aby dać wszystkie do jednego pokoju ale porozstawiac aby nie stały obok siebie?
Pozdrawiam, Joanna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Nowe storczyki
Mam niewielkie doświadczenie, bo zaledwie od pół roku zaczęłam "znosić" do domu storczyki ;) ale nigdy specjalnie nie izolowałam ich od siebie. Poszczególne storczyki stoją w sporych odległościach od siebie, w różnych pokojach i jak na razie nic złego się nie dzieje, tzn. nie "wyszły" żadne choroby ani szkodniki. Zawsze dokładnie oglądam rośliny przed zakupem i wybieram te "czyste", choć wiem że nie wszystko da się wypatrzeć od razu i różne niespodzianki mogą być też w podłożu. Mimo tego myślę, że to choć w pewnym stopniu minimalizuje "ściągnięcie" jakiejś zarazy do domu.
Jeśli storczyki są wizualnie zdrowe, nie ma nich żadnych plamek, pajęczynek, robali lub czegokolwiek co może zaniepokoić, to myślę, że można je od razu dostawić do reszty.
Bardziej drastyczną metoda jest prewencyjny oprysk od grzyba i za jakiś czas od robali.
Jeśli storczyki są wizualnie zdrowe, nie ma nich żadnych plamek, pajęczynek, robali lub czegokolwiek co może zaniepokoić, to myślę, że można je od razu dostawić do reszty.
Bardziej drastyczną metoda jest prewencyjny oprysk od grzyba i za jakiś czas od robali.
Re: Nowe storczyki
Dziękuję za odpowiedź!
Storczyki oczywiście dokładnie obejrzałam w sklepie, dodatkowo po powrocie do domu zajrzałam w korzenie. I dobrze zrobiłam, bo w środku w każdym była gąbka Oczywiście storczyk z promocji w Auchan miał zgniłe korzenie (przez doniczkę były ok, środkowe do wycięcia). I na 2 doniczkach był mech (?) na ściankach. Ja nie wiem co oni z tymi kwiatkami robią, bo ja swoje kilkuletnie olewałam i dalej żyją
Storczyki oczywiście dokładnie obejrzałam w sklepie, dodatkowo po powrocie do domu zajrzałam w korzenie. I dobrze zrobiłam, bo w środku w każdym była gąbka Oczywiście storczyk z promocji w Auchan miał zgniłe korzenie (przez doniczkę były ok, środkowe do wycięcia). I na 2 doniczkach był mech (?) na ściankach. Ja nie wiem co oni z tymi kwiatkami robią, bo ja swoje kilkuletnie olewałam i dalej żyją
Pozdrawiam, Joanna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nowe storczyki
Ja w pewnym markecie kupiłam storczyka w folii (czyli standardowe zapakowanie), a na dnie tego foliowego opakowania było pełno wody. Różne cuda robią
Ja nowych nabytków raczej nie izoluję - nie mam wolnego pokoju ale ponieważ kupuję na przecenach, zawsze dokładnie oglądam roślinę
Ja nowych nabytków raczej nie izoluję - nie mam wolnego pokoju ale ponieważ kupuję na przecenach, zawsze dokładnie oglądam roślinę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Nowe storczyki
Ja jednak izoluje nowe rośliny. Nie musi to być oddzielny pokój ale stawiam je dalej od moich na jakiś miesiąc czasu.
Re: Nowe storczyki
Ja również izoluję nowe rośliny albo przynajmniej staram się postawić je daleko od starych, nie moczę w tej samej wodzie