Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1
- krysia1503
- 200p
- Posty: 248
- Od: 26 kwie 2010, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków - śląskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Witam Wszystkich Serdecznie
Beatko, czytam Twoją opinię na temat grudników i jakoś nie mogę się z nią zgodzić. Hodowlą grudników zajmuję się już wiele lat. Przeważnie były to rośliny ratowane przed niechybną śmiercią i kupowane jak leci po 1zł. Wszystkie pochodzą z sieciówek i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby któryś zmienił mi kolor. Jak kwitły w dniu zakupu tak kwitną do dziś. W tym roku już obsypały się kwiatami, trochę nie w porę ale.....ważne że kwitną i cieszą oczy .
Beatko, czytam Twoją opinię na temat grudników i jakoś nie mogę się z nią zgodzić. Hodowlą grudników zajmuję się już wiele lat. Przeważnie były to rośliny ratowane przed niechybną śmiercią i kupowane jak leci po 1zł. Wszystkie pochodzą z sieciówek i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby któryś zmienił mi kolor. Jak kwitły w dniu zakupu tak kwitną do dziś. W tym roku już obsypały się kwiatami, trochę nie w porę ale.....ważne że kwitną i cieszą oczy .
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3963
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Co do zmiany koloru, też się z tym spotkałam. Wzięłam od siostry szczepkę, miała kolor różowy, u mnie zakwitł na pomarańcz
Krysia1503 piękne obfite kwitnienia. Moje też zaczynają.
Krysia1503 piękne obfite kwitnienia. Moje też zaczynają.
Pozdrawiam - Justyna
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
- widać, że rośliny również mogą być wdzięczne za uratowanie "życia", przepięknie i bardzo obficie kwitną. Dopracowałaś "metodę" opieki nad nimi, trafiłaś z opieką w ich naturalne wymagania .W tym roku już obsypały się kwiatami, trochę nie w porę ale.....ważne że kwitną i cieszą oczy .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
O rany, Krysiu ale masz Piękne grudniki Te kolory Nie mogę wyjść z podziwu
Złotawy boski a różowe i pomarańcz cudowny
Ja mam czerwonego, o takiego
Złotawy boski a różowe i pomarańcz cudowny
Ja mam czerwonego, o takiego
- krysia1503
- 200p
- Posty: 248
- Od: 26 kwie 2010, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków - śląskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Miło że wam się podobają moje grudniki. Ale Waszym też nic nie brakuje, kwitną cudownie . Jak cudownie widzieć że roślinki odwdzięczają się za naszą opiekę takim kwitnieniem.
Akwelan_2009, ja to już mam hopla na punkcie ratowania roślin. Zawsze mi żal jak je widzę i pomyślę że wylądują w jakimś kontenerze. A co do grudników to zawsze miałam na uwadze że to rośliny epifityczne. Zrobiłam mieszankę ziemi z dodatkiem torfu ( mam już taką wypróbowaną którą zawsze kupuję ), kory, trochę włókna kokosowego. Widocznie im to pasuje bo się nie skarżą . Od wiosny do późnej jesieni są na ogródku.
Akwelan_2009, ja to już mam hopla na punkcie ratowania roślin. Zawsze mi żal jak je widzę i pomyślę że wylądują w jakimś kontenerze. A co do grudników to zawsze miałam na uwadze że to rośliny epifityczne. Zrobiłam mieszankę ziemi z dodatkiem torfu ( mam już taką wypróbowaną którą zawsze kupuję ), kory, trochę włókna kokosowego. Widocznie im to pasuje bo się nie skarżą . Od wiosny do późnej jesieni są na ogródku.
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Moje kupione na przecenie kilka miesięcy temu też już zaczynają kwitnąć
Stały cały czas na balkonie, dziś je zabrałam, bo od wczoraj mam przymrozki
Stały cały czas na balkonie, dziś je zabrałam, bo od wczoraj mam przymrozki
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
A moje stoją jeszcze na balkonie. Wszystkie mają pąki i to od dobrych 3 tygodni. Nie wnoszę ich jeszcze do domu, bo nie wiem czy tych pąków z powodu szoku termicznego nie zrzucą. Ale jak nie teraz to kiedy? W grudniu przed gwiazdką?! Zwariować można. "Przespałam " moment wnoszenia kaktusów do domu.
Zresztą wszystkie moje kaktusy stoją jeszcze na balkonie.
Zresztą wszystkie moje kaktusy stoją jeszcze na balkonie.
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Grudnik powinien od wiosny do późnej jesieni spędzić czas pod chmurką.
Można czekać z wniesieniem do domu do momentu pojawiania się pąków lub do temp ok 5st w nocy.
Myślę że niższa może już zaszkodzić, ale to tylko przypuszczenia, bo nie sprawdzałam czy wytrzymają niższe spadki temperatury.
Można czekać z wniesieniem do domu do momentu pojawiania się pąków lub do temp ok 5st w nocy.
Myślę że niższa może już zaszkodzić, ale to tylko przypuszczenia, bo nie sprawdzałam czy wytrzymają niższe spadki temperatury.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
No to moje postoja jeszcze jakiś czas na balkonie. U nas dzisiaj było 11 stopni. To w nocy nie bedzie chyba -5
- krysia1503
- 200p
- Posty: 248
- Od: 26 kwie 2010, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków - śląskie
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
napisałam że do ok 5 ale na +karina-32 pisze:No to moje postoja jeszcze jakiś czas na balkonie. U nas dzisiaj było 11 stopni. To w nocy nie bedzie chyba -5
Poniżej zera już raczej nie będzie czego zbierać
Beatko no to nieźle, ciekawe co mu się porobiło że kolor zmienił
Krysiu boskie