Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

[kogra]

Jeśli już je masz to nie masz wyjścia i musisz posadzić albo do gruntu, albo do doniczek, które przechowasz w zimnym pomieszczeniu, lekko podlewając.
Jeśli ich jeszcze nie masz to lepiej zostaw to na wiosnę.

[tadeo]

Niestety okres przesadzania liliowców już się skończył,rośliny nie zdążyły by się przyjąć a to spowoduje przemarzanie sadzonek i będzie problem.Tadeusz

[Beaa]

Jeżeli to masz dormanty to na zimę bym ich nawet nie okrył ale jak ev.lub semi to koniecznie aby nie zmarzły w pierwszą zimę.

A kiedy się okrywa te młode siewki ?
Jak już jakieś przymrozki wystąpią , czy już teraz można zabezpieczyć roślinki na zimę ?

Tadeo - a te które u Ciebie zakupiłam okrywać ?
Bo już sama nie wiem czy "siewka" to taki tegoroczny maluch , czy te które dopiero co się posadziło też do tego zaliczyć. Takie ładne/duże sadzonki w pierwszym roku zabezpieczyć, czy nie trzeba ?

W moim posiadaniu dotychczas same pospolitusy były, nie przejmowałam się nimi i nigdy nie było problemów.Ale zachciało mi się ślicznotek, to trzeba teraz poszerzyć wiedzę i się troszkę postarać by ich nie stracić

[tadeo]

Beato.Okrywamy liliowce dopiero kiedy grunt podmarznie,nie wcześniej.Kiedy mielibyśmy już okryte to proszę.Mamy w połowie listopada 20 stopni na plusie.Kiedy okryjemy wcześniej nornice czy inne pieroństwa zadomowią nam się przed zimą,lub zrobi się nam pod okryciem kompostownik.Można okryć korą, liśćmi,torfem czy trociną,ale pamiętać musimy że kiedy wiosną słonko zagrzeje to musimy uważać aby nam się roślinki nie przegrzały bo mogą nam zagniwać.Gorsze są przymrozki wiosenne kiedy już nasze roślinki wybudziły się ze snu zimowego.

[Beaa]

Tak, pogoda w tym roku przepiękna

Po raz pierwszy nie spaliłam liści przy jesiennych porządkach, tak sobie wymyśliłam że posypię nimi te nowe nasadzenia które mam pod ogrodzeniem. Ale te co rosną na wolnej przestrzeni... wiatr by liście porwał/rozdmuchał, czy je wystarczy mocniej torfem podsypać ?

[tadeo]

Beato oczywiście torfem jak najbardziej ale o pH 5,5-6 to na wiosnę można tylko rozgarnąć i wymieszać z podłożem.Tadeusz

[beatazg]

Taka bida kwitnie od kilku dni



Beata

[affa]

Kilku moim liliowcom chyba się pory roku pomieszały . Zaczynają puszczać młode pędy:





Pogoda jest jeszcze ładna i sprzyja dłuższej wegetacji, ale co powinnam zrobić za kilkanaście dni/kilka tygodni gdy nadejdą przymrozki i minusowe temperatury? Obciąć te liście? Okryć grubszą warstwą kory? Liczyć się z tym, że łatwiej mogą przemarznąć?

[Kleksik]

U mnie niestety też liliowce ruszyły...
ale i jeszcze jeden kwitnie Bells Appealing - coś mu się chyba pomieszało...
Ostatni pączek...


i jeszcze jeden odmiana NN miniatura, jak kwitnie "normalnie" to ma zupełnie inne kwiaty

[justus27]

U mnie podobnie... Nawet zauważyłam wyrastające pędy kwiatowe

[meluzyna]

Swoje liliowce(Stella D'Oro) trzymam w donicy na balkonie, w dużym kartonie. Dzisiaj zauważyłam, że wyraźnie ruszyły. I co dalej z nimi zrobić? Zostawić czy gdzieś przenieść?

[tadeo]

Witam noworocznie
Mam pytanie-po co ta Stella w kartonie.Czy Ty masz tylko balkon

[meluzyna]

Witam.Tak, tylko balkon.