Jabłoń: choroby, szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Założyć można jakąś osłonkę. Niczym nie trzeba malować.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Jak będą zapowiadali mrozy to owinę włókniną :) To znaczy, że te rany kiedyś się wygoją? nie będą miały wpływu na przyszły wzrost rośliny? na owocowanie?
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Dokładnie. Nie będą stanowić żadnego uszczerbku. Młode drzewka potrafią w 100% zniwelować takie uszkodzenia.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
master231
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 17 paź 2013, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Oj nie chciałbym was martwić ale jeśli to po gradobiciu to raczej za wiele z takiego drzewka w przyszłości nie urośnie.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3854
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Ja bym takich jabłonek nie kupił. Po co się pchać w jakieś leczenie. Nie lepiej posadzić zdrowe, bez uszkodzeń sadzonki? No chyba że są darowane gratis. Wtedy bym ostro przyciął do zdrowego.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Jest zdrowe. Będę się upierał, że w dobrych warunkach w ciągu sezonu zniweluje uszczerbek i będzie rosło jak zdrowe od początku. Przecież kalus różnicuje się na normalne tkanki i ten, który zalał obdarcia już przejął funkcje przewodzące. Może nie będzie tak pompować wody i asymilatów jak nigdy nieprzerwane wiązki w nienagannym drzewku, ale w ciągu sezonu wszystko powinno się ujednolicić i działać bez zarzutu.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3854
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Z norm jakościowych materiału szkółkarskiego;
"Ogólne wymagania jakościowe:
Są one spełnione, gdy materiał szkółkarski charakteryzuje: - pełna czystość gatunkowa i odmianowa; - wygląd właściwy dla gatunku i odmiany; - brak uszkodzeń fizycznych, mechanicznych i chemicznych; - brak wad wynikających z rozmnażania, które mogłyby obniżyć jego przydatność i jakość; "
Szkółkarstwo Numer archiwalny: 06/2001
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Zgoda. Wartość rynkowa takiego drzewka jest niższa, bo nie spełnia ono norm jakościowych. To istotne w masowym obrocie. Konsumenci też mniej chętnie kupią takie drzewka oraz nieco większa jest groźba przemarznięcia. To wszystko prawda.
Jednak mogę spokojnie powiedzieć, że ta wada nie będzie miała większego wpływu na jego rozwój, jeśli zapewni się odpowiednie warunki.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
Natalii88
50p
50p
Posty: 87
Od: 17 lut 2014, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ściśle tajne :P

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Hej wszystkim :wit

Od dłuższego czasu nie daje mi spokoju fakt, że nie potrafię zidentyfikować "siły nieczystej" ;:214 , która gnębi moją jabłoń. Potrzebuję pomocy bo szczerze mówiąc przewertowałam już wszystkie swoje atlasy, 2 tomiszcza "Fitopatologii" S. Kryczyńskiego i Z. Webera, 2 tomiszcza Entomologii pod red. B. Wielkanoc, 4 podręczniki do sadownictwa i niezliczoną ilość stron www, ale nic nie znalazłam :( .

Jabłoń, o której mowa, rośnie w sadzie, który zakładała jeszcze moja babcia. Stare drzewo (ma około 40 lat), posadzone bardzo blisko dwóch innych bardzo starych jabłoni - na tyle blisko, że plączą im się w pewnych miejscach gałęzie - które o dziwo rosną sobie i są całkiem zdrowe :shock: . Niestety ta biedna jabłonka ma zdeformowane owoce i to w dość nietypowy jak dla mnie sposób. A wygląda to tak ;:206

Obrazek

Prawdę mówiąc, zabiło mi to takiego gwoździa ;:14 , że nawet nie wiem czy to robota szkodnika czy jakiegoś patogenu grzybowego albo bakteryjnego (itd.). Rozcinałam bardzo dokładnie te wystające "guzki" bo w miarę wyczerpywania się możliwości zaczęłam już nawet kombinować, że to może jakiś szkodnik się tam zabunkrował i sobie siedzi ;:201 , ale miąższ pod skórką jest idealnie zdrowy. Te jabuszka ze zdjęć są akurat dość mało obsypane tymi "guzkami". Czasami zdarzało się, że owoc był tak "najeżony" że wyglądał tak gwiazdka :| .
Czy ktoś może ma pomysł co trawi moją jabłoń?? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Pozdrawiam
Natalii :wink:
Cur in gremio haremus?
Cur poenam cordi parvo damus?
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Mam jabłonkę odziedziczoną po poprzednich właścicielach sadu, jabłka w smaku są nieciekawe i małe. Ale chciałbym mimo wszystko zaszczepić ją na innym drzewie żeby się przekonać czy drzewko w dobrym stanie będzie dawać lepsze owoce.
Niepokoją mnie jednak dziwne narośle na gałęziach, Nie chciałbym sobie przenieść jakiegoś grzyba czy wirusa na inną jabłonkę.
Obrazek
Takie zgrubienia pojawiają się w wielu miejscach na gałęziach (oczywiście im grubsza gałąź tym większy guz).
Ktoś ma pomysł co za cholerstwo ?
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

To rak gruzełkowy tworzy takie narośla. Nie ma na innych gałęziach otwartych zrakowaceń?
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Z tego co widzę to nie ma, albo ich nie widzę z dołu, a to duże drzewo. Dziękuję za diagnozę, wyczytałem że to grzyb. Czyli chyba mogę zaryzykować i zaszczepić tą odmianę na innym drzewku. Jak się zrazy przyjmą to stara jabłoń pójdzie pod piłę.
and777
200p
200p
Posty: 314
Od: 1 cze 2008, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jabłoń - choroby i szkodniki

Post »

Natalii88 pisze:Hej wszystkim :wit

Od dłuższego czasu nie daje mi spokoju fakt, że nie potrafię zidentyfikować "siły nieczystej" ;:214 , która gnębi moją jabłoń. Potrzebuję pomocy bo szczerze mówiąc przewertowałam już wszystkie swoje atlasy, 2 tomiszcza "Fitopatologii" S. Kryczyńskiego i Z. Webera, 2 tomiszcza Entomologii pod red. B. Wielkanoc, 4 podręczniki do sadownictwa i niezliczoną ilość stron www, ale nic nie znalazłam :( .

Jabłoń, o której mowa, rośnie w sadzie, który zakładała jeszcze moja babcia. Stare drzewo (ma około 40 lat), posadzone bardzo blisko dwóch innych bardzo starych jabłoni - na tyle blisko, że plączą im się w pewnych miejscach gałęzie - które o dziwo rosną sobie i są całkiem zdrowe :shock: . Niestety ta biedna jabłonka ma zdeformowane owoce i to w dość nietypowy jak dla mnie sposób. A wygląda to tak ;:206

Obrazek

Prawdę mówiąc, zabiło mi to takiego gwoździa ;:14 , że nawet nie wiem czy to robota szkodnika czy jakiegoś patogenu grzybowego albo bakteryjnego (itd.). Rozcinałam bardzo dokładnie te wystające "guzki" bo w miarę wyczerpywania się możliwości zaczęłam już nawet kombinować, że to może jakiś szkodnik się tam zabunkrował i sobie siedzi ;:201 , ale miąższ pod skórką jest idealnie zdrowy. Te jabuszka ze zdjęć są akurat dość mało obsypane tymi "guzkami". Czasami zdarzało się, że owoc był tak "najeżony" że wyglądał tak gwiazdka :| .
Czy ktoś może ma pomysł co trawi moją jabłoń?? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Pozdrawiam
Natalii :wink:
Czy deformacje na jabłkach występują corocznie na tej odmianie?
Miałem coś takiego dawno temu na odm. tzw. smalcówka u nas nazywana, ale pojawiały się guzki raz na kilka lat. Nie pamiętam jaka to była choroba bakteryjna, owoce miały delikatną skórkę i małe uszkodzenie skórki powodowało rozrost bakterii i miąższu w tym miejscu. Polecali silnie przyciąć i prześwietlić jabłoń aby gałęzie nie krzyżowały się.
Jak znajdę dokumenty to podam Ci bo wtedy prowadziłem obserwacje występowania chorób i szkodników dla Instytutu Sadownictwa w Skierniewicach i brali próbki do analizy.
Zajmowała się tym pracownia doświadczalnictwa terenowego którą kierował doc. Józef Włodek.
W Skierniewicach powinni mieć ulotki na ten temat.
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”