Kasieńko, nie spodziewałam się że tak ładnie to będzie wyglądało
Oczywiście rodzaj roślinności nakwietniczej też swoje robi
Najgorzej jest gdy stoją jakieś pipy małe, których nie widać z daleka
ale tutaj jest super

, i pięknie bluszczowo otula kwietnisio
Martwię się tylko żeby Kaszmir sobie łapki nie wtarabanił w te dziury między doniczkami
bo potem będzie się żalił reszcie kociątek przez parę dni
no i......., troszkę może go przesunąć
Super pomysł miałaś, gratulacje.